Niewielkie zwycięstwo Analysis-Epic w przypadku App Store zaostrza walkę z zasadami Google Play

Węzeł źródłowy: 1074785

Autorstwa Paresh Dave

OAKLAND, Kalifornia (Reuters) – Twórcy aplikacji na Androida, którzy pozywają Google Alphabet Inc przed wyprowadzaniem do 30% ich sprzedaży, otrzymali niewielkie zapewnienie o swoich szansach w piątek, ponieważ sędzia zezwolił na utrzymanie porównywalnej opłaty pobieranej przez Apple Inc.

Deweloperzy, w tym producent „Fortnite”, Epic Games, w zeszłym roku celowali w dwa największe sklepy z aplikacjami mobilnymi, prowadzone przez Apple i Google. Krytycy uważają, że opłata jest niepotrzebnie wysoka, co kosztuje deweloperów łącznie miliardy dolarów rocznie i jest funkcją monopolu dwóch wielkich firm technologicznych.

Eksperci prawni twierdzą, że proces Google ma się odbyć za co najmniej rok, czas, który obie strony mogą wykorzystać na dopracowanie argumentów opartych na decyzji Apple.

W piątkowym orzeczeniu po procesie między Epic Games i Apple, sędzia okręgowy USA Yvonne Gonzalez Rogers zażądał od Apple umożliwienia programistom informowania klientów o sposobach płacenia poza App Store, co doprowadziło do spadku akcji Apple o 3.3%. Alfabet spadł o 1.9%.

Sklep Google Play stosuje zasady podobne do tych, które upadły w sprawie Apple, ograniczając komunikację programistów z klientami, a Tom Forte, analityk w DA Davidson, powiedział, że Google również może być zagrożony. Zwrócił również uwagę na pozostałe ryzyko nowych działań regulacyjnych ze strony prawodawców.

Ale Gonzalez Rogers pozwolił sprostać wymaganiom, nad którymi programiści ubolewają jeszcze bardziej. Te zasady, w tym dokonywanie płatności w aplikacji na własnym systemie Apple, pozwalają firmie pobrać opłatę w wysokości 15-30%.

Generalny radca prawny Apple, Katherine Adams, powiedziała dziennikarzom, że jej firma jest „niezwykle zadowolona”. Tim Sweeney, dyrektor naczelny firmy Epic, napisał na Twitterze, że „dzisiejsze orzeczenie nie jest wygraną dla programistów ani dla konsumentów”.

Profesor Vanderbilt Law School, Rebecca Haw Allensworth, powiedziała, że ​​zgadza się, że ustalenia Gonzaleza Rogersa zniechęcają do sprawy przeciwko Google, podczas gdy Valarie Williams, partner antymonopolowy w firmie prawniczej Alston & Bird, powiedziała, że ​​​​Google „prawdopodobnie będzie zachęcony przez orzeczenie”. 

Sędzia powiedział, że ograniczenia Apple pozwalają użytkownikom mieć pewność, że aplikacje, które kupują w większości są wolne od wirusów i pornografii, a to, za co zapłacili, zostanie dostarczone.

„Wzrosną ograniczenia dystrybucji aplikacji bezpieczeństwo w „szerokim” znaczeniu, umożliwiając Apple filtrowanie oszustw, kontrowersyjnych treści i piractwa podczas sprawdzania aplikacji, jednocześnie nakładając podwyższone wymagania dotyczące prywatność”, napisał Gonzalez Rogers.

Zgodnie z jej orzeczeniem wynagrodzenie Apple prowadzi do „nadzwyczajnych zysków”. Ale jeśli zmusi Apple do złagodzenia ograniczeń, firma może mieć trudności z uzyskaniem jakiegokolwiek wynagrodzenia za dostarczanie platformy programistom, powiedziała. Punkt sprzedaży Apple dla konsumentów o sile bezpieczeństwo i scentralizowany system również zostałby podważony, dodał sędzia.

Powiedziała, że ​​30-procentowy wskaźnik został ustalony „prawie przypadkowo, kiedy po raz pierwszy uruchomiono App Store”, a nie w wyniku siły rynkowej.

Google przedstawił podobne argumenty prywatność i korzyści w zakresie bezpieczeństwa jako uzasadnienie swoich zasad i opłat, a od dawna podąża za przykładem Apple na poziomie prowizji, jak pokazują dokumenty Google ujawnione w procesach sądowych.

Ze względu na mniejszy udział Google w amerykańskim rynku aplikacji mobilnych, powodowie mogą być zmuszeni do przeformułowania argumentów, aby odnieść sukces przeciwko Google. Gonzalez Rogers powiedział, że wyzwanie firmy Epic dotyczące jakiejkolwiek prowizji w ogóle było nieuzasadnioną postawą wobec Apple i że firma Epic nie przedstawiła wyraźnych dowodów na to, że producent iPhone'a jest monopolistą.

Podrasowane argumenty mogą nie wystarczyć. Sprawa przeciwko Google była od początku trudniejsza. Google umożliwia instalowanie aplikacji z innych źródeł, odchodząc od argumentu monopolu. Historycznie był też łagodniejszy w egzekwowaniu niektórych swoich polityk.

Google, Epic i prawnicy innych deweloperów pozywający operatora Sklepu Play odmówili komentarza. Prokurator generalny stanu Utah, który pomaga prowadzić powiązany proces sądowy przez stany USA, powiedział, że dokonuje przeglądu wyroku.

(Raportowanie Paresha Dave'a; Dodatkowe raporty Akanksha Rana w Bangalore i Stephena Nellisa; Edytowanie przez Petera Hendersona i Daniela Wallisa)

Zdjęcie: Reuters

Źródło: https://datafloq.com/read/analysis-epics-narrow-win-app-store-case-toughens-fight-google-play-rules/17766

Znak czasu:

Więcej z Danefloq