Indie wybijają swojego pierwszego krypto jednorożca

Węzeł źródłowy: 1026377

Zaledwie rok po tym, jak Indie zalegalizowały krypto dzięki ciężkiej i wygranej bitwie w Sądzie Najwyższym, kraj bije jednorożce.

CoinDCX, giełda kryptograficzna z siedzibą w Bombaju, jest obecnie wyceniana na 1.1 miliarda dolarów po zebraniu funduszy w wysokości 90 milionów dolarów.

Współzałożyciel Facebooka Eduardo Saverin poprowadził rundę, do której dołączyły Coinbase Ventures, Polychain, Block.one i Jump Capital.

„Będziemy łączyć się lub nawiązywać partnerstwa z kluczowymi graczami z branży fintech, aby poszerzyć bazę inwestorów kryptograficznych, stworzyć ośrodek badawczo-rozwojowy (R&D), wzmocnić rozmowy polityczne poprzez dyskurs publiczny, współpracować z rządem w celu wprowadzenia korzystnych regulacji, edukacji i intensyfikacji inicjatyw rekrutacyjnych” – powiedział Sumit Gupta, dyrektor generalny i współzałożyciel CoinDCX.

Zainteresowanie kryptowalutami rośnie w Indiach, a kraj anglojęzyczny stopniowo, ale z pewnością pozornie dołącza do globalnego ruchu.

Chociaż istnieje pewna niepewność co do tego, jakie podejście może przyjąć rząd, wydaje się, że na razie zdecydowali się trzymać z daleka.

Być może dlatego, że krypto może równie dobrze umieszczać ten kraj na mapie. Długo ignorowane i pozostające w cieniu Chin, jeśli chodzi o międzynarodowy kapitał, zwycięstwo w Sądzie Najwyższym prawdopodobnie sprawi, że wszyscy w finansach ponownie spojrzą na ten kraj.

A Indianie patrzą wstecz. Wygląda na to, że zabrali się do krypto z pewnym entuzjazmem w ramach tego, co nazwaliśmy rozwijająca się fala.

Dowiedzieli się o kryptowalutach w niektórych liczbach w 2018 r. na tym samym poziomie, co Amerykanie w 2013 r. Jest to zatem rok 2016, w którym ich przyjęcie jest zaniepokojone naszymi spekulacyjnymi szacunkami.

Tam też trafiają bardziej ugruntowane giełdy, w tym Coinbase, ale ruch wychowawców zaczął się rozwijać w 2018 r. i to prawdopodobnie poprowadzi szarżę.

Ich znacznie większa liczba, zbliżająca się do około 1.4 miliarda populacji, sugeruje, że krypto Indie w surowych liczbach nie są dalekie od bycia na równi nawet ze Stanami Zjednoczonymi, a w każdym razie z pewnością są znacznie liczniejsze niż obecnie Chiny.

Jednak to zupełnie inna jakość, i to nie tylko ogólnie słabsze, ale bardziej, że na tym etapie prawdopodobnie są to studenci lub inteligentni technicy.

Jeśli są wśród nich jacyś indyjscy miliarderzy, to prawdopodobnie zachowują ciszę, a to mało prawdopodobne, abyśmy w najbliższym czasie przeczytali jakiekolwiek ogłoszenie o zakupie bitcoina przez jakiś indyjski fundusz hedgingowy, ponieważ panująca tam atmosfera kulturalna jest prawdopodobnie na etapie tego, co nazwiemy otwarte podziemia.

Jest to zatem szybka część indyjskiej sceny kryptograficznej, a ten jednorożec sugeruje, że wygrywają tutaj więcej niż na igrzyskach olimpijskich.

A jeśli trzeba zgadywać, będą wygrywać, ponieważ w 2018 r. powstawało coś pięknego, zwłaszcza w niektórych nadmorskich miastach, które teraz mogą otwarcie się rozwijać, a historia krypto India potencjalnie może mieć decydujące znaczenie dla tego 2021 r. przekształcić kraj w ciągu dekady.

Źródło: https://www.trustnodes.com/2021/08/12/india-mints-its-first-crypto-unicorn

Znak czasu:

Więcej z TrustNodes