Prawdziwa historia, prehistoria i mitologia antropogenicznych zmian klimatu (część 5)

Węzeł źródłowy: 1138923

Ten artykuł jest częścią krótkiej serii. Część 1 znajdziesz tutajCzęść 2 tutaj, Część 3 tutaj, Część 4 tutaj.

Wszystko razem

Teraz, gdy mamy lepsze wyobrażenie o tym, jak długo nasz gatunek wpływa na nasz klimat, przyjrzyjmy się, jak źle to naprawdę wpływa na nas. Samo ocieplenie przemysłowe jest katastrofalne, ale teraz wiemy, że jest to dodatek do zmian, które wprowadzamy na Ziemi od prawie dziesięciu tysięcy lat.

A tak naprawdę zaczyna się wcześniej. „Archaiczni” ludzie (od których częściowo się wywodzimy), tacy jak neandertalczycy, denisowianie i inni, których wciąż odkrywamy, rozprzestrzenili się z Afryki na inne kontynenty i nie spowodowali masowego wymierania megafauny. Kiedy najnowsza wersja człowieka zaczęła się rozprzestrzeniać, sytuacja nagle się zmieniła. Nieco lepsze zdolności łowieckie doprowadziły do ​​nadmiernego polowania na wszystkie te gatunki.

Kiedy skończyła się żywność z polowań na duże zwierzęta, postanowiliśmy ponownie przyjrzeć się kontrolowaniu roślin i zwierząt za pomocą rolnictwa i pasterstwa. Nie tylko zapobiegło to kolejnej epoce lodowcowej, ale także doprowadziło do powstania jałowych pustyń. Łąki Sahary wyschły przez połączenie nadmiernego wypasu i lekkiego ocieplenia z powodu rolnictwa i wylesiania. Inne miejsca na świecie borykają się z problemami związanymi z pustynnieniem iz podobnych powodów.

Pustynia, na której mieszkam napotyka toksyczne pyły za każdym razem, gdy wieje wiatr, a inne pustynie borykają się z podobnymi problemami, ponieważ ich jeziora wysychają. Nie możemy obwiniać ludzi za awarię naturalnych tam, ale późniejsze wysychanie jezior, gdy kierowaliśmy wodę na potrzeby rolnictwa i ogrzaliśmy powietrze (rosnące parowanie), leży bezpośrednio na naszych barkach.

Co jest z nami nie tak?

Ważniejsze niż pytanie „Jak?” jest „Dlaczego?”

O wiele mniej potępiająca jest myśl, że dopiero 250 lat temu zaczęliśmy popełniać wielkie błędy, a ludzie, którzy żyli wcześniej, żyli w pozornej równowadze z naturą. Pocieszające jest stwierdzenie, że pochodzimy z linii „szlachetnych dzikusów” i bohaterów historycznych, którzy stosunkowo niedawno zaczęli popełniać duże błędy, i że możemy po prostu wrócić do bycia lepszymi, jeśli wprowadzimy kilka poprawek w naszych zwyczajach.

O wiele trudniej jest przyznać, że nasz gatunek był siłą napędową coraz gorszych katastrof ekologicznych dłużej, niż mieliśmy środki, aby o nich pisać. Trudno pogodzić się z faktem, że niszczenie ekosystemów, niszczenie systemów klimatycznych, a następnie niszczenie całej planety leży w naszej ludzkiej naturze.

Nie mam jednak zamiaru wysuwać tu żadnego argumentu na temat „grzechu pierworodnego”. Nie jesteśmy zasadniczo źli, ale możemy być zasadniczo niepełnosprawni, jeśli chodzi o długoterminowe myślenie o przyczynie i skutku. Zabijanie ogromnej liczby zwierząt doprowadziło do wyczerpania tych zwierząt, ale nie chcieliśmy przyznać, że zrobiliśmy coś złego. W końcu wody zaczęły częściej wypływać z gór po tym, jak dziadek zabił te wszystkie stworzenia i zaczęliśmy uprawiać ziemię, więc jeden z tych dziadków musiał zabić jakiegoś smoka, żeby uwolnić całą wodę, która wcześniej nie płynęła.

Czytając książkę Ruddimana, wyraźnie widać, że wylesianie było nie tylko rejestrowane historycznie, ale także aktywnie wspierane przez przywódców politycznych. Wycinanie drzew w celu wyhodowania większej ilości żywności, nawet do tego stopnia, że ​​zniknęło 85% lasów w Anglii, było postrzegane jako dobra rzecz. Kto nie lubi więcej jedzenia? Ale teraz ludzie nie chcą przyznać, że te epickie wylesienia sprzed tysiącleci spowodowały znaczące zmiany klimatyczne.

Nawet teraz, gdy gromadzą się dowody na to, że przemysłowe poziomy gazów cieplarnianych powodują jeszcze większe problemy, wiele osób nie chce przyznać, że jest to problem i nie chce nic z tym zrobić. Tak jak koncepcja antropogenicznych zmian klimatu zyskuje powszechną akceptację społeczną, liczba osób kupujących pojazd elektryczny lub podejmujących inne znaczące działania na rzecz klimatu w życiu osobistym spada znacznie poniżej liczby osób, które mówią ankieterom, że uważają, że to prawdziwy problem.

Podobnie jak ludzie, którzy kontynuowali masowe zabijanie mamutów i gigantycznych leniwców, nie chcemy przyznać, że sposób, w jaki zajmujemy się biznesem, jest wystarczającym problemem, aby faktycznie coś z tym zrobić.

Jak to zmienić?

W tym momencie naprawdę chciałbym oddać go czytelnikom w celu uzyskania pomysłów na to, jak możemy dokonać znaczącej zmiany. Najwyraźniej mamy prawdziwy problem w ludzkim umyśle, który powstrzymuje nas przed stworzeniem solidnego związku między naszym zachowaniem a problemami, które składają się z wystarczającej ilości tego zachowania.

Czy mamy w domu lekarzy (psychologów)? Jeśli tak, co napędza to fundamentalne rozłączenie?

Jeśli zmieniłeś swoje podejście do tego w pewnym momencie w przeszłości, co skłoniło cię do dokonania tej zmiany?

Jeśli nie zaczniemy identyfikować sposobów radzenia sobie z tym fundamentalnym ludzkim rozłączeniem, możemy skończyć marnowaniem czasu na kłótnie z ludźmi, podczas gdy światowe problemy się nasilają. Albo, co gorsza, moglibyśmy sprawić, by wszyscy zgodzili się z nami, na czym polega problem i dlaczego musi się zmienić, ale patrzeć, jak nikt z tym nic nie robi.

Moja osobista teoria jest taka, że ​​zawsze (odkąd istnieli ludzie) byliśmy zbyt pochłonięci codzienną walką o przetrwanie, aby chcieć spędzać czas, pieniądze lub wysiłek na zmienianiu rzeczy. Zawsze możemy rozwiązać duży problem, taki jak ślad węglowy naszego gospodarstwa domowego w przyszłym roku, kiedy nie ma zbyt wielu rachunków do zapłaty, prac domowych, za którymi jesteśmy zalegli, i projektów majsterkowania, w których żona oczekuje działań. W przyszłym roku będzie lepiej, prawda?

To znaczy, kto ma 600-2000 dolarów na poprawę okablowania w domu, kolejne 2000 dolarów na zainstalowanie grzejnika elektrycznego i mnóstwo innych pieniędzy na przeróbkę urządzeń gazowych na elektryczne? Piec, kuchenka, piekarnik, podgrzewacz wody, a może nawet suszarka działają teraz dobrze, a poza moimi pieniędzmi jest teraz kilka innych rzeczy.

Ale w przyszłym roku po moich pieniądzach będą też inne rzeczy. A rok później. A rok później. Będzie to wymagało poważnych, przemyślanych działań i poświęcenia w obliczu innych żądań, aby tak się stało.

Nie chcę kusić czytelników pytaniem: „Czy ja też jestem głupią małpą, jak ludzie 10,000 XNUMX lat temu?” ponieważ wiem, jaka jest na to odpowiedź, i nie podoba mi się to bardziej niż tobie.

 

Doceniasz oryginalność CleanTechnica? Rozważ zostanie Członek, Supporter, Technik lub Ambasador CleanTechnica - lub patrona na Patreon.

 

 


reklama


 


Masz wskazówkę dla CleanTechnica, chcesz się zareklamować lub zasugerować gościa do naszego podcastu CleanTech Talk? Skontaktuj się z nami tutaj.

Źródło: https://cleantechnica.com/2021/10/16/the-real-history-prehistory-mitology-of-anthropogenic-climate-change-part-5/

Znak czasu:

Więcej z CleanTechnica