Czy odejście McConnella oznacza koniec prohibicji marihuany?

Czy odejście McConnella oznacza koniec prohibicji marihuany?

Węzeł źródłowy: 2501045

Mitch McConnell chętnie nazywał się Darth Vader. Przez 17 lat dowodził GOP Senatu i miał ogromne wpływy w większej Partii Republikańskiej. W zeszłym roku nękały go rozłam w partii, sprzeczka z byłym prezydentem i problemy zdrowotne. Dlatego ogłoszenie, że odchodzi ze stanowiska kierownictwa, było jedynie pewnym zaskoczeniem. Politycy ustawiają się w kolejce, by zająć jego miejsce, a on będzie miał trudności do listopada, kiedy zrezygnuje ze stanowiska. Ale czy odejście McConnella oznacza koniec prohibicji marihuany?

ZWIĄZANE Z: Nauka mówi, że medyczna marihuana poprawia jakość życia

McConnell był dumny z przekształcenia Senatu i osiągnięcia swoich osobistych celów politycznych. Będąc senatorem, on i jego żona zgromadzili ok majątek w wysokości 35 milionów dolarów jednocześnie powstrzymując właścicieli małych firm zajmujących się marihuaną przed osiągnięciem postępu. Urodzony w innej epoce McConnell to konserwatysta ze starej szkoły, legalnej marihuany, praw LGBT, rozszerzonego dostępu do wyborców i będący dla niego wrogami. W miarę jak stan prawny stanowego przemysłu konopi indyjskich wzrósł do ponad 20 miliardów dolarów sprzedaży, wypełniając stanową kasę, McConnell tylko utwierdził się w swoim stanowisku, by blokować federalną legalizację.

Zdjęcie: Samuel Corum/Getty Images)

Kongresmenka Nancy Mace (R-SC), silna sojuszniczka branży, powiedziała publicznie to, co wszyscy myślą. Jeśli McConnell jest przeciwny legalizacji federalnej, nie ma takiej możliwości. Wielokrotnie sprzeciwiał się ustawie SAFE Banking Act. Kiedy Senat zmienił zdanie, senatorowie Chuck Schumer (D-NY) i Patty Murray (D-WA) wraz z ponadpartyjną grupą przedstawili ustawę o bezpieczniejszej bankowości, która ostatecznie umarła z powodu chaosu przywództwa w Izbie.

McConnell nie miał nic przeciwko sprzeciwianiu się opinii publicznej podczas ustalania polityki, którą uważał za słuszną. Federalna legalizacja marihuany zyskała ponad 87% akceptacji opinii publicznej, a grupy weteranów błagały o wsparcie w zakresie konopi indyjskich w celu leczenia zespołu stresu pourazowego (PTSD). Obydwa apele spotkały się z głuchymi uszami Ponurego Żniwiarza. I wydawał się zadowolony, gdy wygrywa poważną bitwę ze społeczeństwem i wyborcami.

ZWIĄZANE Z: Ludzie, którzy używają trawki, robią też więcej innych zabawnych rzeczy

Chociaż jego strata jest pozytywna dla branży konopi indyjskich, istnieje też jej minus. Podobnie jak Izba, Senat może zostać wciągnięty w grę o władzę, gdy gracze przetasują, kto sprawuje kontrolę. Znacząca legalizacja mogłaby utknąć w martwym punkcie, gdyby silne, skupione przywództwo nie zdobyło głosów. Ponieważ administracja Bidena waha się przed realizacją obietnic wyborczych, branża konopi indyjskich wstrzymuje oddech.

Znak czasu:

Więcej z Świeży Toast