Firma wydobywcza Compute North Files for Chapter 11 Bankrupty

Węzeł źródłowy: 1682467

Firma wydobywcza kryptowalut Compute North złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11 w sądzie federalnym.

Shutterstock_1988803418 i.jpg

Dostawca hostingu do wydobywania bitcoinów walczył o przetrwanie ze względu na spadek cen bitcoinów i rosnące koszty energii.

Compute North złożyła w czwartek petycję w amerykańskim sądzie upadłościowym dla południowego dystryktu Teksasu.

„Po opłaceniu wszelkich kosztów administracyjnych żadne fundusze nie będą dostępne do dystrybucji wśród niezabezpieczonych wierzycieli” – twierdzi firma w zgłoszeniu.

Kristyan Mjolsnes, szef marketingu i zrównoważonego rozwoju, stwierdził, że firma poszukuje „możliwości ustabilizowania swojej działalności i wdrożenia kompleksowego procesu restrukturyzacji”.

„(To) umożliwi nam dalszą obsługę naszych klientów i partnerów oraz dokonanie niezbędnych inwestycji, aby osiągnąć nasze cele strategiczne” – dodał Mjolsnes.

Mimo, że firma ma dochody i kapitał, udało jej się zbankrutować.

Według wniosku o upadłość, Compute North twierdzi, że ma od 100 do 500 milionów dolarów zarówno w szacowanych zobowiązaniach, jak i szacowanych aktywach.

Na początku tego roku firma pozyskała 385 milionów dolarów kapitału i finansowania dłużnego, aby sfinansować swoje nowe centra danych do wydobywania bitcoinów. 85 milionów dolarów finansowania kapitałowego pochodziło od Mercurii, globalnej firmy handlującej energią i surowcami, Generate Capital, firmy inwestycyjnej w infrastrukturę oraz innych inwestorów. Podczas gdy 300 milionów dolarów pochodziło z Generate Capital.

Amerykańska grupa inwestycyjna Post Road Group również zainwestowała w firmę 25 milionów dolarów. Według The Block, Compute North w lipcu planowało zwiększyć swoją wydajność o 1.2 gigawata w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Compute North miał również klientów największych największych firm wydobywczych bitcoin, w tym Marathon, który niedawno rozpoczął energetyzację w kolokowanym 280-megawatowym zakładzie wydobywczym bitcoinów w zachodnim Teksasie. Obie firmy sfinalizowały również w lipcu dodatkową 42-megawatową umowę hostingową.  

„Na podstawie dostępnych obecnie informacji rozumiemy, że to zgłoszenie nie wpłynie na nasze obecne operacje wydobywcze. Jesteśmy w kontakcie z dostawcą usług hostingowych i monitorujemy ich postępy w trakcie tego procesu” – powiedział rzecznik Maratonu.

Źródło obrazu: Shutterstock

Znak czasu:

Więcej z Blok Chain Aktualności