Wczesny dostęp do Dread Delusion — czy warto?

Węzeł źródłowy: 1416191

Strach złudzeń jest tego wart 5Kiedy widzę powrót do szalonych gier RPG 3D z połowy lat 90., sprawdzam je. Tak. Dread Delusion właśnie wszedł do wczesnego dostępu, niosąc ze sobą mnóstwo tekstur i dużych krajobrazów do odkrycia. Gra jest pierwszoosobową grą RPG, przypominającą gry King's Field na PlayStation One i po zagraniu w nią mogę stwierdzić, że trafia w sedno. Cena gry jest przystępna i taka pozostanie. Prace nad nią mają potrwać od sześciu do dziewięciu miesięcy. Planowane jest pogłębienie głównej linii zadań, odblokowanie broni, zaklęć i dodatkowych funkcji. Pozostaje jednak pytanie: czy warto zagrać w Dread Delusion we wczesnym dostępie?
Dread Delusion rozpoczyna się od postaci świeżo wypuszczonego więźnia. Człowiek, który właśnie cię uwolnił, jest także odpowiedzialny za twoje uwięzienie. Oferuje układ: masz udać się, znaleźć pewną kobietę i ją aresztować. Zrób to, a będziesz wolnym człowiekiem. Następnie wychodzisz na zewnątrz, znajdujesz zardzewiały miecz w skrzyni i jesteś krótki…

Znak czasu:

Więcej z Inwazja PC