Wyjaśnianie Bitcoin i Crypto swojej rodzinie

Węzeł źródłowy: 1154849

2021 był rokiem szaleńczym dla kryptowalut. Widzieliśmy więcej osób pytających o sprawy związane z kryptowalutami niż kiedykolwiek wcześniej. Napływają pieniądze instytucjonalne, ludzie, którzy kiedyś robili kupę kryptowalut, wykazują przynajmniej pewne zainteresowanie za pośrednictwem NFT, podczas gdy inni dosłownie wskakują na modę i wkraczają w różnego rodzaju bezpieczne (i niebezpieczne) projekty kryptograficzne. Dla tych, którzy wciąż siedzą na uboczu, mogą nadal potrzebować trochę przekonywania. Jeśli próbowałeś wyjaśniać innym kryptowaluty i bitcoiny i nie odniosłeś sukcesu lub zastanawiałeś się, jak to zrobić, przeczytaj kilka pomysłów!

Brenda i jej Nana

„Nana, mam dla ciebie prezent!” – wykrzyknęła Brenda, wręczając babci wesoło zapakowany prezent. To Boże Narodzenie u rodziny Berensonów. Po wystawnej kolacji wypełnionej dobrym jedzeniem i mnóstwem śmiechu czas na wymianę prezentów. Nana, niekwestionowana matka rodziny, siedzi na swoim zwykłym siedzeniu z śliwkowym szydełkowym kocem owiniętym wokół jej smukłej sylwetki. Uśmiecha się radośnie do Brendy, swojej ulubionej wnuczki, która przyjmuje od niej prezent. Lekko drżącymi palcami razem z młodymi, krzepkimi Brendą, oderwanie papieru do pakowania odsłania proste pudełko. Celofanowa taśma zostaje odklejona, a wieczko ustępuje miejsca umieszczonemu w niej pięknym czajniczkowi Wedgwood w niebieski wzór.

Czajnik Wedgwood

Obraz czajnika do hibiskusa za pośrednictwem Wedgwood

„Och, jak pięknie”, powiedziała Nana, powoli unosząc czajnik, by go podziwiać. „Wiedziałam, że kochasz kwiat hibiskusa, więc kiedy to zobaczyłam, po prostu musiałam go dla ciebie zdobyć” – wyjaśniła Brenda. „Ale to musi być naprawdę drogie!” wykrzyknęła Jessica, matka Brendy. „Gdzie znalazłeś na to pieniądze? Nadal jesteś w college'u i szkole artystycznej. Chwileczkę, nie jesteś zamieszany w nic nielegalnego, prawda? Lekkie zmarszczenie brwi przemknęło przez czoło Jessiki, gdy podchodzi do boku Nany, by podziwiać czajniczek. "Nie mamo. Kurs nie!" Brenda skrzywiła się do niej, wstała i wyszła. „Dlaczego musisz być taki złośliwy?” wrzasnęła, zanim udała się na górę, po czym rozległ się dźwięk zatrzaskiwanych drzwi.

Brenda była zajęta robieniem szkiców w swoim pokoju, kiedy delikatne pukanie do drzwi zwróciło jej uwagę. Otworzyła drzwi i znalazła tam swoją Nanę. – Mogę wejść? – zapytała Nana. Brenda wpuściła ją do środka i odsunęła trochę ubrań na łóżko, żeby zrobić dla niej miejsce. „Nie miałam okazji podziękować ci za ten wspaniały prezent. Jest po prostu wspaniały. Musisz niedługo wypić ze mną filiżankę herbaty. - powiedziała Nana, delikatnie trzymając Brendę za rękę. – Bardzo bym chciał, Nana. powiedziała Brenda. „Ale jestem ciekawy. Gdzie znalazłeś pieniądze, żeby to kupić? Słyszałem, jak twoja mama mówiła, że ​​straciłeś pracę na pół etatu i mogę sobie tylko wyobrazić, że artykuły artystyczne kosztują. Twoi rodzice ledwo mogą sobie pozwolić na naukę. Ty nie…? – spytała ostrożnie Nana. Brenda kręci głową. "To nie to co myślisz." Milczała przez chwilę, po czym powiedziała: „Jeśli coś ci powiem, czy obiecasz, że nikomu nic nie powiesz?” Nana skinęła głową.

Wyciągnęła telefon i otworzyła aplikację. Wyglądał jak aplikacja finansowa z liczbami. Przewinęła stronę i pokazała Nanę. „Tę mam teraz pieniędzy”. Saldo bankowe w aplikacji pokazywało czystą 6-cyfrową cyfrę. Oczy Nany otworzyły się szeroko. „Jak zdobyłeś te wszystkie pieniądze?” zapytała. „Kupiłem trochę kryptowaluty na początku roku. Cena poszła w górę i trochę sprzedałem. W ten sposób dałem ci czajniczek. Brenda odpowiedziała. “Co to za kryptowaluta? zapytała Nana z zakłopotaniem. „Cóż, najkrótszym sposobem na powiedzenie tego jest to to rodzaj cyfrowych pieniędzy, które służą do kupowania i sprzedawania głównie cyfrowych rzeczy, ale nie są kontrolowane przez bank”. - powiedziała Brenda. „Cóż, straciłaś mnie całkowicie, kochanie”. Nana zaśmiała się szybko. „Hmm… pozwól mi pomyśleć, jak mogę ci to wyjaśnić.” Brenda zastanowiła się.

5 dolary

Banknot 5 dolarów amerykańskich Obraz z Wikipedii

„Czy masz przy sobie banknot 5 dolarów, Nana?” Nana poklepała się dookoła, sięgnęła do kieszeni i wyjęła zmięty banknot. "Czy to da radę?" – zapytała Nana, podając go Brendzie. "Idealny." Brenda trzyma przed sobą banknot. „Załóżmy, że jestem sklepikarzem, a ty klientem, który przychodzi do sklepu, żeby coś ode mnie kupić. Wybierasz coś, co chcesz, wręczasz gotówkę, może muszę dać ci resztę i odchodzisz. Właśnie dokonaliśmy transakcji. Kiedy przekazałeś pieniądze, masz mniej niż przed wejściem, a ja mam więcej, kiedy wyszedłeś. Pozostaliśmy dla siebie zupełnie obcy, chyba że zdecydujemy się podzielić z drugą osobą jakieś historie o sobie. Masz mnie tak daleko, Nana? Skinęła głową.

„W dzisiejszych czasach kupujemy rzeczy za pieniądze, które widzimy na ekranie. Nie możemy go dotknąć ani trzymać, ale wiemy, że tam jest i mogę go używać, kiedy tylko zechcę. To tak samo, jak korzystanie z banknotu 5-dolarowego, z wyjątkiem tego, że mogę kupować rzeczy od ludzi, których nie widzę. Więc nasze pieniądze stały się cyfrowe”. Nana skinęła głową. 

Mobilna aplikacja bankowa

Obecna forma pieniądza cyfrowego Zdjęcie z dribbble.com

„Pieniądze zwykle trafiają do banku na przechowanie przed rabusiami i złodziejami. Gdy zostaniesz klientem banku, bank potrzebuje pewnych informacji o Tobie. Nie tylko dlatego, że takie jest prawo, ale także dlatego, że bank chce mieć pewność, że nie zrobisz złych rzeczy, takich jak sprzedaż narkotyków czy coś takiego. Musisz także ufać, że bank nie zabierze Twoich informacji i nie sprzeda ich komuś innemu. Kiedy jednak używasz gotówki, nikt nie musi nic o Tobie wiedzieć. Więc rezygnujesz z części swojej prywatności dla innego rodzaju bezpieczeństwa i wygody.

Ponieważ bank przechowuje moje pieniądze, prowadzi również rejestr tego, co się z nim dzieje. Jeśli moje dane i dane bankowe się nie zgadzają, jak myślisz, co się stanie? - spytała Brenda. Nana myśli przez chwilę.

„Pamiętasz, jak ja i kuzynka Julia pokłóciliśmy się, gdy byliśmy młodzi? Oboje powiedzieliśmy, że to nasza kolej, aby założyć broszkę z motylem. Nana powiedziała: „Ach tak, och… oboje dostałeś młotek i szczypce. Nie wiedziałem, komu wierzyć”. „W końcu zarówno mama, jak i ciocia Pauline musiały wkroczyć, aby zdecydować, co zrobić”. Brenda kontynuowała. „Chodzi o to, że Julia i ja sami nie potrafimy załatwić sprawy. Potrzebowaliśmy trzeciej strony. Co by było, gdyby w tym czasie ktoś inny, a nie tylko jedna osoba, ale wiele osób, również śledził, czyja kolej na noszenie broszki? Kiedy Julia lub ja zapomnieliśmy, czyja jest kolej, po prostu patrzymy na te nagrania i od razu wiemy”. Brenda powiedziała triumfującym tonem. Nana zauważyła: „Nadal będziesz potrzebować osoby trzeciej”. – No tak, prawda. Brenda przyznała. „Ale to nie byłby tylko jeden. To byłoby jak wiedza publiczna. Wszyscy wiedzą."

Blockchain Technologia

Blockchain – forma publicznego ewidencjonowania obrazu za pośrednictwem EvolvingScience

Nana przetrawiła to przez chwilę i powiedziała powoli: „Więc każdy wie wszystko o każdym”. Brenda powiedziała: „Tak, to się nazywa blockchain technologia. Na całym świecie istnieją tysiące kopii zapisów. Więc nikt nie może wprowadzać w nim żadnych zmian, gdy pieniądze przejdą z rąk do rąk. I nie ma powodu, by wątpić, że zapisy można sfałszować, ponieważ jest to niemożliwe”.

„A co to ma wspólnego z bankami?” – zapytała Nana. „Cóż, na początek nie musimy wierzyć bankowi na słowo, jeśli chodzi o absolutną prawdę o zapisach. Nie żeby faktycznie je sfałszowali”. - dodała pospiesznie Brenda. „To, co mnie naprawdę ekscytuje, to fakt, że po raz pierwszy w historii ludzkości istnieje inny sposób radzenia sobie z pieniędzmi, który jest równie bezpieczny jak banki, a także lepszy! Kiedy patrzę na to, ile otrzymuję odsetek od banku w porównaniu do tego, ile mama i tata płacą odsetki od kredytu hipotecznego, to nie ma to sensu. A wiesz, jaki jest ten brudny sekret? - spytała Brenda lekko zdyszana.

"Oh? Co to jest?" – zapytała Nana. Brenda szepnęła jej do ucha. „Banki tak naprawdę nie potrzebują naszych pieniędzy. Mogą zarabiać pieniądze z powietrza”. Oczy Nany zrobiły się naprawdę szerokie. "Ale jak?" – Powiem ci to następnym razem. Brenda uśmiechnęła się psotnie.

Celsjusza w linii

„Więc wracając do tej sprawy z kryptowalutami…” Odparła Nana. „Tak, cóż, nie zawsze jest to rodzaj waluty. Czasami jest to również atut, ale nie o to chodzi. W każdym razie kryptowaluta to cyfrowe pieniądze oparte na technologii blockchain. To, co sprawia, że ​​jest bezpieczny jak bank, to właśnie ta technologia. Zasadniczo każdy może wyemitować kryptowalutę z dowolnego powodu.” Brenda zauważyła triumfalnie.

„Czy to nie jest niebezpieczne? Co jeśli ludzie zostaną oszukani? Albo oszukany? wtrąciła się Nana. „Cóż, tak, dlatego ludzie muszą spędzać czas na poznawaniu projektów, zanim je kupią. To tak samo, jak gdy pewnego dnia tata poszedł na zakupy do telewizora”. Brenda zauważyła defensywnie. „Przeszedł przez kilkanaście sklepów, porównał ceny, modele i wszelkiego rodzaju, zanim kupił ten, który mamy teraz w naszym salonie”.

„Więc to, co przed chwilą pokazałeś mi na telefonie, to wszystkie te waluty, które kupiłeś”. Nana zakończyła. „Tak, kupiłem je, kiedy były tanie, ceny poszły w górę, a potem wymieniłem niektóre z nich na gotówkę”. - powiedziała Brenda. „W ten sposób zdobyłem pieniądze na czajniczek”. „Więc to dlatego zawsze chowałeś się w swoim pokoju i prowadziłeś badania?” – Brenda pokiwała głową z poczuciem winy.

„Cóż, cieszę się, że wszystko jest załatwione”. – zauważyła Nana. „Jeszcze raz dziękuję za czajnik.” Przeczesała włosy Brendy. „Teraz, jako twoja Nana, oto moja rada. Idź porozmawiać o tym z matką. Jestem pewien, że zrozumie. Nana uśmiechnęła się. Brenda odpowiedziała wzdychając. „Nie wiem…” „Spróbuj za mnie, dobrze?” Nana namawiała. Brenda skrzywiła się. "Pomyślę o tym." Nana ucałowała ją w policzek i wyszła z pokoju.

Jessica i Brian

Jessica westchnęła, widząc Brendę idącą na górę. Nana poklepała ją po ramieniu. „Czas na mój debiut”. Mówiąc to, podała Jessice czajniczek, powoli wstała ze swojego miejsca, a Jessica oddała jej czajniczek. Nana stopniowo wspinała się po schodach. 

Brian uspokoił Jessicę. "Będzie dobrze." Sięgnęła pod drzewo, wyszła z małym pudełkiem i podała je Brianowi. "Wesołych Świąt." Brian wpatrywał się w małe pudełeczko ze zdezorientowanym spojrzeniem. "Oh?" Rozpakował prezent, odsłaniając Ledger Nano X, otwarty. „Czy to jest to, o czym myślę?” Skomentował. Jessica odpowiedziała: „Jak myślisz, co to jest?” „Jakiś rodzaj krypto?” zapytał. "TAk. Ale co to jest? Jessica skontrowała. Brian zastanowił się przez chwilę i spojrzał na nią. „Wiesz, że jestem noobem, jeśli chodzi o to, więc musi to być coś, co jest dość dobrze znane. Prawdopodobnie Bitcoin lub Ethereum?” „To jeden z tych dwóch, ale który?” Jessica odpowiedziała zadowolonym z siebie. „To nie mogło być jedno i drugie?” Potrząsnęła głową. „W porządku, w takim razie zgaduję, że Bitcoin.” On śmiał się. „To Ethereum”. Uśmiechnęła się.

„Cóż, teraz, kiedy wciągnąłeś mnie, aby dać mi skórę w grze, myślę, że powinienem poświęcić temu trochę więcej uwagi. Zacznijmy od tego, czym one są i czym różnią się między nimi?” - powiedział Brian. Jessica wzięła głęboki oddech. „Dam z siebie wszystko”.

„Więc wiesz, że oba są kryptowalutami, w zasadzie cyfrowymi pieniędzmi, które są możliwe dzięki technologii blockchain. Brian skinął głową, dając jej znak, żeby kontynuowała. „Bitcoin to pierwsza kryptowaluta, która się pojawiła. Został wymyślony przez kogoś lub grupę znaną jako Satoshi Nakamoto. Dokument przedstawiający teorię i wykorzystanie Bitcoina, zwany białą księgą, został opublikowany w 2008 roku, tuż po kryzysie finansowym. Więc wiesz, że w dzisiejszych czasach prawie wszystko, co cyfrowe, może być skopiowane przez każdego, prawda? Brian skinął głową. „Jedną z najważniejszych części białej księgi było to, że Nakamoto znalazł sposób na rozwiązanie problemu zwanego podwójnym wydawaniem”. „Podwójne wydatki?” – zapytał Brian. „Tak, jak kiedy dajesz mi dolara, teraz go mam, a ty nie. Ale jeśli wyślesz mi plik JPEG, nadal będziesz mieć swoją kopię”. Jessica wyjaśniła. „Ach, dobrze, rozumiem cię. Więc nie ma podwójnego wydatkowania, gdy przesyłany jest tylko jeden plik JPEG”. – zauważył Brian.

Jessica kontynuowała: „Aby blockchain działał, potrzebujemy wielu ludzi do prowadzenia dokumentacji i musi istnieć główna kopia, która śledzi wszystko. Oczywiście nic nie działa lepiej niż zachęta, więc Bitcoin był zachętą dla ludzi do prowadzenia ewidencji przepływu Bitcoina w sieci, w zasadzie gdzie jest i kiedy był ostatnio używany. Pomysł polega więc na tym, że ludzie, którzy otrzymają Bitcoin, będą mogli użyć go jak gotówki, aby zapłacić za podstawowe potrzeby”. „Domyślam się, że to się nie wydarzyło?” Brian uśmiechnął się. „Jeszcze nie, ale nadchodzi.” Jessica żartobliwie uderzyła go w ramię.

„W porządku, zobaczmy, co mam do tej pory. Bitcoin to nagroda przyznawana osobom, które rejestrują ruch samego Bitcoina. To brzmi, prawda? – zapytał Brian. Jessica skinęła głową. „Więc dlaczego ludzie nazywają to magazynem wartości?” „To dlatego, że istnieje sztywny limit liczby bitcoinów, jaki kiedykolwiek mógłby istnieć, na przykład 21 milionów”. Jessica kontynuowała. „A tego limitu w ogóle nie można zmienić?” – zapytał Brian. Jessica pokręciła głową. „Może nie teraz, ale w przyszłości? Słyszałem, że robią wielkie postępy w dziedzinie sztucznej inteligencji i obliczeń kwantowych? Żartował. Jessica żartobliwie go pchnęła. "Raczej nie."

Wbudowany biuletyn

„Cóż, widzę, jak to wszystko ma sens. Mamy inflację, ponieważ na rynek wchodzi coraz więcej dolarów, ale nic nie jest wycofywane z obiegu. I nie ma ograniczeń co do ilości napływających. Podczas gdy w przypadku Bitcoina, chociaż jest też więcej, napływa, ale liczba jest skończona.” "Zgadza się." - powiedziała Jessika.

„Teraz o Ethereum”. Brian przypomniał jej. Jessica kontynuowała: „Dobra, ok. Tak więc Bitcoin jest rodzajem jednofunkcyjnego łańcucha bloków. Wszystko, co robi, to wydobywanie Bitcoin przez cały dzień. Całkiem bezużyteczne do innych rzeczy, przynajmniej taki był początkowy projekt. Ethereum ma znacznie większy plan. Korzystając z technologii blockchain, facet, który wynalazł Ethereum, Rosjanin Vitalik Buterin, wpadł na pomysł czegoś, co nazywa się inteligentnym kontraktem, który działa na blockchainie Ethereum. Podobnie jak Bitcoin, potrzebuje również ludzi do prowadzenia dobrych ewidencji, a nagroda znana jest jako ETH.” „I ma też ograniczoną podaż, taką jak Bitcoin?” wtrącił Brian. Jessica pokręciła głową. „Nie, nie ma limitu”. „Ale wtedy masz ten sam problem z gotówką!” Brian zauważył podekscytowany. – Nie tak szybko, panie. Jessica przyłożyła palec do jego ust. „ETH jest również niszczony, gdy jest używany. W rzeczywistości, więcej zostaje zniszczonych niż to, co jest rozdawane, co odróżnia ją od gotówki. I jest więcej.

„Wracając do inteligentne kontrakty, to w zasadzie umowa, która wykona się sama.” "Co masz na myśli?" – zapytał Brian. „Pamiętasz ten zakład, który przegrałeś jakiś czas temu i powiedziałeś, że zamierzasz zmywać naczynia przez cały tydzień?” Brian przewrócił oczami. „Nie mogę uwierzyć, że wciąż o tym mówisz. Zmyłam naczynia, prawda? „Tak, tak, wiem, że tak. Używam tego tylko jako przykładu.” "W porządku." Brian prychnął. „Nawiasem mówiąc, wygrałem ten zakład uczciwie”. – powiedziała Jessica radosnym tonem. „Nie znam się na uczciwości i uczciwości, ale wygrałeś, dam ci to”. - powiedział Brian. „Więc jeśli powiedzmy, że postawiłem zakład z kimś innym, kto nie jest tak pryncypialny jak ty, i ta osoba przegrała, ale nie wyszła dobrze na zakładzie. Mogę nie być w stanie nic z tym zrobić. - zauważyła Jessica. „Chciałbym zobaczyć, jak próbuje. Jesteś najbardziej wytrwałą kobietą, jaką kiedykolwiek spotkałem. Nie sądzę, aby ucieczka na biegun północny wystarczyła. Brian prychnął. – Teraz kochanie – poklepała go delikatnie po ramieniu. "Gdzie byłem? O tak, inteligentne kontrakty.

Biegun Północny

Próbując uciec, biegnąc do North Pole Image za pośrednictwem eposts.co

„Cóż, krótko mówiąc, blockchain Ethereum jest bardziej użyteczny niż Bitcoin, ponieważ ma więcej funkcji, a nie tylko wypluwa monety. Dzięki inteligentnym kontraktom ludzie mogą tworzyć różnego rodzaju usługi, które wykorzystują do działania dowolny mechanizm umowy. W celu realizacji inteligentnych kontraktów ludzie płacą opłaty za gaz, które można uiścić tylko w ETH. Te usługi, które ludzie zbudowali, akceptują również ETH jako płatność, więc niektórzy uważają, że ETH może być bardziej wartościowe niż Bitcoin. I dlatego dałem ci trochę ETH. Szczęśliwy?" Jessica zakończyła.

Brian podrapał się w tył głowy. „Cóż, dla mnie wciąż jest to trochę niejasne, ale rozumiem twój punkt widzenia. Dziękuję za prezent”. Dał jej szybkiego buziaka. – A teraz wejdźmy na górę, żebym mógł dać ci prezent. Brian zachichotał. „Przy okazji”, wskazała na urządzenie Ledger, „to coś nie przechowuje w sobie bitcoinów ani żadnej kryptowaluty, ale daje dostęp do tego, czego można żądać na blockchainie. Jest w nim również hasło zwane frazą seed. Oba razem są dowodem twojego roszczenia, zwłaszcza frazy seed. To jak kluczyk do twojego samochodu. Każdy, kto ma kluczyk, może odjechać twoim samochodem, więc trzymaj go w bezpiecznym miejscu, k? - ostrzegła Jessika. "Tak proszę pani." Brian przyznał. 

Jessica i Brenda

Następnego ranka, przy śniadaniu, Jessica podeszła do Brendy: „Hej, przepraszam za wczoraj. Nie powinienem był na ciebie warczać ani wyciągać pochopnych wniosków. Wiesz, po prostu się o ciebie martwię. Brenda przez chwilę wpatrywała się w mamę. „Nie zrobiłem nic złego, żeby zdobyć pieniądze”. Jessica powiedziała: „Dziękuję, że mi to powiedziałaś. Ufam Ci." Obaj się uśmiechnęli. „Więc skąd wzięły się pieniądze?” – zapytała od niechcenia Jessica. „Sprzedałem trochę krypto.” Brenda odpowiedziała chłodno. Jessica zaśmiała się: „Powinienem wiedzieć”.

Owijanie w górę

Cóż, to było szczęśliwe zakończenie dla tej rodziny. Chociaż prawdą jest, że nie wszystkie rozmowy dotyczące kryptowalut przebiegają tak gładko, jak te powyżej, zdecydowanie warto poświęcić czas na dobrą pogawędkę na ten temat. Niezależnie od tego, jak entuzjastycznie podchodzisz do perspektyw kryptowalut i roli, jaką będzie odgrywać w nadchodzących latach, poświęć czas na wysłuchanie obaw i obaw, przyznaj, gdzie mogą być niedociągnięcia, ale także zwróć uwagę, że jego niedoskonałości prowadzą do większej liczby miejsce na ulepszenia w przyszłości. W końcu ludzie są albo gotowi na ten skok, albo nie. Jeśli nie tym razem, to może następnym? Albo po prostu czekają, aż kolejna wielka rzecz w kryptowalucie połaskocze ich fantazję, czyniąc ten skok nie wymagającym myślenia.

Wszystkim, którzy podejmują wyzwanie wyjaśnienia kryptowalut swoim przyjaciołom i rodzinie, życzę powodzenia i niech moc będzie z wami!

Zastrzeżenie: są to opinie autora i nie powinny być traktowane jako porady inwestycyjne. Czytelnicy powinni przeprowadzić własne badania.

Post Wyjaśnianie Bitcoin i Crypto swojej rodzinie pojawiła się najpierw na Biuro monet.

Źródło: https://www.coinbureau.com/education/explaining-crypto-to-your-family/

Znak czasu:

Więcej z Biuro monet