Blockchain

Kryptowalutowy chaos

Pomimo drugiego co do wielkości bankructwa banku w historii Stanów Zjednoczonych, Rezerwa Federalna kontynuowała w zeszłym tygodniu strategię podwyżek stóp procentowych. To spowodowało, że rynki zareagowały wyceną dalszego zacieśniania polityki monetarnej, cofając ich oczekiwania na obniżki stóp procentowych do 2024 r.

Niektórzy postrzegali ten ruch jako niezbędny do walki z inflacją, nawet jeśli odbywa się to kosztem załamania sektora bankowego. Niestety, ta trzeźwa prognoza sugeruje, że reszta roku może charakteryzować się bardziej bocznymi ruchami na rynkach, a nie stałym ożywieniem.

Tymczasem w świecie kryptowalut frustracja związana z oczekiwaniem na odbicie rynków przerodziła się w szał szumu wokół memecoinów i Lamborghini. Nagły wzrost PEPE i niewiarygodne zyski osiągnięte przez inwestorów podsyciły falę FOMO, czyli strachu przed przegapieniem, która rozprzestrzeniła się szybko i szeroko.

Chociaż FOMO może wydawać się współczesnym zjawiskiem, istnieje od wieków. Porównywanie się do innych i pragnienie tego, czego nie mamy, leży w ludzkiej naturze. Jednak ciągły napływ informacji z mediów społecznościowych utrudnia ucieczkę od tych uczuć.

Wraz z rosnącą ceną PEPE inwestorzy dali się złapać w szpony sprzecznych emocji. Czy powinni małpować i płynąć na fali, czy czekać i zobaczyć, czy szczyt już jest? Za każdym razem, gdy cena rosła, emocje stawały się silniejsze.

Ta sytuacja była inna, ponieważ napędzały ją osoby doświadczone na rynku kryptowalut. Płynność nie pochodziła od nowych osób wchodzących na krypto, ale od ludzi, którzy wiedzą, że PEPE nie ma zastosowania i jest czysto spekulacyjny.

W tym samym czasie Bitcoin został zalany transakcjami tokenów BRC-20, ponieważ ludzie zaczęli tworzyć memecoiny w tej sieci zamiast Ethereum. Spowodowało to nagły wzrost korków i opłat.

Podczas gdy PEPE podniósł opłaty za gaz ETH powyżej 100 USD, tokeny BRC-20 podniosły opłaty transakcyjne Bitcoin do 20 USD. Chociaż jest to znacznie mniej niż opłaty za gaz ETH, jest wyższe niż użytkownicy Bitcoina. Zator spowodował nawet, że Binance wstrzymał wypłaty BTC.

Wydarzenia te wywołały ogromną falę zmienności i niepewności, która wciąż faluje na rynku kryptograficznym. Ponieważ płynność nie pochodziła od nowych inwestorów w kosmos, oznaczało to, że ludzie zarabiali na innych tokenach, powodując spadek cen na całym świecie.

Odpływ płynności z innych części rynku zbiegł się w czasie ze strachem, niepewnością i wątpliwościami (FUD) związanymi z nadejściem nieuchronnego załamania. Ludzie powtarzali historie o zepsuciu Bitcoina i zbyt drogim Ethereum, gdy rynek spadł.

Chociaż inwestowanie w memecoiny jest częścią podróży wielu ludzi w krypto, wadą jest to, że może podnieść oczekiwania szybkiego wzbogacenia się i pozwala złym aktorom wykorzystywać ludzką chciwość. Bez wątpienia w nadchodzących tygodniach w mediach głównego nurtu pojawi się kilka historii skupiających się na ludziach, którzy otrzymali rekt.

Ironia polega na tym, że chociaż niektórzy ludzie stracą pieniądze na memecoinach, to jest to niewielka kwota w porównaniu ze stratami inwestorów w sektorze bankowym w zeszłym tygodniu. W rzeczywistości można argumentować, że osoby inwestujące w memecoiny są bardziej świadome ryzyka niż osoby inwestujące w akcje banków.

Zamiast łapać się wzlotów i upadków, lepiej spróbować uspokoić emocje i skupić się na technologii. Właśnie to robimy, zbliżając się do ponownego uruchomienia Paribus DApp.

Podczas gdy wszyscy uwielbiają zarabiać pieniądze i powiększać swoje portfolio, dobrze jest cofnąć się o krok i zyskać trochę perspektywy. Dzika przejażdżka monetami memów może być zabawna, o ile twój horyzont czasowy jest krótki. W przypadku długoterminowej strategii zawsze najlepiej jest skupić się na rzeczywistych korzyściach, jakie może zapewnić technologia Web3.

Dołącz do Paribusa-

Strona internetowa | Twitter | Telegram | Średni | Discord | YouTube