Gra VR „Army Of The Dead” to przerażająco dobry czas

Węzeł źródłowy: 997457

Nowa, oparta na lokalizacji platforma VR firmy Netflix umożliwia walkę z zombie w zmotoryzowanej ciężarówce taco.

W zeszłym tygodniu miałem okazję sprawdzić Armia Umarłych: Viva Las Vengeance, nowe doświadczenie VR oparte na lokalizacji, oparte na oryginalnym filmie Netflix o tym samym tytule. Wyprodukowany przez Netflix we współpracy z CE, Fever i Pure Imagination Studio, 30-minutowy multisensoryczny film pozwala walczyć z falami nieumarłych na opanowanych przez zarazę ulicach postapokaliptycznego Las Vegas.

Łącząc siły z pięcioma innymi graczami, wcielisz się w najemnika i wyruszysz na niebezpieczną misję ratunkową ożywioną dzięki połączeniu technologii VR, śledzenia ruchu i reakcji dotykowej, w tym zmotoryzowanej ciężarówki taco w komplecie z wciągającą podłogą dotykową.

Miałem szczęście doświadczyć Armia Umarłych: Las Vengeance w zeszłym tygodniu podczas oficjalnej premiery w Los Angeles w Kalifornii i choć mój osobisty wynik mógł być fatalny, bardzo miło spędziłem czas z tą pełną akcji grą VR opartą na lokalizacji.

Po przybyciu na miejsce zostaliśmy zapędzeni do pomieszczenia przygotowawczego, gdzie María Cruz, jedna z głównych bohaterek filmu, przedstawiła nam sytuację. Armia Umarłych i członek-założyciel załogi Las Vengeance. Po krótkim podsumowaniu misji pracownicy wydarzenia pomogli nam w zakupie czujników dłoni i stóp, a następnie zaprowadzili nas do miejsca zabawy.

Źródło obrazu: Andrew Toth/Getty Images dla Netflix

Po założeniu zestawu słuchawkowego HTC Vive Pro i chwyceniu urządzenia peryferyjnego przypominającego broń, nasza przesiąknięta krwią podróż oficjalnie się rozpoczęła, rozpoczynając 30 nieprzerwanych minut napędzanej adrenaliną akcji zabijania zombie. Po przekroczeniu prowizorycznej bariery powstrzymującej hordy nieumarłych znaleźliśmy się pod ciągłym atakiem. Zza wzmocnionych okien naszej opancerzonej ciężarówki taco rozładowaliśmy tysiące sztuk amunicji do pozornie nieskończonej rzeszy „shamblerów”, którzy uderzali jak fale w pojazd.

Kiedy przedzieraliśmy się przez rękawicę głodnych mięsa stworzeń, poczułem, jak nasz pojazd fizycznie się trzęsie dzięki ruchomej podłodze wbudowanej bezpośrednio w naszą przestrzeń do zabawy. Tymczasem czujniki ruchu przymocowane do naszych nadgarstków i stóp umożliwiły nam wzajemne monitorowanie ruchów w czasie rzeczywistym.

Źródło obrazu: Andrew Toth/Getty Images dla Netflix

Wyciągając rękę w rzeczywistości wirtualnej, udało mi się fizycznie chwycić żelazne kraty znajdujące się w oknie naszej opancerzonej ciężarówki z taco. Odwracając się, patrzyłem, jak każdy z moich kolegów z drużyny zadaje niesamowity poziom bólu naszym głodnym mięsa wrogom, a nawet przybija kilka zasłużonych piątek. Po zakończeniu przygody opuściliśmy obszar gry, aby sprawdzić nasze indywidualne wyniki, które obejmowały całkowitą liczbę zabójstw, strzały w głowę i celność.

Bilety na Armia Umarłych: Viva Las Vengeance są już dostępne w cenie 24.99 USD za osobę. Więcej informacji na temat lokalizacji i harmonogramu można znaleźć na stronie tutaj.

Cecha Źródło obrazu: Andrew Toth/Getty Images dla Netflix

Źródło: https://vrscout.com/news/army-of-the-dead-vr-a-horrifically-good-time/

Znak czasu:

Więcej z VRScout