Komentarz | Koszty ekstremalnych warunków pogodowych i klimatycznych gwałtownie rosną. Dane przestrzeni komercyjnej powinny stanowić większą część rozwiązania

Węzeł źródłowy: 995220

WW ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci prognozowanie pogody poczyniło stałe postępy, jednak koszty finansowe ekstremalnych warunków pogodowych są zdumiewające i stają się coraz większe. Częścią problemu jest to, że poprawa prognoz w przypadku najbardziej wpływowych rodzajów pogody, w tym huraganów, tornad, powodzi i burz zimowych, pojawiała się wolniej, co często skutkowało wahaniami prognoz i dużą niepewnością nawet przy krótkich terminach realizacji.

Aby odwrócić tę niepokojącą tendencję, należy na nowo przemyśleć tradycyjne podejście do udoskonalania obserwacji, modeli i narzędzi decyzyjnych z przestrzeni kosmicznej i in situ, które wpływają na prognozy pogody i ostrzeżenia.

W zeszłym roku świat poniósł straty gospodarcze w wysokości 268 miliardów dolarów w wyniku katastrof pogodowych, według brokera ubezpieczeniowego Aon. W samych Stanach Zjednoczonych Szacunki Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA). poważne zdarzenia pogodowe i klimatyczne, takie jak huragany, tornada i pożary, będą kosztować 98.9 miliardów dolarów w 2020 r. i łącznie 243.3 miliardów dolarów w latach 2018–2020. Już w 2021 r. teksańska firma zajmująca się badaniami gospodarczymi przewiduje, że lutowa zimowa burza doprowadzi do zniszczenia stanowej sieci energetycznej może kosztować ponad 200 miliardów dolarów.

Za tymi astronomicznymi kosztami stoją prognozy pogody, które z biegiem czasu stopniowo się poprawiały dzięki międzynarodowej współpracy sektora publicznego, prywatnego i akademickiego, która stworzyła globalną infrastrukturę prognostyczną, złożoną głównie z systemów będących własnością rządów i przez nie obsługiwanych. Jednak wielu prognozom nadal brakuje dokładności, szczegółowości, czasu realizacji i kontekstu wymaganych do umożliwienia proaktywnych decyzji.

Na przykład, według Narodowego Centrum Huraganów NOAA, błędy śledzenia huraganów w Basenie Atlantyku zmniejszyły się z 250 mil (402 kilometrów) trzy dni przed wyjściem na ląd 20 lat temu do 100 mil obecnie. Jednak takie błędy często nadal powodują niedopuszczalną niepewność, że osoby zarządzające sytuacjami kryzysowymi nie są w stanie prawidłowo zaplanować i ewakuować się. Tymczasem prognozy dotyczące intensywności huraganów nie wykazały prawie żadnej poprawy w ciągu ostatnich 30 lat, a niektóre burze niespodziewanie gwałtownie nasiliły się tuż przed wyjściem na ląd, zaskakując społeczności. 

Czas ostrzegania przed tornadem wydłużył się z trzech minut 40 lat temu do 14 minut w 2010 r., ale w ostatnich latach faktycznie skrócił się o około pięć minut. I chociaż ogólne prognozy pogody poprawiają się o około jeden dzień na dekadę (na przykład dzisiejsza prognoza pięciodniowa jest tak samo dobra, jak prognoza czterodniowa była 10 lat temu), to i tak już powolne tempo wydaje się zwalniać.

Tymczasem duże luki w danych obserwacyjnych poza Stanami Zjednoczonymi i Europą spowodowały nierówny dostęp do wiarygodnych prognoz, pozostawiając miliardy ludzi na całym świecie ślepych na pogodę. Takie luki w danych zmniejszają także dokładność prognoz w Stanach Zjednoczonych, ponieważ prognozy lokalne zależą od danych globalnych. Na przykład, aby dokładnie przewidzieć powstanie i trasę huraganu, który ostatecznie dotrze na ląd na Florydzie, potrzebujemy odpowiednich obserwacji u wybrzeży Afryki, skąd burza pochodzi, oraz po drugiej stronie Oceanu Atlantyckiego, gdy przekształca się on w system tropikalny. 

Nie ma jednej magicznej recepty na poprawę prognoz i ograniczenie kosztów ekstremalnych warunków pogodowych i klimatycznych.

Rządy powinny w dalszym ciągu przewodzić wielosektorowym wysiłkom na rzecz rozwoju prognozowania, co w niektórych przypadkach obejmuje dalszy rozwój systemów będących własnością rządów i obsługiwanych przez nie. Aby jednak naprawdę przyspieszyć niezbędny postęp naukowy i operacyjny, rządy powinny w pełni wykorzystać dojrzewające i rozwijające się możliwości sektora komercyjnego w całym łańcuchu wartości związanych z pogodą.

Dzięki innowacjom w technologiach czujników, miniaturyzacji i nowym modelom biznesowym wiele prywatnych firm wdraża obecnie sieci instrumentów w przestrzeni kosmicznej, na ziemi i za oceanem, aby wypełnić duże luki w danych, które uniemożliwiają bardziej znaczącą i szybszą poprawę prognoz . Nawet jeśli każde z tych źródeł danych kosztowałoby rządy dziesiątki milionów dolarów rocznie, jest to nadal grosz w porównaniu z budowaniem, posiadaniem i obsługą własnych systemów.

Kilka programów pilotażowych prowadzonych w NOAA, NASA i Departamencie Obrony w ciągu ostatnich kilku lat potwierdziło przydatność komercyjnych satelitów pogodowych do wspierania operacji i badań. Jednak potencjał danych z sektora prywatnego do przyspieszenia poprawy prognoz w czasie, gdy koszty ekstremalnych warunków pogodowych dramatycznie rosną, gwarantuje większą rolę sektora komercyjnego. Nadszedł czas, aby wyjść poza programy pilotażowe i włączyć dane komercyjne do programów rejestracyjnych, zwłaszcza że NOAA, NASA i Departament Obrony planują swoje przyszłe konstelacje w celu zastąpienia starzejących się aktywów.  

Aby jednak naprawdę wykorzystać potężną innowację sektora prywatnego, musimy wyjść poza kilka ukierunkowanych, ale fragmentarycznych zakupów danych komercyjnych.

Niedawny raport na temat kosmicznego monitorowania środowiska (SBEM) sporządzony przez The Aerospace Corporation podkreśla potencjalny wkład przemysłu: „Ujednolicenie przyszłych działań w zakresie planowania SBEM w całym rządzie USA w połączeniu z pojawieniem się sektora komercyjnego stanowi rzadką okazję do przeprowadzenia dialog narodowy w celu zbadania podejścia obejmującego cały naród w celu sprostania strategicznym wyzwaniom związanym z SBEM”.

Przemysł jest dobrze przygotowany do odegrania bardziej znaczącej roli w takim „podejściu obejmującym cały naród” nie tylko poprzez dostarczanie ukierunkowanych obserwacji w celu uzupełnienia danych rządowych, ale także poprzez uwalnianie potężnych innowacji w przypadku wielkich wyzwań związanych z prognozami. Na przykład nasze rozmowy z licznymi klientami, na które wpływ ma pogoda, wykazały, że główną lukę stanowią globalne dane dotyczące opadów podawane w czasie zbliżonym do rzeczywistego. Dlatego opracowaliśmy zminiaturyzowany radar opadów i planujemy wystrzelić ich konstelację, aby ulepszyć operacyjne prognozy pogody na całym świecie.

W jaki sposób rządy mogą skuteczniej wykorzystać pojawiające się komercyjne możliwości pogodowe?

Odpowiedzią jest pójście w ślady innych branż, które kiedyś były wyłącznie domeną rządów, ale zostały zrewolucjonizowane przez większy udział sektora prywatnego, takich jak zdjęcia satelitarne, łączność satelitarna i wystrzeliwanie w przestrzeń kosmiczną. 

Jeśli chodzi o pogodę, rządy mogą i powinny oczekiwać znacznie więcej od sektora prywatnego. Zamiast jedynie prosić przemysł o dostarczenie konkretnych danych lub czujników, rządy powinny stawiać i finansować bardziej otwarte wyzwania, aby ulepszyć prognozy najbardziej ekstremalnych i kosztownych zjawisk pogodowych. Pozwól przemysłowi wprowadzać innowacje na drodze do rozwiązania – które może obejmować nie tylko nowe i ulepszone obserwacje, ale także sztuczną inteligencję, wyspecjalizowane modele i inteligentne platformy oprogramowania – zamiast ograniczać się do z góry określonych danych lub typów czujników.

Fundusz Ochrony Środowiska szacuje, że w warunkach ocieplającego się klimatu koszty ekstremalnych warunków pogodowych będą rosły co roku o ponad 8 miliardów dolarów, osiągając 12 bilionów dolarów do 2050 r. Jeśli kiedykolwiek istniało wyzwanie wymagające zaangażowania wszystkich rąk na pokład, to właśnie ono. Przemysł jest gotowy stawić czoła temu wyzwaniu dzięki kreatywnym pomysłom, innowacyjnym rozwiązaniom i wyczuciu pilności — rządy muszą tylko poprosić.


Rei Goffer jest współzałożycielką i dyrektorem ds. strategii Tomorrow.io, firmy zajmującej się wywiadem pogodowym i bezpieczeństwem klimatycznym.

Źródło: https://spacenews.com/op-ed-the-costs-of-extreme-weather-and-climate-are-soaring-commercial-space-data-should-be-a-bigger-part-of- rozwiązanie/

Znak czasu:

Więcej z SpaceNews