Aquaconnect, wersja przedseria A gotowa, wyrusza na poszukiwanie danych

Węzeł źródłowy: 1858005

Indie są wiodącym na świecie eksporterem mrożonych krewetek i drugim co do wielkości hodowcą ryb po Chinach. Jednak rolnicy zajmujący się akwakulturą są znacznie mniej wydajni niż konkurenci w Azji Południowo-Wschodniej. Działają całkowicie analogowo, a rolnicy śledzą wszystko za pomocą ksiąg przypominających pamiętniki. Dzięki temu koszty są wysokie, ryzyko duże, a dostęp do kapitału bardzo drogi.

Startup Aquaconnect z siedzibą w Chennai opracował model oprogramowania jako usługi z aplikacją, która pomaga rolnikom w cyfryzacji operacji. Od chwili uruchomienia w 2017 r. Aquaconnect zgromadził wystarczającą ilość danych na temat ponad 30,000 XNUMX użytkowników, aby przejść na model wbudowanych finansów i rozwijać relacje z lokalnymi bankami i firmami ubezpieczeniowymi.

Teraz, gdy zaczyna wprowadzać usługi finansowe, firma właśnie ogłosiła podniesienie kapitału o wartości 4 milionów dolarów przed serią A, pod przewodnictwem ReBright Partners i Flourish Ventures. Firma planuje zorganizować rundę Serii A pod koniec 2021 lub na początku 2022 roku.

Na razie dochody zostaną przeznaczone zarówno na rozwój technologii, jak i na rozwój bazy użytkowników i inne aspekty operacyjne, mówi Rajamanohar „Raj” Somasundaram, współzałożyciel i dyrektor generalny. Priorytetem jest odkurzenie jak największej ilości danych.

Później uwaga zostanie przesunięta na weryfikację danych.

„Produktem ubocznym tego wszystkiego jest identyfikowalność” – powiedział Raj. Eksporterzy będą w stanie usprawnić swoją działalność, jeśli udowodnią, że nie zajmują się, powiedzmy, uprawą roli w delikatnych dla środowiska namorzynach, wykorzystywaniem pracy dzieci lub nie posiadają licencji. Mówi, że zaczyna zastanawiać się, jak zweryfikować dane, przyłączając się do międzynarodowych stowarzyszeń agrobiznesu lub badając rozwiązanie typu blockchain.

Od rolnictwa po fintech

Na razie jednak zespołowi zależy na poszerzeniu bazy użytkowników.

„W branży brakuje danych, możliwości podejmowania decyzji w oparciu o dane i przejrzystości” – powiedział Raj.

Anuradha Ramachandaran, dyrektor ds. inwestycji w firmie Flourish w Bangalore, twierdzi, że Aquaconnect oferuje inwestorom kilka atrakcyjnych aspektów. Po pierwsze, gospodarstwa akwakultury w Indiach są rozdrobnione, ale nie są zbyt małe; są wykonalne. Po drugie, wymagają codziennej interwencji, co sprzyja cyfryzacji. Po trzecie, wpływ jest łatwy do zmierzenia w postaci rosnących dochodów, tańszego dostępu do finansowania i dostępu do ubezpieczeń.

Anuradha Ramachandran, Rozkwit Przedsięwzięć

Mówi, że dodanie usług finansowych do platformy technologicznej zwykle ma dwie możliwości. „To albo olej smarujący koło przemysłowe, albo sos na wierzchu. W tym przypadku jest to ropa: płynność jest wyzwaniem dla rolników, a to, co zapewnia Aquaconnect, może pomóc im zwiększyć swoje dochody”.

Startup nawiązał niedawno współpracę pożyczkową z państwowym Bankiem Baroda, a kolejna umowa jest w przygotowaniu ze State Bank of India. Dzieje się tak częściowo dzięki niedawnym naciskom rządu federalnego, aby nakłonić banki państwowe do udzielania pożyczek sektorowi akwakultury, ale banki nadal niechętnie udzielają kredytów małym przedsiębiorstwom, których nie rozumieją. Dlatego platforma taka jak Aquaconnect pojawia się w przypadkowym momencie.

Firma współpracuje obecnie również z Alliance Insurance Brokers w zakresie pozyskiwania ubezpieczeń i opracowywania produktów, prowadząc rozmowy z przewoźnikami.



Największa integracja finansowa prawdopodobnie nastąpi ze strony niebankowych korporacji finansowych. Firmy te chętnie podejmują większe ryzyko. Chociaż pożyczkodawcy niebankowi istnieją na rynku od dziesięcioleci, w Indiach pojawiło się nowe pokolenie, które jest natywne cyfrowo i dlatego można je łatwo zintegrować z aplikacją.

Obecni użytkownicy Aquaconnect zyskują już znacznie tańszy dostęp do kredytu. Raj twierdzi, że ci drobni rolnicy zwykle polegają na lokalnych pożyczkodawcach i płacą od 35 do 45 procent rocznych odsetek, co jest miażdżącym kosztem. Za pośrednictwem aplikacji mogą pożyczać od pożyczkodawców niebędących bankami w wysokości od 12 do 16 procent w ujęciu rocznym; i poniżej 10 procent w przypadku nowego programu rządowego dla branży.

Nowy rodzaj sztucznej inteligencji

Powodem niższych kosztów pożyczki jest to, że dane wprowadzone do aplikacji Aquaconnect umożliwiają firmie technologicznej udzielanie rolnikom wartościowych porad.

Dane te obejmują takie kwestie, jak jakość wody (sprawdzanie stawów pod kątem poziomu tlenu i amoniaku) oraz zarządzanie paszą. Pasza ma kluczowe znaczenie i stanowi 60 procent kosztów rolnika. Wydajność (mięso) porównuje się z ilością karmy podawanej zwierzęciu.

Na przykład krowa zazwyczaj potrzebuje 8 razy więcej mięsa w żywieniu. Ryby są najbardziej opłacalne: w dobrze zarządzanej akwafarmie współczynnik wykorzystania paszy wynosi 1x do 1.2x. Ale źle zarządzany ma współczynnik 2x – duża różnica.

Lepsze decyzje oparte na danych mogą pomóc rolnikom zwiększyć wydajność, dzięki czemu każda ryba lub krewetka przyniesie większy plon z jednego żerowania. To pieniądze w kieszeni rolników, ale to także dane parametryczne, które pomagają im uzyskać dostęp do ubezpieczenia – a wszystko to z kolei daje bankom i pożyczkodawcom niebędącym bankami pewność, że będą mogli pożyczać drobnym rolnikom po przystępnych stopach procentowych.

Raj twierdzi, że zachęcenie pierwszego tysiąca rolników do korzystania z aplikacji było ciężką pracą. Działalność opiera się na modelu „fremium”, zapewniającym rolnikom swobodny dostęp do zagregowanych danych i porad.

„Rolnicy już korzystają ze sztucznej inteligencji” – powiedział. „Nazywa się to „inteligencją przodków”. Po prostu uzupełniamy to technologią.”

Jednak platformy bogate w dane nie tylko poprawiają status quo.

„Przekazanie rolnikom tych danych to jedyny sposób na zmianę ich zachowań” – powiedział Ramachandran.

Źródło: https://www.digfingroup.com/aquaconnect/

Znak czasu:

Więcej z Finanse cyfrowe