Goldman spodziewa się teraz 4 podwyżek stawek w 2022 r. I dlaczego nie ma na to szans

Węzeł źródłowy: 1576228

Podczas gdy akcje spadają, rentowności i dolar rosną, a gospodarka zwalnia z każdym dniem, ponieważ zamiast wydawać dawno minione środki, amerykańscy konsumenci udają się na rekordowy szał wydatków napędzany kartami kredytowymi...

… eksperci od wieży z kości słoniowej na Wall Street próbują teraz prześcigać się w tym, kto może wymyślić najbardziej absurdalną liczbę podwyżek stóp procentowych Fed i spływów bilansowych.

Dla przykładu, w weekend zarówno Goldman, jak i Deutsche Bank postanowiły pokazać, jak fajne, modne i nerwowe są ich zespoły obserwujące Fed, kiedy obaj podnieśli swoje prognozy dotyczące liczby podwyżek stóp. Goldman spodziewa się teraz, że w 2022 r. wzrośnie do 4 z 3, a także prognozuje, że Fed zacznie zmniejszać swój bilans w lipcu: Według Goldmana już i tak bardzo niska stopa bezrobocia uczyniła urzędników Fed bardziej wrażliwymi na ryzyko wzrostu inflacji i mniej wrażliwy na ryzyko spadku wzrostu”, co jest dużym błędem, ponieważ w hiperfinansjalnej gospodarce, takiej jak ta, wydatki konsumpcyjne załamią się, gdy tylko akcje spadną, nawet pomijając brak dalszych bodźców na horyzoncie.

Mimo to Goldman przynajmniej potwierdza to, co powiedzieliśmy zaledwie kilka minut po wiadomościach Omicron, które pojawiły się w listopadzie ubiegłego roku, kiedy przewidywaliśmy, że ten wariant będzie znacznie łagodniejszy i będzie miał znacznie mniejsze konsekwencje dla świata. Oto, co mówi Jan Hatzius z Goldmana: „zarówno potwierdzone przypadki, jak i liczba przyjęć do szpitali wykazują obecnie tendencję spadkową nie tylko w Afryce Południowej, ale także w Londynie, pierwszym miejscu na półkuli północnej, w którym doszło do poważnej epidemii. Jeśli ten wzorzec utrzyma się gdzie indziej, skutki gospodarcze powinny być w dużej mierze za nami do końca pierwszego kwartału, przynajmniej w gospodarkach rozwiniętych”.

Co oczywiście jest prawdą, ale znacznie większa słabość w 2022 r. będzie wynikać z tego dynama amerykańskiego PKB – konsumpcji osobistej – które spada w nadchodzących miesiącach, gdy nawet ekonomiści Goldmana zdają sobie sprawę, że wszystkie te „stłumione oszczędności”, które zostały zgromadzone w I półrocze 2021 roku wydała klasa średnia.

W każdym razie, łącząc to wszystko razem, Goldman pisze, że „nawet przy czterech podwyżkach nasza ścieżka dla stopy funduszy jest tylko nieznacznie wyższa od cen rynkowych na rok 2022, ale różnica znacznie rośnie w kolejnych latach. Nasi stratedzy stóp procentowych dyskutowali ostatnio o dwóch możliwych wyjaśnieniach, dlaczego wycena funduszy długoterminowych jest tak niska: a) wyjątkowo niskie oszacowanie rynkowe nominalnego r* oraz b) nierównowaga podaży i popytu przypominająca zagadkę rynku obligacji sprzed 2008 r. (zob. Goldman dostrzega „nową zagadkę na rynku obligacji„).”

Goldman uważa, że ​​„oba czynniki odgrywają pewną rolę, ale żaden z nich prawdopodobnie nie powstrzyma wzrostu stopy funduszy znacznie powyżej 1.6% obecnie dyskontowanych w cenach rynkowych”. I tu właśnie najbardziej wpływowy bank popełnia kolejny ogromny błąd, twierdząc, że „nominalne r* jest prawdopodobnie wyższe niż w poprzednim cyklu, po części z powodu większych długookresowych deficytów fiskalnych, a po części z powodu wyższego efektywnego celu inflacyjnego Fed. ”

Nie zgadzamy się z tego prostego powodu, że obecnie na świecie jest po prostu o wiele za dużo zadłużenia, a podnoszenie stóp procentowych, by dogoniły gwiazdę, cokolwiek by to nie było, doprowadzi do szoku na rynku obligacji, na który Fed nigdy nie pozwoli i dlatego Powell jest teraz całkowicie uwięziony między pogonią za uciekającą inflacją a przerażeniem, że jego działania doprowadzą do krachu ryzykownych aktywów, pomimo wszelkich zapewnień, jakie mógł złożyć Bidenowi w ramach swojej kampanii reelekcyjnej.

Słusznie czy nie, ostatni jastrzębi zwrot Goldmana został powtórzony przez głównego ekonomistę Deutsche Banku, Matthew Luzzettiego, który napisał, że niemiecki bank spodziewa się teraz, że „wzniesienie nastąpi w marcu i że Fed podejmie w tym roku łącznie cztery podwyżki stóp procentowych. Jak sygnalizowały minuty, Fed będzie bardzo zwinnie reagował na napływające dane, umożliwiając kolejne podwyżki stóp procentowych lub nawet większe przyrosty. Po 2022 r. podtrzymujemy nasze spojrzenie na trzy podwyżki stóp procentowych w 2023 r. i stopę końcową (2.1%) dla funduszy federalnych”.

Oprócz podwyżek stóp, DB spodziewa się teraz rozpoczęcia zacieśniania ilościowego w trzecim kwartale: 

Naszym założeniem bazowym jest to, że Komitet opublikuje szczegóły dotyczące limitów drugiej rundy w okolicach majowego posiedzenia FOMC, a wkrótce potem zostanie ogłoszone zamknięcie (naszą bazą jest lipiec). Nasze wstępne obliczenia wskazują, że odpływ wyniesie 300-400 mld USD w drugiej połowie tego roku (w zależności od tego, jak ustrukturyzują pułapy), wyniesie około 1 bln USD w 2023 r., co oznacza znaczne zaostrzenie warunków finansowych, które odpowiadałoby w sumie mniej więcej dwóm podwyżkom.

I chociaż zarówno Goldman, jak i Deutsche Bank mogą mieć absolutną rację, szacując, że aby dogonić inflację, Fed będzie musiał znacznie podwyższyć w nadchodzących miesiącach, rzeczywistość jest taka, że ​​rynek znajduje się obecnie w znacznie bardziej „późnym cyklu”, a tym samym znacznie bardziej wrażliwym na nawet najmniejsze zaostrzenie warunków finansowych, jak zauważył Matt King w swojej najnowszej prezentacji obowiązkowej (dostępnej dla subskrybentów w zwykłym miejscu), w której zauważono, że tylko dla gospodarki „neutralne stawki mogą być teraz znacznie wyższe"...

… ale – i to jest absolutnie krytyczne – „neutralne stawki dla rynków prawdopodobnie znacznie poniżej neutralnych dla gospodarki”…

… tak jak „rynki są znacznie bliżej późnego cyklu niż gospodarka”.

Złożenie tego wszystkiego razem, jakie są implikacje? Cóż, Fed może rzeczywiście podnieść raz lub dwa razy na początku/w połowie 2022 r., ale kiedy rynki zdadzą sobie sprawę, że Powell naprawdę poważnie podchodzi do korygowania swojego błędu „przejściowej inflacji”, który dominował w myśleniu Fed przez większą część 2021 r., ryzykowne aktywa po prostu spadną.

Stamtąd, jak napisał CIO One River, Eric Peters, w swojej ostatniej notatce z weekendu, „dla wszystkich przetasowań portfela i sprzedaży stop-loss, ani jeden uczestnik rynku nie wątpił, że Fed jest gotów ratować wszystkich w przypadku krachu na rynku. Takie przekonanie jest dobrze poparte dziesięcioleciami powtarzających się zachowań naszego przychylnego banku centralnego”.

Rzeczywiście, jak zauważyliśmy dzisiaj, weszliśmy teraz w fazę, w której Fed wciąż powiększa swój bilans, a stopy procentowe wciąż są na poziomie zerowym, inwestorzy polują na poziom, przy którym aktywowana jest zrewidowana opcja sprzedaży Fed…

… a Powell nie ma innego wyboru, jak tylko się wycofać, nawet jeśli inflacja pozostanie gorąca, pozostawiając administratorowi Bidena tylko jedną opcję: zrewidować definicję inflacji, aby wydawała się o wiele bardziej smaczna, coś, co my już wiadomo, że jest w drodze...

…ponieważ kontynuacja obecnego podejścia zapewnia katastrofalny wynik w tegorocznej kadencji, w której demokraci staną w obliczu nie tylko wzrostu cen, ale także krachu na giełdzie. I nawet Joe Biden nie jest na tyle zdezorientowany, by nie zdawać sobie sprawy, że oznacza to zgubę zarówno dla jego partii, jak i jego szans na reelekcję.

Jak zwykle, wszystkie raporty wymienione w tej notatce są dostępne dla abonenci pro.

Źródło: https://www.zerohedge.com/markets/goldman-deutsche-now-expect-4-rate-hikes-2022-and-why-has-no-chance-happening

Znak czasu:

Więcej z Aktualności GoldSilver.com