Code S Sezon 3 – Zest vs Cure – Wielki finał

Węzeł źródłowy: 1877571

autorstwa Poopi i Wax

Czas meczu: Czwartek, 07 października, 9:30 GMT (GMT+00:00)

Po ustaleniu półfinałowych pojedynków niewielu fanów przewidziałoby tę konkretną kartę finałową.

Rogue był niezwykle faworyzowany Animusz ze względu na jego niesamowity rekord 11-0 w meczach offline do trzech zwycięstw, a także ciągłe występy sprzęgła, które pokazywał przez całą swoją karierę. Jednak siła woli odchodzącej legendy okazała się jeszcze potężniejszą siłą, a Zest zdenerwował się, by przetrwać ostatni mecz w swoim ostatnim turnieju Code S przed służbą wojskową.

Po drugiej stronie wspornika Leczyć wydawało się, że mierzą się z klifem i Trapem — czołowym graczem PvT, który pokonał Maru 3:1 w poprzedniej rundzie. Co gorsza, Cure miał niewielki spadek TvP w turniejach online, co jeszcze bardziej zwątpiło w jego szanse. Zamiast tego sprytne konstrukcje Cure'a i precyzyjne wykonanie wstrząsnęły Trapem, a Cure odniósł swoje drugie duże zwycięstwo PvT z rzędu po pokonaniu PartinG w ćwierćfinale.

Oto jesteśmy z nieoczekiwaną, ale zachwycającą kartą finałową. Zest chce się wycofać z GSL odziany w chwałę i wdzięk, stając się jedynym graczem, który wygrał swój pierwszy i ostatni turniej Code S (krzyk do użytkowników TL.net za zwrócenie uwagi na ten fragment historii). W międzyczasie Cure chce wygrać swój pierwszy w historii Code S, co jest zwieńczeniem jego dziesięcioletniej podróży jako progracza.

Trudno zdecydować się na faworyta tego finału, ponieważ obaj gracze zapalają się w fazie play-off i wchodzą do finału na fali rozpędu. Obaj gracze mają również niesamowicie wciągającą historię, a zakończenie wydawałoby się „właściwe” bez względu na to, kto wygrał.

Mimo to historia Zesta musi być bardziej popularna i nie bez powodu. Classic miał kiedyś zaszczyt być graczem, który miał najbardziej pamiętny bieg na emeryturę, używając odważnej konfiguracji DT-Blink w piątej grze ćwierćfinałów BlizzConu 2019, aby wyeliminować Rogue i przejść dalej. Chociaż Classic przegrał z Darkiem w półfinale, jego wizerunek trzymając pięść w górze po pokonaniu Rogue stał się symbolem walki weteranów stojących po raz ostatni.

Jednak Zest już prześcignął Classica w swoim obecnym biegu Code S, w którym awansował nawet o rundę dalej do wielkiego finału. Po raz kolejny Rogue był barankiem ofiarnym, przegrywając z Zestem pod koniec epickiej i dramatycznej serii siedmiu gier. Zest nie tylko awansował do wielkiego finału w ostatnim turnieju Code S w swojej karierze, ale zrobił to jednocześnie kończąc niezwyciężoną passę Rogue 11-0 w trybie offline do trzech zwycięstw. Wygląda na to, że Zest pokonał już ostatniego bossa, a jedynym odpowiednim wynikiem jest dla niego wygranie mistrzostw Code S i zdobycie bajkowego zakończenia.

W porównaniu z historią Zest zbyt dobrą, by była prawdziwa, opowieść Cure jest znacznie bardziej konwencjonalna i powszechna. Ale dla każdego, kto rozumie i docenia poświęcenie, jakie programiści czynią dla naszej rozrywki, to i tak chwyta za serce.

Weteran StarCraft II z ponad 10-letnim stażem spędził większość swojego czasu pogrążony w przeciętności i niejasnościach i nie ma ani jednego ważnego mistrzostwa, którym mógłby się pochwalić za wszystkie swoje wysiłki. Dopiero pod koniec 2019 roku Cure w końcu wybuchło, ewoluując od gosu, o którym mówi się, że ćwiczy, do pretendenta do tytułu w turniejach o wysoką stawkę. Jednak mistrzostwa wciąż nie nadeszły dla Cure. Swoje największe szanse miał w sezonie 1 Code S 2020, gdzie udał się na ucieczkę aż do wielkiego finału. Jednak jego przeciwnikiem w finale, TY, był ktoś, kto już zasmakował złota w swojej karierze, a różnica w doświadczeniu pokazała, że ​​Cure został pokonany w brutalnym wyniku 0-4.

Prawie dekadę zajęło Cure'owi zdobycie mistrzostwa Code S, a kolejne półtora roku zajęło mu zdobycie szansy na odkupienie. Jak na ironię, zrobił to, stając się bardzo podobny do TY w 2020 roku — bezwzględny, przebiegły oszust, który jest gotów zastosować każdą podstępną taktykę, aby odnieść zwycięstwo. W przeciwieństwie do graczy, którzy wydają się żyć w finałach głównych turniejów, Cure w pełni doceni, jak cenna jest ta szansa. Czy to nacisk na jego ramiona spowoduje, że się jeszcze bardziej załamie, czy też ogień, który zainspiruje go do zdobycia pierwszych mistrzostw?

Oczywiście to nie tylko mglista siła narracji pozwoliła tym dwóm graczom spotkać się w finale. Zanim Zest zakończył passę Rogue, pracował przez cały 2021 rok, aby upewnić się, że jego ostatni rok przed służbą wojskową dorówna jego dziedzictwu jako legendy Protossów (Zest mówił nawet o powrocie i oglądaniu swoich starych gier jako motywacji). 29-letni Zest był właściwie jednym z najbardziej płodnych graczy turniejowych w całym 2021 roku, rozegrał 1880 gier i 635 meczów (może faktycznie być numerem 1 w rozegranych meczach, chociaż nie przeprowadziliśmy pełnej kontroli Aligulac). Niestrudzenie szlifował gry w meczach pokazowych, zaproszeniach i cotygodniowych pucharach, często uczestnicząc we wszystkich trzech Pucharach EPT w ciągu tygodnia.

Kiedy Zest został wyeliminowany z szoku w Code A Season 2 (przegrywając z Parting), nie był zniechęcony — wydawało się, że podwoił swoje wysiłki. Z każdym tygodniem jego forma wydawała się poprawiać, jego słabości zdawały się zmniejszać, aw każdym pojedynku można było dostrzec przebłyski dominującego Zesta z przeszłości. Nie tylko grał we wszystkich trzech Pucharach EPT, ale był tego bliski zwycięski wszystkie trzy Puchary EPT w danym tygodniu (niestety potrójna korona mu się umknęła).

Wszystko zakończyło się dla Zest w idealnym momencie w ostatnim turnieju roku Code S. Nawet jego porażki wyglądają jak błogosławieństwa w przebraniu: mógł przegrać 2:3 z Darkiem w ASUS ROG Fall, ale pozwoliło mu to uniknąć Rogue i ukryć rękę do ich bardziej konsekwentnego meczu w półfinale Code S. Podobnie możemy pozytywnie patrzeć na fakt, że Zest został wyeliminowany wcześnie z ostatnich tygodników ESL przez nieznanych przeciwników, takich jak ProbeScout i Bee — daje mu to więcej czasu na skupienie się na Cure.

Cure również był niezwykle aktywnym graczem w różnych konkursach – w 1400 r. rozegrał ponad 2021 gier. Jednak jego powrót do rywalizacji o tytuł Code S można bezpośrednio powiązać ze zmianą jego podejścia na arenie offline.

Podobnie jak Zest, Cure był również ofiarą ogromnego zdenerwowania w sezonie 2 Code A, gdzie został zmieciony przez RagnaroK po próbie pokonania go w prostych grach makro. Po porażce Cure zdał sobie sprawę, że jego standardowa gra - tak potężna, jak była - nie wystarczy. W sezonie 3 zmienił plany GSL, aby uwzględnić znacznie więcej zastępców, serów i all-inów — nawet przeciwko słabszym graczom na papierze. To szybko opłaciło się Cure przeciwko jego przeciwnikom Zergów w pierwszych rundach, ponieważ po raz pierwszy od pięciu sezonów powrócił do play-offów Code S.

Następnie, w play-offach, Cure pokazał, że to podejście działa również przeciwko graczom Protossów, eliminując PartinG i Trap — dwóch z trzech najlepszych graczy PvT na Aligulac.com w kolejnych rundach. Cure dyktował tempo PartinG za pomocą kompilacji zastępczych o różnym stopniu nasilenia, uniemożliwiając graczowi Protossów nadużywanie jego charakterystycznego nękania Blink-Stalker i innych mikrointensywnych form agresji. Podczas gdy wielu fanów uważało, że bardziej solidna pułapka wypadnie lepiej, gry zakończyły się podobnym schematem. Być może fani powinni byli pamiętać, że Trap został wyeliminowany przez HeroMarine podczas ASUS ROG z poprzedniego tygodnia i spojrzeć wstecz, aby zobaczyć, co to może zwiastować. Rzeczywiście, podobnie jak na IEM Katowice, Trap rozbił się i spalił i wyglądał na szczerze przegranego w starciu z Cure, zwłaszcza po trzeciej grze, w której jego mikroukład przeciw minom gwałtownie się pogorszył w trakcie gry.

Bycie tandetnym to najłatwiejszy sposób, aby stać się magnesem nienawiści w StarCraft II, ale istnieje pewien próg umiejętności, przy którym nienawiść zamienia się w podziw i szacunek (wskaźnik wygranych proxy [cokolwiek] musi być absolutnie szalony). Cure podąża teraz śladami Maru z 2018 r. i TY z 2020 r., a dzięki kolejnemu zwycięstwu w BO7 zmusi fanów i graczy do zaakceptowania faktu, że jego sposób jest najlepszym sposobem grania Terranem.

Head-to-head i przewidywania

Jest to dość trudny pojedynek bezpośredni do rozbicia ze względu na skomplikowaną relację między dwoma graczami. Jako dwaj najskuteczniejsi i najskuteczniejsi gracze turniejowi na świecie, nie powinno nikogo dziwić, że rozegrali ze sobą dosłownie setki meczów. Ich rekord meczowy wszechczasów jest remis na poziomie 55W-55L, podczas gdy Zest prowadzi na mapach 201W-190L.

Statystyki dostają początku. intrygujące, gdy spojrzy się na najnowsze wyniki. Cure miał niewielką przewagę nad Zest up do lipca tego roku, prowadząc szeregowo 19W – 12L. Jednak od sierpnia Zest całkowicie dominuje w pojedynkach Cure, wygrywając dziewięć meczów z rzędu w różnych konkursach internetowych. Zest w zasadzie w pojedynkę zakończył letnie panowanie Cure w pucharach online, rozpoczynając nawet narrację, że Cure może spadać w TvP.

Jednakże, jak pokazały zwycięstwa Cure nad PartinG i Trap, statystyki z pucharów online mogą być bardzo mylące w kontekście Code S. To prawdopodobnie nie przypadek, że wyniki online Cure zaczęły spadać na początku sierpnia – dokładnie wtedy, gdy rozpoczynał się nowy sezon GSL! Z perspektywy czasu wydaje się, że właściwą narracją jest to, że Cure w odpowiednim momencie przeniósł swoją uwagę z gry online na GSL. Rzeczywiście, Cure przestał grać na wszystkich trzech serwerach ESL Cup tuż przed Code A i przestał grać na nich całkowicie, gdy miały się rozpocząć play-offy Code S.

Innym czynnikiem komplikującym jest to, że obaj gracze mierzyli się ze sobą wiele razy za również zamknięte drzwi. Cure zrobił wszystko, co w jego mocy, aby podziękować Zestowi za to, że był jego najbardziej oddanym partnerem treningowym podczas jego ćwierćfinałowego meczu z PartinG, rozgrywając ponad dziesięć map treningowych dziennie i udzielając mu wskazówek w pojedynku. Podczas gdy gracze prawdopodobnie znaleźli nowych partnerów do ćwiczeń, gdy starcie finałowe stało się bardziej realistyczne, nie można nie myśleć o meczach zabójstw drużynowych z czasów KeSPA, w których gracze wyciągali dziwaczne otwieracze, których nigdy byśmy nie widzieli między „normalnymi” przeciwnicy. Zest i Cure zawsze starali się zdobyć strategiczną przewagę, niezależnie od przeciwnika — ale teraz możemy zobaczyć, jak próbują wykonać jeszcze bardziej ryzykowne i kreatywne gry umysłowe niż zwykle.

Przygotowanie Cure'a było jak dotąd na miejscu, ale nieco niepokojące jest to, że musiał już pokazać swoją rękę w dziewięciu meczach. Z drugiej strony Zest ledwie pokazał coś specjalnego w swoim zwycięstwie w ćwierćfinale nad Dream (3-1), wygrywając solidną, wszechstronną grą. Trzeba się zastanawiać, co jeszcze Cure zostawił w torbie, co mogłoby zaskoczyć Zest — wspomniał, że zachował swoje bardziej niekonwencjonalne konstrukcje na drugą połowę serii Pułapka i dlatego nie mógł ich pokazać.

We wcześniejszych zapowiedziach rozmawialiśmy o tym, jak ryzykownym może być wykorzystywanie najlepszych graczy Protossów jako zastępców dla siebie nawzajem. Tak więc sukces Cure'a w dezorientowaniu Pułapki niekoniecznie oznacza, że ​​może zrobić to samo przeciwko Zestowi. Mimo to znacznie łatwiej jest powiedzieć niż zrobić (po prostu zapytaj Maru), bycie w stanie złamać obronę Pułapki, więc jest to bardziej zasługa przygotowania zamówienia kompilacji Cure niż oskarżenia obrony Pułapki.

Ogólnie rzecz biorąc, wygląda to na pojedynek, w którym ogólne statystyki mogą być szczególnie nieistotne, ale nadal interesujące jest przejrzenie ich jako punktu odniesienia. Zesta ogólny rekord PvT w 2021 r. ma imponujący wynik 462W-241L (65.72%) na mapach i 158W-61L (72.02%) w meczach, podczas gdy ma 4-0 meczów/11-2 map w rozgrywkach offline (co prawda niewielka próbka).

Cure jest nieco lepszy wszechstronne statystyki, publikując rekord 463W-239L (65.95%) na mapach i rekord 166W-52L w meczach (76.15%, czyli +4.13% w porównaniu z Zest). Wychodząc sam z serii offline, ma podobnie ograniczoną próbkę, osiągając 2-2 w meczach i 8-8 na mapach (co zabawne, przegrał z PartinG i Trapem we wcześniejszych superturniejach, ale potem zniszczył ich w tym GSL).

Aligulac wydaje się również myśleć, że ci dwaj są prawie równo dopasowani, ale nadal daje niewielką przewagę Zestowi z 54.28% szansą na wygraną. Zwolnienie przez Cure'a wysoko ocenianych graczy Protossów, PartinG i Trap, pomogło mu zapewnić sobie czwarte miejsce na stronie ze statystykami rankingi TVP, ale pokonanie Zesta w Cure w pucharach online pomogło mu osiągnąć 1. miejsce w rankingu PvT.

Ostateczna prognoza ostatecznie przemawia na korzyść Zesta, ale nie ze względu na żadną z konwencjonalnych statystyk — GSL-Cure już udowodnił, że może grać na wyższym poziomie, niż przewidują liczby, i zdjął numer 2 i 3 PvT graczy na świecie. Jednak Cure nadal nie jest mistrzem Code S ani mistrzem głównych turniejów i jeszcze nie przeszedł ostatecznej próby nerwów w wielkim finale. Trudno w coś uwierzyć, dopóki się tego nie zobaczy, a nawet mając dwa wspaniałe zwycięstwa przeciwko PartinG i Trapowi w worku, trudno jest dać Cure wotum zaufania, że ​​ma mentalność na poziomie mistrzowskim. Mimo że minął już ponad rok, wspomnienie jego druzgocącej porażki z TY brzmi nieco bardziej niż jego ostatnie triumfy.

Nie oznacza to, że Zest jest wzorem konsekwencji, ponieważ sam przeżył kilka złych porażek w finałach. Przegrał swoje ostatnie finały Code S w jednostronny sposób z dominującym Maru z 2018 roku, a także ma wątpliwy zaszczyt bycia dwukrotnym obrońcą drugiego miejsca w IEM Katowice. Ale nawet po dodaniu tych drugich miejsc w drugiej połowie swojej kariery, Zest nadal zdobył więcej złota niż srebra (sześć do pięciu), ma znacznie większe doświadczenie niż Cure w grze w wielkich finałach i wie, czego potrzeba zdobyć mistrzostwo.

Wydawało się, że Rogue vs Zest będzie blisko przed meczami, a wiara pomogła przechylić prognozę na stronę Zest. Tutaj, zrobimy to ponownie. W 2014 roku Zest przeszedł Drogę Królewską. Podążał tą drogą dookoła, tylko po to, by odkryć, że prowadzi z powrotem w to samo miejsce. Wygranie ostatniego kodu S nie tylko zakończyłoby jedną z najwspanialszych historii w StarCraft II, ale umocniłoby Zesta jako niekwestionowanego największego protosskiego gracza wszechczasów. Finały mogą się odbyć bez publiczności, ale fani poczują ogłuszający refren „Zest is best” w swoich sercach.

Prognoza: Skórka 4 - 2 lekarstwo


Źródło: https://tl.net/forum/starcraft-2/579003-code-s-season-3-zest-vs-cure-grand-finals

Znak czasu:

Więcej z Wiadomości TLnet