Recenzja Aquatico – Bezsensowny trójząb

Recenzja Aquatico – Bezsensowny trójząb

Węzeł źródłowy: 1894508

Czy próbowałeś grać Anno 2070, ale czułem, że to było zbyt trudne (a może nieoperacyjny?). Wtedy prawdopodobnie będziesz cieszyć się grą Wodny, narzędzie do budowania miast, które ma tylko dwie zalety: działa bez programu uruchamiającego Ubisoft w zasięgu wzroku i jest o wiele, wiele łatwiejsze niż Rok.

Założenia gry są następujące: ludzie z dalekiej przyszłości nie mogą się doczekać nowego życia w kosmosie. Ale przestrzeń uderzyła pierwsza, a asteroida spowodowała powódź, która sprawiła, że ​​powierzchnia Ziemi nie nadawała się do zamieszkania. Ci, którzy przeżyli, podejmują teraz próbę wzniesienia podwodnych miast na dnie morskim. Szefowie Nowej Atlantydy właśnie oskarżyli cię o bycie burmistrzem jednej z takich kolonii.

Aquatico: podwodna kopalnia odkrywkowa i trochę badziewia

Boty mogą zbierać stal z losowych stosów na ziemi, ale pozostałości po upadłych cywilizacjach są nietykalne. Zrzut ekranu z PC Invasion

I to wszystko, co dostajesz, jeśli chodzi o fabułę Wodny. Po prostu wybierz mapę i rozpocznij budowę kolonii. Nie ma żadnych scenariuszy, kampanii ani trybów wyzwań – nic; budujesz rzeczy do budowania, ale pod wodą.

W poniedziałek wzniosłem miasto, wkrótce wzniosę kolejne

Podobnie jak wiele gier tego gatunku — chociaż głównie o tym myślę Rok — to gra mniej o budowaniu miast, a bardziej o utrzymywaniu łańcuchów produkcyjnych. Zakład X produkuje X, a X trafia do zakładu Y, aby wytworzyć Y, które można następnie wykorzystać w budowie lub wysłać do zakładu Z. Niektórzy będą zaangażowani w utrzymanie ludzkich osadników przy życiu i szczęściu, inni będą napędzać twoją niekończącą się ekspansję. Większość prac zostanie wykonana przez drony, a tylko niektóre zawody – zwłaszcza budowa dronów – będą wymagały obecności człowieka.

Chociaż wiele gier tego typu wiąże się z ryzykiem wyczerpania zasobów początkowych bez zbudowania podstawowej, samowystarczalnej kolonii, Wodny rozwiązuje problem pieniędzy. Budowa i utrzymanie najbardziej podstawowych konstrukcji wymaga jedynie pieniędzy, a boty prawdopodobnie składają je z wydrukowanych zdjęć NFT.

Aquatico: siatki, ulepszenia

Większość budynków można ulepszać Wodny. Uaktualnienia są natychmiastowe, nie mają elementu graficznego i muszą być wykonywane ręcznie w przypadku każdej konstrukcji. Zrzut ekranu z PC Invasion

Dopiero wtedy wszystko staje się denerwujące, ponieważ musisz zbudować miejsce do zbierania gąbek, aby wysłać bota, aby zebrał gąbkę, a następnie fabrykę plastiku, która przekształci gąbkę w plastik. To jest podstawowa pętla rozgrywki, baw się dobrze.

Symulator zmęczenia

Och, ale nie wszystkie towary są w środku Wodny mogą być transportowane przez boty lub ludzi. Sporo z nich trzeba przenosić rurami. Zanim zaczniecie się zastanawiać, jakie ograniczenia nałoży to na kolonię, zapewniam, że rury są uniwersalne i mają nieskończoną pojemność. Podłączenie całej kolonii do tego samego systemu nie ma żadnych wad. Ale uważaj! Czasami rura przecieka i trzeba kliknąć powiadomienie o usterce, a następnie kliknąć inny przycisk, aby naprawić wyciek.

Słowa nie są w stanie opisać, jakie to wszystko jest nudne. Widziałem to wszystko zrobione w wielu innych grach i w znacznie większym celu, ale w Wodny, wszystko zostaje doprowadzone do najbardziej banalnej skrajności. Spójrzcie na przykład na swoich obywateli. Technicznie rzecz biorąc, każdy ma profil obejmujący wiek, specjalizację i płeć. Być może nawet wiesz, z kim się spotykają.

Aquatico: dziecko!

Spójrz na to leniwe miejsce. Zrzut ekranu z PC Invasion

To wszystko nie ma znaczenia, ponieważ wszyscy monogamiści NPC są wymienni. To nie jest żadna z gier o kolonizacji Marsa Tropico, gdzie poszczególni obywatele mają istotne statystyki. Naprawdę nie masz powodu myśleć o tym, czego chcą i co robią, po prostu zaspokajaj takie ogólne potrzeby, jak jedzenie i ładne zakwaterowanie. Nie martw się, podejmą każdą pracę i zasmakują w piękniejszych rzeczach, takich jak ubrania i lekarstwa, dopiero po zbadaniu struktur produkujących te rzeczy.

Wymagane badania

Cholerne badania. Nigdy nie widziałem systemu prostszego i bardziej nędznego. To tylko cienkie drzewo, na którym albo odkrywasz nowe budynki, albo nowe edykty, które chcesz wydać ludności. Prawie nie ma sposobu, aby wpłynąć na tempo badań, ponieważ nie ma w nim budynków badawczych ani specjalistów Wodny. Jedynym wymaganiem jest odblokowanie poprzednich kroków i posiadanie pieniędzy na ich opłacenie.

Przeprowadziłem swoją kolonię przez trzy poziomy rozwoju, zanim zdałem sobie sprawę, że muszę dbać o pieniądze lub że badania coś kosztują.

ar 2: okropne drzewo badawcze

Wreszcie, po przejściu trzech poziomów badań, mogę odblokować średnie posągi! Zrzut ekranu z PC Invasion

W większości przypadków jedynym kosztem badań jest zdrowie psychiczne. Zapomnijmy, jak bardzo ten system jest oddzielony od reszty rozgrywki. Zamiast tego porozmawiajmy o kreatywności (lub jej braku). Po pierwsze, nigdy nie badasz niczego nowego i ekscytującego. Chodzi o to, abyś miał więcej zajęć, aby Twoja kolonia mogła działać. Każda nowa fabryka to po prostu nowe ogniwo łańcucha dostaw, które czeka na wystąpienie (lub raczej istniejąca infrastruktura wymagająca rozbudowy) i w żaden sposób nie czyni to gry interesującą. Co najwyżej, gdy zbadasz posterunki wartownicze, rekiny zaczną zagrażać kolonii — jest to coś, przed czym pomagają posterunki strażnicze.

Po drugie, w tym, co badasz, dosłownie nie ma wyobraźni. W tym postapokaliptycznym podwodnym budowniczym miast z dalekiej przyszłości musisz zbadać ławki i rośliny doniczkowe. Mała rzeźba i średnia rzeźba to dwa różne tematy badawcze. Nie są to nawet specjalne konstrukcje, które trzeba przystosować do użytku ze skafandrami do nurkowania, po prostu stoją na otwartej przestrzeni w żywych kopułach. Przyszli ludzie, którzy prowadzą swoje osiedle w stosunku dronów do osób w stosunku 6:1, zapomnieli, czym jest ławka i muszą płacić pieniądze (komu i za co?), aby pamiętać, jak połączyć dwie deski w podwyższony układ siedzeń.

Byłem w roku 3000, wieje pod wodą

Przynajmniej jeśli chodzi o rzeczywiste struktury przemysłowe, możesz po osiągnięciu trzeciego poziomu rozwoju badać takie dziwaczne technologie, jak *sprawdza notatki* magazyny. Różnią się one bardzo od magazynów, z których będziesz korzystać od lat i które już są wyposażone w zautomatyzowane barki podwodne, które w zasadzie przesyłają towary w górę i w dół w celu przechowywania.

ar. 1

Tak obecnie wyglądają misje ekspedycyjne. Nie masz nawet możliwości wyboru. A tekst jest niejasny: nie straciłem żadnej załogi, po prostu nie znaleźliśmy żadnych nowych. Zrzut ekranu z PC Invasion

Ale poczekaj, aż będziesz mógł odkrywać szerszy świat podczas wypraw! Czy pamiętasz te z Strefa końcowa: Świat na osobności? Gdzie wybór właściwych ludzi i odpowiednich narzędzi miał znaczenie, ponieważ prawdopodobnie zostałeś wciągnięty w rozbudowane zadania tekstowe, w których liczył się twój wybór? A co by było, gdyby tak nie było i zamiast tego dostałbyś po prostu tekst poglądowy i niewielką ilość zasobów? Na Jowisza, wcale nie wydaje mi się to powierzchowną funkcją.

Przynajmniej twórca Wodny Rozumiem, że może tego trochę brakować, ponieważ ulepszanie wypraw jest jednym z elementów planu działania. Tak naprawdę w planach jest sporo rzeczy, które sprawią, że gra będzie mniej nudna. Pozostaje zatem pytanie, dlaczego miałbyś zagrać w tę grę teraz? Na to nie mogę znaleźć pasującej odpowiedzi; gra w obecnej postaci nie oferuje nikomu nic.

Znak czasu:

Więcej z Inwazja PC