Opróżnianie puli pieniędzy - Zgadnij „nadwyżkę”: Mike Dolan

Węzeł źródłowy: 1582579

(Powtarza się bez zmian w tekście. Autor jest redaktorem naczelnym ds. finansów i rynków w Reuters News. Wszelkie wyrażone tu poglądy są jego własnymi)

Przez Mike'a Dolana

LONDYN, 14 stycznia (Reuters) – Jeśli banki centralne zaczną drenować pulę pieniądza, aby powstrzymać rozlewanie się, które napędza niebotyczną inflację, ocena tego, jaka jest „nadwyżka” płynności, stanie się krytyczna dla światowych rynków.

Jastrzębi noworoczny atak Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych w obliczu 7% inflacji i odczytów dotyczących niemal pełnego zatrudnienia Rynki w Stanach walczą o wycenę aż czterech podwyżek stóp procentowych w USA w tym roku.

Ale dla wielu na rynkach finansowych bardziej palące są sygnały Fed, że nadszedł już czas, aby odprowadzić część pieniędzy, które zalały do ​​systemu bankowego poprzez awaryjne skupowanie obligacji – pieniądze mające na celu utrzymanie szerszej gospodarki podczas szokujących blokad spowodowanych pandemią.

Ku zaskoczeniu wielu inwestorów, dyskusja Fed na temat zmniejszenia rozdętego bilansu o wartości 8.7 bln USD rozpoczęła się na grudniowym posiedzeniu politycznym, podczas gdy Fed zgodził się na stopniowe wycofywanie się z zakupu nowych obligacji w pierwszym kwartale 2022 r.

Chociaż pozorna pilna potrzeba rozpoczęcia zmniejszania bilansu wydaje się dziwna w porównaniu z planami dalszego zwiększania go do marca, wielu urzędników Fed już w tym roku nalegało, aby proces ten musiał rozpocząć się wkrótce. Ale kiedy i jak szybko?

W wywiadzie https://www.reuters.com/business/feds-bostic-says-three-hikes-fast-balance-sheet-runoff-needed-inflation-fight-2022-01-11 dla agencji Reuters w tym tygodniu, Atlanta Szef Fed Raphael Bostic był najbardziej jednoznaczny.

Bostic uważa, że ​​odpływ – który początkowo obejmowałby jedynie pozwolenie na dojrzewanie posiadanych przez Fed obligacji bez reinwestowania wpływów – powinien rozpocząć się wkrótce po pierwszej podwyżce stóp procentowych w marcu.

Powiedział jednak również, że to tak zwane „zaostrzenie ilościowe” powinno wynieść 100 miliardów dolarów miesięcznie, czyli dwa razy więcej niż miesięczne tempo ostatniej redukcji bilansu w latach 2017-2019, i zidentyfikował 1.5 biliona dolarów czystej „nadwyżki płynności”. które należało usunąć przed oceną wpływu w tym momencie.

Nie było jasne, skąd Bostic wyciągnął kwotę 1.5 biliona dolarów, ale jest to mniej więcej równowartość tego, co Fed był zmuszony drenować z rynków pieniężnych każdego dnia w ostatnich tygodniach za pośrednictwem nocnych operacji „reverse repo”.

W środę szefowa Fed w Cleveland, Loretta Mester – głosująca członkini Komitetu Otwartego Rynku Fed z prawem głosu w tym roku – dołączyła do Bostica i powiedziała Wall Street Journal, że uważa, że ​​bilans powinien zostać skrócony tak szybko, jak to możliwe, bez zakłócania rynków. Poszła jednak o krok dalej, mówiąc, że Fed nie powinien wykluczać opcji aktywnej sprzedaży swoich aktywów.

Tak więc nagle Fed wydaje się całkiem poważnie podchodzić do tej sprawy, a osoby zajmujące się analizami liczb rynkowych pracują w nadgodzinach.

NADMIAR I PRĘDKOŚĆ

Specjalista JPMorgan ds. przepływów i płynności, Nikolaos Panigirtzoglou, wraz z zespołem doszedł do wniosku, że szczyt tego, co postrzegają jako globalną „nadwyżkę podaży pieniądza”, jest już daleko za nami, a jego wskaźniki zastępcze dla szerokiej płynności znacznie się zmniejszą w ciągu najbliższych dwóch lat.

Zespół JPM widzi teraz QT Fed w lipcu po drugiej podwyżce stóp procentowych i zakładając, że do końca tego roku osiągnie 100 miliardów dolarów miesięcznego tempa odpływu obligacji skarbowych i agencji, rynek musiałby wchłonąć dodatkowe 350 miliardów dolarów nowych dług od pożyczkobiorców rządowych i agencyjnych w drugiej połowie 2022 r. i około 1 bln USD w 2023 r.

Rozkładając to na miarę relacji podaży netto globalnych obligacji w stosunku do popytu – obecnie obserwuje się pogorszenie tej pozycji o około 1.3 biliona dolarów w tym roku w stosunku do 2021 r. Na podstawie historycznych korelacji JPM uważa, że ​​rentowności globalnych indeksów zagregowanych obligacji powinny zazwyczaj wzrosnąć o dodatkowe 35 punktów bazowych.

Innym bezpośrednim wpływem na płynność Fed QT jest zmniejszenie sald rezerw banków komercyjnych utrzymywanych w Fed, a tym samym ich zdolności udzielania pożyczek. Podczas gdy na całym świecie zostanie to zrekompensowane w tym roku przez trwające skupowanie obligacji przez Europejski Bank Centralny i Bank Japonii, JPM uważa, że ​​w 2023 r. uderzy mocniej, kiedy te banki centralne zakończą zakupy nowych obligacji bliżej zera.

W wyniku spadku przepływów skupu obligacji banków centralnych i spowolnienia światowego popytu na pożyczki ze szczytów pandemii, ich szacunki globalnego wzrostu podaży pieniądza o ponad połowę do 3 bln USD w 2023 r. poziomy wzrostu niewidziane od 7.5 roku.

Czy to spali szacunki „nadwyżki”? Patrząc na globalne wskaźniki zastępcze dla „nadwyżki” mierzącej wzrost światowego pieniądza w stosunku do nominalnego PKB lub stosunku gotówki posiadanej jako udział w akcjach gospodarstw domowych i posiadanych obligacjach, JPM uważa, że ​​nadwyżki już nie ma.

Wszystko pod kontrolą? Czy to wystarczy, aby powstrzymać inflację i uciekające rynki?

Pascal Blanque, dyrektor ds. inwestycji Amundi, uważa, że ​​zobaczymy nowy reżim inflacyjny, taki jak w latach 1970., głównie dlatego, że rządy będą musiały po prostu przejąć większą kontrolę nad pieniędzmi i stopami oprocentowania pożyczek od swoich banków centralnych – z odbudową po COVID i zmianami klimatycznymi wymagającymi ekspansji fiskalnej.

„W tym nowym reżimie rządy przejmą kontrolę nad pieniędzmi, utrzymując powszechny i ​​dwucyfrowy wzrost monetarny przez kilka lat, jako część szerszego przejścia od sił wolnorynkowych, niezależnych banków centralnych i polityki opartej na regułach do polityki opartej na nakazach” gospodarka zorientowana”.

Blanque uważa, że ​​powodem, dla którego rosnąca podaż pieniądza nie pobudziła inflacji w ciągu ostatniej dekady, było to, że spadek tak zwanej prędkości obiegu pieniądza – czyli kursu, w jakim jeden dolar jest używany w transakcjach – w gospodarce realnej przeniósł się jedynie na aktywa finansowe.

Biorąc sferę realną i inflacyjną za jedną, prędkość mogła być tak stabilna, jak zakładają teorie monetarne, napisał, a ciągłe pompowanie pieniędzy ostatecznie okaże się inflacyjne – nawet przypadkowo w okresach zarówno cen konsumpcyjnych, jak i cen aktywów, jak teraz.

Autor jest redaktorem naczelnym ds. finansów i rynków w Reuters News. Wszelkie wyrażone tutaj poglądy są jego własnymi

(autor: Mike Dolan, Twitter: @reutersMikeD Edycja: Mark Potter)

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/column-draining-money-pool-guess-070000576.html

Znak czasu:

Więcej z Aktualności GoldSilver.com