Huobi powstrzymuje Nową Zelandię przed handlem instrumentami pochodnymi

Węzeł źródłowy: 1627401

Huobi powstrzymuje Nową Zelandię przed handlem instrumentami pochodnymi, podejmując decyzję o zaprzestaniu takiego handlu w przyszłym tygodniu. W ostatnim czasie różnorodność cyfrowych przedmiotów sprzedawanych na giełdach gwałtownie wzrosła w wyniku szybkiej akceptacji aktywów kryptograficznych. W rezultacie Huobi Global postanowiło przestać zezwalać Nowozelandczykom na handel instrumentami pochodnymi kryptowaluty.

Huobi powstrzymuje Nową Zelandię przed handlem instrumentami pochodnymi

W najbliższy poniedziałek giełda kryptowalut z siedzibą na Seszelach nie pozwoli już użytkownikom w Nowej Zelandii handlować kryptowalutowymi instrumentami pochodnymi. Nastąpiło to wkrótce po otrzymaniu oficjalnego zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej w kraju. Ostatni rozwój zbiegł się w czasie ze wzrostem liczby użytkowników w branży kryptowalut, który również dostrzegł Binance a inne firmy rozszerzają się na nowe kraje.

Huobi powstrzymuje Nową Zelandię przed handlem instrumentami pochodnymi

Firma włączyła produkty giełdowe (ETP) i kontrakty futures z depozytem na monety jako niektóre z ograniczonych usług w swoim zawiadomieniu z dnia dzisiejszego „Harmonogramy ograniczeń konta użytkownika w Nowej Zelandii dla handlu instrumentami pochodnymi”.

REKLAMA

Użytkownicy z 11 krajów, w tym Japonii, Iranu, Singapuru, Stanów Zjednoczonych i Kanady, mają już zakaz korzystania ze „wszystkich usług” oferowanych przez Huobi.

Podobne ograniczenia dotyczą klientów z 12 innych krajów, takich jak Chiny i Wielka Brytania, którzy nie mają dostępu do produktów pochodnych Huobi.

Huobi rozpoczął działalność w Nowej Zelandii dopiero w czerwcu 2022 r., więc gwałtowne wyjście z rynku martwi sektor. Nowa Zelandia jest teraz zaliczana do kategorii krajów o ograniczonej jurysdykcji.

Czy powinniśmy się martwić?

Najnowszy rozwój prawdopodobnie ma dodatkowy wydźwięk w już zmagającym się biznesie pod względem wzrostu usług kryptograficznych. Nowa Zelandia nie jest jednak pierwszym krajem, który został objęty zakazem. Podobne doświadczenia miały miejsce w innych miejscach, ale wiele osób twierdzi, że Nowa Zelandia była nagła i nieoczekiwana.

Giełda zakończyła również swoje usługi w Tajlandii po sporze z tajlandzkimi regulatorami. Dodatkowo Huobi został oskarżony o handel washem za wyolbrzymianie wolumenu obrotu. Dodatkowo twierdzi się, że giełda działa nielegalnie na Seszelach, co tłumaczyłoby, dlaczego nie była w stanie działać w kilku krajach.

REKLAMA

Dyrektor generalny Huobi Group, Leon Li, był tematem dyskusji w zeszłym tygodniu, ponieważ zamierza sprzedać większość akcji swojej firmy. Obecny stan rzeczy sugeruje, że giełda może mieć pewne trudności rynkowe.

DC Forecasts jest liderem w wielu kategoriach wiadomości kryptograficznych, dążąc do najwyższych standardów dziennikarskich i przestrzegając ścisłego zestawu zasad redakcyjnych. Jeśli chcesz zaoferować swoją wiedzę lub przyczynić się do naszej witryny z wiadomościami, skontaktuj się z nami pod adresem [email chroniony]

Znak czasu:

Więcej z Prognozy DC