W niniejszym wpisie omówiono kolejny przypadek tymczasowych nakazów sądowych nałożonych przez nasze sądy na podstawie problematycznej przesłanki. Kiedyś, I zgłaszane w sprawie nakazu tymczasowego wydanego przez jednoosobową ławę sędziowską Sądu Najwyższego w Madrasie przeciwko La Renon Healthcare Pvt. Ltd. i Stanford Labs Pvt. z o.o. (pozwani). Bez ponownego szczegółowego opisywania tła, nakaz został wydany w toczącym się sporze o naruszenie patentu (objęty tutaj i tutaj dla bloga) otaczające Powoda nr. 2's (Kibow Biotech) patent na „Kompozycje poprawiające czynność nerek” z użyciem probiotyku Streptococcus Thermophilus (probiotyku).
Dodając kolejne piórko do tego kapelusza, ława ławników wydziału udzieliła w dniu 29 kwietnia 2021 r. wstrzymania wspomnianego tymczasowego nakazu sądowego, uznając, że nakaz „nie wydaje się uzasadniony” (zob. pdf tutaj). Uwaga: Chociaż z mojej strony nastąpiło opóźnienie w realizacji tego nakazu i bardzo za nie przepraszam, uzasadnienie sądu zasługuje na dyskusję i jest niezwykle istotne w orzecznictwie dotyczącym zarówno nakazów tymczasowych, jak i sekcji 3 (c). Wracając do postanowienia, sąd stwierdził, że powodowie nie byli w stanie wykonać nakazu warunki zawieszające do uzyskania ochrony tymczasowej. Odnotował również fakt, że pozwani sprzedawali swoje produkty od ostatniej dekady, czyli prawdopodobnie przed pojawieniem się na rynku produktu powoda. Warto zauważyć, że nawet jednoosobowy skład orzekający uznał ten fakt w swoim postanowieniu (zob. par. 70-72 postanowienia tutaj), (niezależnie od tego wydał nakaz!). Ze wszystkich najważniejszych spostrzeżeń składu orzekającego dotyczyła „wadliwej” metodologii stosowanej przez skład orzekający w składzie jednego sędziego przy ustalaniu istnienia sprawy prima facie (zob. paragraf 15 postanowienia). Argumentacja The Division Bench wynika z faktu, że opatentowanym przedmiotem niniejszej sprawy jest probiotyk, który w potocznym języku jest niczym więcej niż mikroorganizmem, a zatem nie można rościć sobie wyłączności na jego odkrycie.
Niezależnie od tego, sąd zapewnił powodom pewną ulgę, prosząc pozwanych o zdeponowanie kwoty 3 crores i dostarczenie do sądu wyciągu z rachunków za kwestionowane produkty w celu kontynuacji pobytu.
Ocena wymogu prima facie case vis a vis opatentowanego przedmiotu
Postanowienie ławy wydziałowej orzekło, że przedmiot sporu pociąga za sobą zastosowanie Sekcja 3 lit. c) a ponieważ odkrycie bakterii nie może podlegać zastrzeżeniu patentowemu, w niniejszej sprawie nie można ustalić żadnego przypadku prima facie. Mówiąc prościej, w sekcji 3(c) stwierdza się, że nie można rościć sobie prawa do wyłączności w stosunku do samego odkrycia żywej istoty występującej w przyrodzie, na przykład odkrycia naturalnie występującej bakterii. Ponadto należy zauważyć, że szczepy bakterii stosowane przez strony w niniejszej sprawie są różne. Podczas gdy pozwani używali szczepu bakterii DY205, powód twierdzi, że dotyczy szczepów bakterii KB4, KB19 i KN25.
Ignorując to, jedyny sędzia wydał nakaz tymczasowy na podstawie rozumowania, że „różne” szczepy należą do „tej samej” bakterii. Zamiast tego odniósł się do wysiłków i badań podjętych przez powodów w celu odkrycia konkretnego szczepu probiotyku. W jaskrawym przeciwieństwie do tego rozumowania, Division Bench nie zgodził się i stwierdził, że ta metodologia przyjęta w celu ustalenia przypadku prima facie była wadliwa. Orzekł, że 'nie mogło istnieć roszczenie o wyłączność z powodu odkrycia określonej bakterii i nigdy nie mogło być żadnego roszczenia o wyłączność odnoszącą się do streptococcus thermophilus.The Division Bench uznał, że to, czy bakteria została po raz pierwszy odkryta przez powodów, czy też pozwani podążyli za odkryciem dokonanym przez powodów, jest nieistotnym czynnikiem przy rozważaniu, czy pozwani naruszyli patent powodów, ponieważ nie mogło istnieć roszczenie o wyłączność na odkrycie konkretnej bakterii. (pkt 15 zarządzenia)
Uwaga dodatkowa: Na blogu przedstawiono alternatywny pogląd, w którym argumentowałem, że niniejsza sprawa może również pociągać za sobą zastosowanie sekcji 3 (e). Czytelnicy mogą znaleźć post tutaj.
Co więcej, warto zauważyć, że w przypadku gdy skład orzekający w składzie jednego sędziego odrzucił argumenty podniesione przez pozwanych jako powtarzające się z uwagi na to, że zostały one przedstawione wcześniej przed IPAB na rozprawach w sprawie unieważnienia oraz przed Sądem Najwyższym w kolejnym wniosku o wydanie nakazu, skład ławy wydziału rozpatrzył je ponownie, bez żadnych uszczerbków. Jednakże, Divisional Bench ograniczył się do przedstawiania dalszych merytorycznych uwag na temat meritum argumentów przedstawionych na etapie przejściowym.
Szacunek dla obecności pozwanego na rynku
Kolejnym ważnym aspektem nakazu jest uwzględnienie w nim obecności pozwanego na rynku oraz zwłoki powoda we wniesieniu przeciwko niemu roszczenia o naruszenie. Należy zauważyć, że orzecznictwo dotyczące nakazu tymczasowego wyraźnie oczekuje od powoda udowodnienia, że jeśli nakaz nie zostanie wydany, a pozwanemu nie uniemożliwi się sprzedaży swoich produktów, powód poniesie nieodwracalną szkodę. To, wraz z koniecznością ustalenia prima facie przypadku i równowagi wygody na korzyść powoda, stanowi trzyczynnikowy test dla nakazu tymczasowego. Jednak w niniejszej sprawie Division Judge Bench skupił się na fakcie, że to pozwana miała silną pozycję na rynku, zanim opatentowane produkty zostały faktycznie udostępnione na rynku. Sąd zauważył ponadto, że powodowie nie wystąpili o tymczasowy nakaz sądowy nawet po tym, jak IPAB podtrzymał merytoryczną część patentu na swoją korzyść, ale wszczęli niniejsze postępowanie dopiero wtedy, gdy obaj powodowie zawarli umowę licencyjną w 2018 roku.
Uważam powyższe rozumowanie sądu za niezwykle interesujące z dwóch uzupełniających się powodów – po pierwsze, podczas gdy powszechną praktyką jest to, że powód na etapach przejściowych, zwłaszcza w rozprawach ex-parte, próbuje wzbudzić niepokój oskarżonego, przedstawiając go jako znikającą istotę (zob. tutaj), w niniejszej sprawie sąd przyjął przeciwne podejście i zamiast tego wziął pod uwagę silną obecność produktu pozwanych na rynku. Po drugie, wzmocnił uzasadnienie zawieszenia tymczasowego nakazu sądowego, zauważając, że powodowie nie dołożyli staranności ze swojej strony, aby ścigać oskarżonych nawet po tym, jak postanowienia z poprzednich postępowań sądowych zostały rozstrzygnięte na korzyść tych pierwszych. Dlatego też, chociaż sąd nie użył wprost tego terminu, najwyraźniej zastosował odmianę doktryny czystych rąk w niniejszej sprawie.
Innym wartym odnotowania aspektem niniejszej decyzji jest nakaz złożenia przez pozwanych kaucji. Swaraj i I omówione takie kaucje jako alternatywny środek zamiast często wydawanych tymczasowych nakazów sądowych. Chociaż nakaz został już wydany w niniejszej sprawie i niestety przy użyciu „wadliwej” metodologii, to naprawdę widok dla oczu, gdy sądy faktycznie stosują słuszność na rozprawach tymczasowych, zamiast jedynie składać deklaracje słuszności i wydawać nakazy tymczasowe bez żadnych uzasadnionych powodów.
Podobne posty
- 2021
- Konto
- Działania
- Umowa
- Wszystkie kategorie
- Zastosowanie
- kwiecień
- argumenty
- artykuł
- dostępność
- Bakteria
- Biotechnologia
- Blog
- przyjście
- komentarze
- kontynuować
- Boisko
- Sądy
- opóźnienie
- detal
- ZROBIŁ
- odkryty
- odkrycie
- Spierać się
- sprawiedliwość
- oczekuje
- i terminów, a
- Spełnić
- Ogólne
- opieki zdrowotnej
- Wysoki
- HTTPS
- IT
- Klawisz
- Labs
- Licencja
- Dokonywanie
- rynek
- oferuje
- zamówienie
- Zlecenia
- patent
- teraźniejszość
- Produkt
- Produkty
- ochrona
- czytelnicy
- Przyczyny
- ulga
- Badania naukowe
- bezpieczeństwo
- STAGE
- Stanford
- Zestawienie sprzedaży
- Zjednoczone
- pobyt
- Odmiany Konopi
- test
- Zobacz i wysłuchaj
- KIM