Rower elektryczny GEN3 Outcross to absolutna bestia terenowa i nie zawodzi — recenzja CleanTechnica

Węzeł źródłowy: 1461114

Połączenia GEN3 Rower elektryczny Outcross z mocną ramą, grubymi czterocalowymi oponami i przednim zawieszeniem to świetny rower terenowy i na szlaki, ale równie dobrze nadaje się do pokonywania ścieżek rowerowych i nawierzchniowych ulic podczas codziennych dojazdów do pracy i do załatwienia spraw — lub po prostu dla dobrej, czystej zabawy na dwóch kółkach.

Zanim przejdziemy do sedna recenzji, w tej chwili trwa wyprzedaż błyskawiczna, która potrwa tylko do jutra (10 listopada). Zaoszczędź 150 USD i otrzymaj bezpłatny zestaw akcesoriów przy zakupie (wartość 99 USD). Użyj kodu „CT150″, gdy wymeldować się.

Jako wieloletni rowerzysta, którego doświadczenie sięga od dojazdów rowerem po mieście, przez jazdę po singletrackach w lesie, po załatwianie spraw do miasta i z powrotem na wsi, miałem okazję jeździć na wielu różnych rowerach przez lata. Uwielbiałem mój jednobiegowy rower do dojazdów do pracy (z dołączoną przyczepką rowerową do przewożenia artykułów spożywczych itp.) po stosunkowo płaskim mieście oraz mój rower szosowy z trzema zębatkami do jazdy pod wiatr na długich odcinkach asfaltu i nadal uwielbiam mój stary rower górski Kona do pokonywania szlaków w pobliżu mojego domu, ale im jestem starsza, tym bardziej doceniam siłę nośną i doładowanie, jakie może zapewnić rower elektryczny.

Co innego powiedzieć „po prostu wjedź na rower i zaparkuj samochód na gaz” samotnej osobie mieszkającej w pobliżu wszystkich udogodnień, a co innego powiedzieć tak osobie z rodziną, która często mieszka wiele kilometrów od miasta i km od najbliższego sklepu spożywczego lub sklepu z narzędziami, ponieważ to, co może być zabawne i łatwe dla silnej i zdrowej osoby, dla kogoś innego może być wyczerpującym wyzwaniem. A przejście na niskoemisyjną lub zerową emisję dwutlenku węgla w naszym osobistym stylu życia nie powinno być wyczerpujące ani wymagające (co często odstrasza ludzi od wprowadzania „ekologicznych” zmian w swoim życiu), dlatego pojawienie się niezawodnych i niedrogich rowerów elektrycznych jest prawdziwy przełom dla mas (czytaj: każdy, kto nie jest zagorzałym rowerzystą, kto ma problemy fizyczne z pokonywaniem długich dystansów na rowerze lub kto nie ma gotówki ani kredytów na zakup samochodu elektrycznego). [Koniec dyskusji/tytowania na rzecz rowerów elektrycznych.]

Jazda na rowerze elektrycznym GEN3 Outcross była absolutnie świetna, po części dlatego, że nie jeździłem wcześniej na rowerze z 4-calowymi grubymi oponami ORAZ przednim zawieszeniem, po części dlatego, że mieszkam u podnóża bardzo długiego wzgórza (i miasto również leży u podnóża długiego wzgórza, więc dla mnie jest dosłownie „pod górę w obie strony”), a po części dlatego, że odkąd kilka lat temu przekroczyłem granicę „powyżej 50”, zaczynam widzieć, co ludzie zawsze powiedział mi o starzeniu się (er).

Zastrzeżenie: GEN3 udostępniło autorowi rower elektryczny Outcross bezpłatnie na potrzeby tej recenzji.

Po pierwsze: jeśli chodzi o złożenie Outcrossa od razu po wyjęciu z pudełka, okazało się to niezwykle łatwe i prawdopodobnie niezbyt trudne dla każdego, kto ma podstawowe doświadczenie z rowerem/mechanicznym/postępowaniem zgodnie z instrukcjami. Nie mierzyłem czasu, ale minęła dobrze niecała godzina, zanim po raz pierwszy podłączyłem go do prądu i naładowałem baterię. Twój przebieg może się różnić, ale biorąc pod uwagę, że rower jest zasadniczo złożony i wymaga montażu tylko kierownicy, pedałów i przedniego koła, moim zdaniem jest to znacznie łatwiejsze niż złożenie przedmiotu z IKEA. Ci, którzy nie poruszają się tak płynnie i sprawnie na rowerze, mogą chcieć zrekrutować przyjaciela lub zabrać go do sklepu rowerowego, ale w obu przypadkach jest to prosty proces. W opakowaniu wysyłkowym zawsze znajduje się sporo śmieci i materiałów nadających się do recyklingu, ale tego można się spodziewać w przypadku dość ciężkiego, nieporęcznego i wartościowego produktu.

Po pierwszym naładowaniu dostosowałem siodełko i kierownicę do mojego stylu jazdy (łatwy i szybki) i zjechałem na podjazd (w moim przypadku terenowy i żwirowy) na lokalny szlak, aby szybko dojechać do celu poczuj się z tym komfortowo. Przełączenie wspomagania pedałowania na poziom 1 dało przyjemny, łagodny impuls moim własnym wysiłkom związanym z pedałowaniem, co było wystarczające na stosunkowo płaskim szlaku. Po dojechaniu do pierwszego wzniesienia przejście na poziom 2 dało mi dodatkowego impulsu, pozwalając mi wspiąć się na to, co normalnie wymagałoby ode mnie zejścia z siodełka i wściekłego pompowania pod górę, aby je pokonać, a następnie, gdy dojechałem do otwartego, płaskiego obszaru o powierzchni szlak, przełączyłem się aż na wspomaganie pedałowania na poziomie 5 i cholera jasna, było absurdalnie zabawnie. Jestem trochę uzależniony od adrenaliny, więc lubię większe prędkości i lubię łapać trochę powietrza, kiedy tylko mogę, a pomiędzy grubymi oponami, przednim zawieszeniem i silnikiem elektrycznym Outcross trafił w moje gusta i musiałem * każę* zawrócić i pojechać do domu (prace domowe, praca i dzieci, wiesz).

Kilka dni później udałem się do Sedony w Arizonie na wycieczkę, aby spotkać się ze starymi przyjaciółmi i pomóc w projekcie, a ponieważ już planowałem ciągnąć przyczepę z platformą pełną sprzętu, nie było to możliwe. Nie zastanawiałem się, czy przypiąć Outcrossa do ładunku i zabrać go ze sobą na czerwoną pustynię. Jedną z wad/wad rowerów elektrycznych, zwłaszcza tych mocnych, takich jak Outcross, jest to, że są cięższe, niż mogłoby się wydawać, i nie tak łatwo je zamontować na bagażniku rowerowym (naprawdę wymagają specjalnego, wytrzymałego bagażnika na hak, z mojego doświadczenia), więc samo podniesienie go do przyczepy było fajnym ćwiczeniem — niezbyt trudnym, ale też nie tak prostym, jak ładowanie konwencjonalnego roweru. Zgodziłem się na tę podróż z zespołem GEN3, żeby wiedzieli, że zamierzam ją przeprowadzić w raczej bezlitosnym środowisku (jeśli kiedykolwiek byłeś w tym obszarze, będziesz wiedział, jak skaliste tak jest i jak wszechobecny może być czerwony pył — dosłownie nadal wysypuję go z kieszeni i sprzętu kilka tygodni później).

Jadąc Outcrossem po stosunkowo łagodnym szlaku po terenach publicznych, dobrze wyczułem prowadzenie roweru, co było doskonałe jak na ciężki rower elektryczny, i byłem mile zaskoczony, jak płynna była jazda na grubych oponach i przednim zawieszeniu .

Jednakże. Kropka.

Początkowo utrzymywałem niższe PSI opon, ponieważ jeździłem po miękkim terenie i piasku, więc pomyślałem, że dodam trochę powietrza na dłuższą jazdę po skałach i gruzie, i szybko nauczyłem się jeździć na rowerze — i grawitacja i fizyka — ponieważ przypominające balon 4-calowe opony i przednie zawieszenie współdziałały, wyrzucając mnie z krętych skał do tego stopnia, że ​​musiałem po prostu usiąść i ponownie ocenić całą sytuację. To znaczy, za bardzo cenię swoją skórę, kości i czaszkę, żeby narażać je na ryzyko przy dużej prędkości na tak bestii w postaci e-roweru. Spuściłem powietrze z opon do rozsądnego zakresu (dość gąbczasta w dotyku dłoń) i wróciłem na Outcrossa, co okazało się świetnym planem, ponieważ mogłem przejechać wiele kilometrów po kamienistej czerwonej drodze pustynię, bez wyrzucenia z roweru na twarz. A więc mała uwaga: nie pompuj całkowicie 4-calowych opon w rowerze elektrycznym, a następnie nie jedź na pełnym gazie po kamienistych szlakach bez pełnego kamizelki kuloodpornej. Zostałeś ostrzeżony.

Rower elektryczny GEN3 OutcrossOutcross jest wyposażony w dzwonek rowerowy na kierownicy (kolejny niezbędny element roweru, IMO) i solidną podpórkę. Nie jestem fanem podpórek do rowerów terenowych i terenowych, ponieważ mają tendencję do brzęczenia przy pokonywaniu nierówności i tym podobnych, więc gdybym jechał na długą przejażdżkę po szlakach, usunąłbym je, ale dobrze się bawiąc Podpórka jest niezbędna podczas parkowania roweru elektrycznego, ponieważ jest ciężka, jeśli się przewróci, a podpórki ułatwiają parkowanie i zamykanie roweru.

Oprócz wspomagania pedałowania Outcross jest wyposażony w przepustnicę kciukową, przydatną w sytuacjach, gdy chcesz po prostu jechać bez pedałowania (jest to świetne rozwiązanie, jeśli chcesz szybko przyspieszyć od całkowitego zatrzymania lub szybko przyspieszyć, aby wyjść z drogą rozproszonego kierowcy, który Cię nie widzi). Jazda na rowerze elektrycznym wymaga trochę nauki — wiedzy, jaki poziom wspomagania pedałowania wybrać w jakim momencie i na jakim biegu, aby utrzymać równą kadencję pedałowania — ale jak w przypadku każdej nowej umiejętności, praktyka sprawia, że doskonały. To nie jest rakieta, jak mówią, ale to coś innego niż jazda na Schwinnie z dzieciństwa.

Specyfikacje przełajowe GEN3

  • Bateria: 500 Wh w ramce, 48 V/10.4 Ah
  • Silnik: Bafang o mocy znamionowej 500 W / szczytowej mocy 1000 W z piastą tylną z przekładniami planetarnymi 1:5
  • Moment obrotowy: 80 N/m
  • Czas ładowania (0-100%): 6 godzin
  • Rozmiar opon: 26″ x 4.0″
  • Zasięg na jednym ładowaniu: ~35 mil, w zależności od warunków
  • Waga: lb 65.3

GEN3 Outcross kosztuje 1699 dolarów z bezpłatną wysyłką i moim zdaniem jest warty każdego grosza. Dowiedz się więcej na GEN3.

Ten artykuł jest obsługiwany przez Gen3. Wszystkie zdjęcia: Derek Markham/CleanTechnica.

 

Doceniasz oryginalność CleanTechnica? Rozważ zostanie Członek, Supporter, Technik lub Ambasador CleanTechnica - lub patrona na Patreon.

 

 


reklama


 


Masz wskazówkę dla CleanTechnica, chcesz się zareklamować lub zasugerować gościa do naszego podcastu CleanTech Talk? Skontaktuj się z nami tutaj.

Źródło: https://cleantechnica.com/2021/11/09/the-gen3-outcross-e-bike-is-an-absolute-off-road-beast-does-not-disappoint-cleantechnica-review/

Znak czasu:

Więcej z CleanTechnica