Above the Fold: Supply Chain Logistics News (9 grudnia 2022 r.)

Above the Fold: Supply Chain Logistics News (9 grudnia 2022 r.)

Węzeł źródłowy: 1850581

Dzisiejszy post został napisany przez ChatGPT.

Okej, nie było. Ale mogło być. Może.

Albo może nie.

Ale poprosiłem ChatGPT o napisanie wiersza o zarządzaniu łańcuchem dostaw i oto, co napisał w około 6 sekund:

Posunąłem się wyżej w „Siedmiu etapach wymiany robotów”, o których Kevin Kelly napisał w a artykuł w magazynie WIRED opublikowane w grudniu 2012. Jestem teraz gdzieś pomiędzy etapem 2 i 3. Jak o tobie?

Idąc dalej, oto wiadomości z łańcucha dostaw i logistyki, które przykuły moją uwagę w tym tygodniu:

Aby zapoznać się z moim komentarzem do ogłoszenia Convoy, JB Hunt i Uber Freight, przeczytaj „Standard API planowania spotkań: czy będzie działać z kalendarzami papierowymi?"

Roboty jako usługa

Jeśli to działa w przypadku oprogramowania, dlaczego nie w przypadku robotów?

„Firmy logistyczne szukające dodatkowej pomocy w okresie świątecznym wynajmują tymczasowe roboty do obsługi przesyłek, które można zwrócić producentom, gdy zamówienia w sklepach internetowych ostygną po sezonowym pośpiechu”, pisze Angus Loten w Wall Street Journal. „Roboty dzierżawione, które w ostatnich latach zyskały na popularności w całej branży, można w dowolnym momencie dodać do istniejących flot robotów magazynowych, dystrybucyjnych i centrów logistycznych, aby wesprzeć przewidywany skok popytu” – twierdzą dostawcy robotów.

Według artykułu, co najmniej jedna trzecia Locus RoboticsKlienci dzierżawią na przykład dodatkowe roboty, aby obsłużyć gwałtowny wzrost zamówień w okresie świątecznym.

W porównaniu z tradycyjną automatyką magazynową (pomyśl o kilometrach systemów przenośników) polegał na tym, że był to ogromny wydatek kapitałowy i bardzo mało elastyczny. Nadal są one właściwym rozwiązaniem dla właściwego typu środowiska realizacji zamówień (np. realizacja dużych zamówień na poziomie spraw), ale nieodpowiednim rozwiązaniem dla wielu innych rodzajów operacji realizacji zamówień, w tym wielu operacji realizacji zamówień na poziomie artykułów w handlu elektronicznym. To tutaj roboty magazynowe zyskały dużą popularność w ciągu ostatnich kilku lat.

Tak jak oprogramowanie jako usługa zmniejszyło przeszkody dla wielu firm (zwłaszcza małych i średnich) we wdrażaniu rozwiązań oprogramowania dla przedsiębiorstw, przekształcając duży początkowy wydatek kapitałowy w skalowalny, powtarzalny koszt operacyjny, roboty jako usługa są sprawiając, że automatyzacja magazynu staje się bardziej przystępna cenowo i dostępna dla znacznie większej liczby firm.

Elektryczne ciężarówki: brzydkie małe szczegóły

W zeszłym tygodniu było dużo szumu i relacji w mediach, kiedy Tesla dostarczyła Pepsi swoje pierwsze seryjne elektryczne ciężarówki Semi

Jednak nie widziałem zbyt wielu dyskusji ani relacji w mediach na temat nowego raportu opublikowanego w tym tygodniu przez American Transportation Research Institute (ATRI), który „ocenia wymagania infrastrukturalne dla konwersji amerykańskiej floty pojazdów na elektryczne”. Oto kilka fragmentów komunikatu prasowego:

Badanie wykazało, że pełna elektryfikacja floty pojazdów w USA wymagałaby dużego procentu obecnej produkcji energii elektrycznej w tym kraju. Krajowy transport długodystansowy zużywałby obecnie ponad 10 procent energii elektrycznej wytwarzanej w kraju – podczas gdy w pełni elektryczna flota pojazdów w USA zużywałaby ponad 40 procent [podkreślenie moje]. Niektóre poszczególne stany musiałyby generować nawet o 60 procent więcej energii elektrycznej niż jest obecnie produkowane.

Analiza ATRI również skwantyfikowała dziesiątki milionów ton kobaltu, grafitu, litu i niklu, które będą potrzebne do zastąpienia istniejącej amerykańskiej floty pojazdami elektrycznymi (BEV), co wiąże się z dużym zapotrzebowaniem na surowce [podkreślenie moje]. W zależności od materiału, elektryfikacja amerykańskiej floty pojazdów wymagałaby od 6.3 do 34.9 lat obecnej globalnej produkcji. Stanowi to równowartość od 8.4 do 64.4 procent światowych rezerw dla samej floty pojazdów w USA.

Wreszcie stwierdzono, że ładowanie krajowej floty ciężarówek na długich dystansach będzie trudne, częściowo z powodu trwającego kryzysu związanego z parkowaniem ciężarówek. Obecna technologia będzie wymagać większej liczby ładowarek niż jest miejsc parkingowych dla ciężarówek w USA, a koszty sprzętu i instalacji wyniosą 112,000 35 USD na jednostkę, czyli ponad XNUMX miliardów USD w całym systemie [podkreślenie moje].

Mówiąc najprościej, należy pamiętać, że przejście na wózki elektryczne wiąże się z dużo większymi wyzwaniami niż to, czy te wózki akumulatorowe mogą ciągnąć bardzo daleko w pełni załadowaną przyczepę (w porównaniu z ciężarówkami z silnikiem Diesla). Księga ma dwie strony, a to, co jest zaksięgowane z jednej strony, musi zostać obciążone z drugiej. Czasami niezamierzone konsekwencje po stronie debetowej bardzo utrudniają (jeśli nie uniemożliwiają) zbilansowanie ksiąg.

A wraz z tym miłego weekendu!

Piosenka tygodnia: „Cracker Island z udziałem Thundercat” zespołu Gorillaz

[Osadzone treści]

Znak czasu:

Więcej z Rozmowa Logistyka