Nowy raport mówi, że guma do żucia zmniejsza chorobę lokomocyjną VR

Węzeł źródłowy: 1579201

Czujesz się nieswojo podczas eksploracji metaświata? Chwyć laskę ulubionej gumy i zacznij żuć.

To najgorszy koszmar każdego użytkownika VR. Właśnie skończyłeś instalować nową grę lub aplikację i podekscytowany zagłębiasz się w nią, by po chwili poczuć mdłości z powodu tego doświadczenia. Jest to powszechny problem w społeczności VR, który może poważnie pogorszyć wrażenia z korzystania z zestawu słuchawkowego, jeśli nie zostanie rozwiązany.

Od czasu wprowadzenia na rynek pierwszych konsumenckich gogli VR w 2016 roku firma pracowała nad opracowaniem skutecznych obejść tego problemu, który nęka tak dużą część społeczności. Obejmuje to wszystko, od sprzętu po rozwiązania oparte na oprogramowaniu. Jednak według nowego badania odpowiedź może być znacznie prostsza, niż sobie wyobrażaliśmy.

Aktywne fizycznie gry VR mogą sprawić, że niektórzy gracze poczują się nieswojo. / Źródło obrazu: Crytek

W zeszłym tygodniu artykuł naukowy opublikowano opis eksperymentu mającego na celu pokazanie pozytywnego wpływu gumy do żucia na osoby cierpiące na chorobę lokomocyjną wywołaną wzrokowo (VIMS). W ramach badania 77 uczestników podzielono na trzy grupy – grupę kontrolną bez gumy, grupę eksperymentalną żującą gumę miętową i drugą grupę eksperymentalną żującą gumę imbirową – i zanurzono w 15-minutowym locie helikopterem VR.

Uczestnicy zostali poproszeni o ocenę swojego dyskomfortu fizycznego co minutę za pomocą skali szybkiej choroby lokomocyjnej (FMS). Z wyników eksperymentu wynika, że ​​osoby żujące gumę miętową doświadczały mniej VIMS w porównaniu z pozostałymi dwiema grupami. Osoby żujące gumę imbirową również odnotowały zauważalny wzrost komfortu, choć nie tak duży jak osoby żujące gumę miętową, co sugeruje, że nawet smak gumy może mieć wpływ na poziom VIMS użytkownika.

Jak więc dokładnie guma do żucia pomaga w walce z chorobą lokomocyjną VR? Według raportu chodzi o odwrócenie uwagi ludzkiego mózgu. Grupa badawcza powołuje się na badanie przeprowadzone w 2015 r., które wykazało, że wibracje głowy mogą zmniejszyć ryzyko choroby lokomocyjnej o 25% i rozproszenia psychicznego o kolejne 19%, co daje łączną redukcję chorób o 39%.

Źródło zdjęcia: Mara Kaufeld, Katharina De Coninck, Jennifer Schmidt, Heiko Hecht

„Inne badania wykazały, że mechaniczna stymulacja obszaru wyrostka sutkowatego (Weech i in. 2018), przyjemne zapachy (Keshavarz i in. 2015), a odwrócenie uwagi na przyjemne bodźce muzyczne może złagodzić VIMS (Keshavarz i Hecht 2014)” – stwierdza grupa badawcza w swoim raporcie, dodając: „Jest prawdopodobne, że guma do żucia również ma pozytywny wpływ, ponieważ może wywierać pozytywny wpływ poprzez pośrednią stymulację wyrostka sutkowatego poprzez żucie, a jednocześnie poprzez przyjemne doznania smakowe .”

Oczywiście badacze mogliby ostatecznie opracować wiele sposobów zapewniania tych samych efektów bez użycia gumy do żucia. Niedawno ogłoszony Playstation VR2na przykład potwierdzono, że ma wbudowany układ dotykowy oparty na zestawie słuchawkowym. Być może tę samą technologię można zastosować do dostarczania subtelnych wibracji do głowy użytkownika w celu zwalczania VIMS.

„Guma do żucia zmniejsza wzrokową chorobę lokomocyjną” – napisał: Marę KaufeldKatarzyny De ConinckJennifer SchmidtHeiko Hechta. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z pełnym artykułem badawczym tutaj.

Źródło obrazu głównego: ArtFamily/Shutterstock

Źródło: https://vrscout.com/news/new-report-says-chewing-gum-reduces-vr-motion-sickness/

Znak czasu:

Więcej z VRScout