The Remnant powraca: Bitcoin ma rację

The Remnant powraca: Bitcoin ma rację

Węzeł źródłowy: 1780178

To opinia wstępna Aleksa Svetskiego, autora „Manifest niekomunistyczny”, założyciel The Bitcoin Times i gospodarz „Wake Up Podcast with Svetski”. To czwarta część jego „Seria pozostałości".

Dorastałem jako skrajny empata. Ale ostatnie kilka lat mnie zradykalizowało i sprawiło, że stałem się zimny, zdystansowany i zdystansowany wobec większej części świata i jego hord bezmyślnych mieszkańców.

W latach 20-2020 podróżowałem do 2022 krajów i bez względu na to, dokąd się udałem, otaczały mnie posłuszne lemingi, którym albo brakowało inteligencji, by rozpoznać rażące kłamstwa, albo odwagi, by je zawołać, albo byli po prostu pozbawieni niezbędnej godności stanąć w obronie tego, co prawdziwe i oczywiste.

Co więcej, widziałem, jak rosnąca liczba tych stworzeń po prostu zrzeka się wszelkiej odpowiedzialności i wypełnia tę próżnię coraz większą dietą szlamu dla umysłu (jak Netflix, CNBC, Disney i Facebook), ciała (woda z cukrem, nasiona olejki, filtry przeciwsłoneczne i subskrypcje zastrzyków) i duszę (scjentyzm, komunizm, ateizm Reddita i relatywizm moralny).

To równie obrzydliwe, co żałosne.

To wszystko, czym nasi przodkowie mieli nadzieję, że nie staniemy się jako ludzie. Rzeki krwi zostały dosłownie przelane przez tych, którzy byli przed nami, aby zbudować cywilizację z samej ziemi. Jest teraz konsumowany przez bezmyślne zombie włóczące się bez celu, cnota sygnalizująca ich dokumentację medyczną, dysforię płciową i nihilizm.

Nie ma już godności w umyśle, ciele i duszy bezmyślnych mas. Jest tylko pustka. The NPC jest prawdziwy i it jest wszędzie.

W związku z tym nie mam już złudzeń, że jestem w Bitcoin dla „dobro mas”. Nie. Pieprzyć to.

Nie zależy mi na masie. Jestem za Bitcoinem, ponieważ tak jest. Bo to jest sprawiedliwe. Bo to jest dźwięk. Bo to prawda.

Jestem w Bitcoinie, ponieważ jest to najlepsza rzecz, jaką mogę zrobić dla siebie i mojej rodziny, i to jest to, co zrobiłaby każda szanująca się osoba. Porządny człowiek nie zniżyłby się do poziomu współczesnego chłopa pańszczyźnianego, wymieniając produkt swojej krwi, potu, czasu i łez na cyfrowe pieniądze Monopolu emitowane przez pasożyty.

To absolutnie absurdalny stan rzeczy, który zawstydzi zarówno naszych przodków, jak i przodków.

Wątpię, by ktokolwiek, kto ma poczucie własnej wartości, poszedł i pracował przez cały tydzień w kawiarni tylko po to, by otrzymać zapłatę w postaci fusów z kawy, lub zbudowałby biznes tylko po to, by sprzedawać produkty i usługi za zwykłe uściski i piątki.

Jeśli nie akceptujesz lub nie żądasz płatności w bitcoinach lub przynajmniej nie wymieniasz nadwyżek pieniędzy na papier toaletowy w zamian za oszczędności w bitcoinach, to nie wiem, co robisz.

Bitcoin jest sprawiedliwy

Jestem w Bitcoinie, ponieważ jest to uczciwe, i chcę grać w uczciwą grę, ponieważ tak jest tylko sposób, aby naprawdę zadowolić moją duszę. Moim dążeniem w życiu jest stać się najlepszą wersją siebie, a aby to osiągnąć, muszę walczyć z przeciwnikami na polu bitwy z przejrzystymi zasadami walki.

Aby stać się lepszym, muszę grać uczciwie, a nie jakąś sfingowaną głupotą, w której „wygrywam”, bo drugi facet ma związane ręce za plecami. Nie ma w tym ani honoru, ani godności. Oszukując nie staje się lepszy ani nie awansuje. Tego właśnie nie rozumieją plutokraci i pasożyty, dlatego są gorsi i dlatego zawsze będą zgorzkniali i zazdrośni o naturalną elitę.

Pasożyci, którzy kierują centralną bankowością i biurami planowania globalistycznych kabał, nie są „elitą”.

Są żałosnymi robakami, które nie potrafią konkurować, więc całe życie spędzają na oszukiwaniu. Ceną, jaką płacą za zdobycie fałszywej nagrody, jest bezduszna egzystencja i tanie, frywolne posłuszeństwo bezmyślnych mas.

Nie zyskują szacunku ani czci od tych, którzy się liczą, i pójdą do grobów znienawidzeni i nieistotni. Wyobraź sobie życie tak żałosne jak to: być dosłownie znienawidzonym przez każdego, kto się liczy, i być posłusznym przez każdego, kto się nie liczy. Właściwie to dość smutne.

Bitcoin jest dla każdego, ale dla wszystkich

Ku wielkiemu rozczarowaniu wielu egalitarnych Bitcoinerów, nie wierzę, że Bitcoin „pomoże” masom na świecie w krótkim okresie, ani nie jest prawdopodobne, aby to zrobił w średnim okresie.

W nadchodzących dekadach świat prawdopodobnie nadal będzie się rozdzielał i będzie w dużej mierze definiowany przez Bitcoinerów i osoby nie zajmujące się monetami (w tym shitcoinery i fiat maxis). Oczywiście będą podkategorie i zawsze mamy trzecią klasę, znaną jako pasożyty, jak opisano w pierwszej i trzeciej części tej Serii Porzuconych, ale dla uproszczenia pomyślmy o tym jak o poniższym obrazku:

Sygnalizacja cnót i altruistyczne stanowiska w sprawie Bitcoina to farsa. Wybierz Bitcoin, ponieważ jest to właściwe, a nie dlatego, że jesteś tutaj, aby „pomóc innym”.

Ci drudzy, ci, którzy nie zarabiają pieniędzy, to masy, a jeśli już, to pójdą prosto do swoich gułagów waluty cyfrowej banku centralnego (CBDC) z uśmiechami na twarzach (co nie będzie widoczne za ich trójwarstwowymi pieluchami) , a dalsza monetyzacja Bitcoina faktycznie będzie zubożyć nich, relatywnie rzecz ujmując.

Siła nabywcza ich fałszywych pieniędzy, w połączeniu z ciągłym pogarszaniem się ich zdrowia i produktywności, oznacza, że ​​w porównaniu z twierdzami denominowanymi w bitcoinie, wypełnionymi zdrowymi, silnymi, godnymi i produktywnymi ludźmi, ich względne bogactwo ulegnie zniszczeniu.

Mają kategorycznie przejebane, razem ze swoimi pasożytniczymi panami, których ślepo czczą.

I słusznie. Jestem tu po to. Nie ma nic bardziej moralnego niż uczciwa gra, której konsekwencje ponoszą sami aktorzy. Chcesz wejść do lawy? Na wszelkie sposoby tak zrobić, ale to jest ty kto pali. Nie będę skakać, żeby cię ratować. Właściwie nawet nie będę wiedział, bo będę zbyt zajęty budowaniem murów wokół mojej cytadeli, żeby trzymać twój głupi tyłek z daleka.

Bitcoin to moment przyjścia do Jezusa dla całej ludzkości i zapamiętaj moje słowa:

Na krótką metę zaszkodzi więcej ludziom niż pomoże, ale na dłuższą metę uratuje nas wszystkich.

Bitcoin to długoterminowe lekarstwo na nowotworową cywilizację, która pożera się żywcem. Każde krótkotrwałe uderzenie opiumowe, które zostało wstrzyknięte, aby pomóc zaciemnić rzeczywistość, prowadziło nas na tę ścieżkę, krok po kroku. Osłabiliśmy korpus ludzkości przez tę krótkowzroczność. Bitcoin to zmienia i siać spustoszenie w najbliższej przyszłości, w zamian za znacznie jaśniejszą, sprawiedliwszą i prawdziwszą długoterminową przyszłość.

Ale Aleks, dlaczego jesteś takim dupkiem?

Nie jestem tutaj, aby przynieść ci słońce i róże, ani wdmuchnąć ci dymu w dupę. Istnieją brytyjscy podcasterzy dostępni do takich czynów.

Jestem tutaj, aby głosić rzeczywistość.

Nie staram się być kaznodzieją dla mas, ale dla Reszty. Pomimo mojej wrodzonej empatii, nie dbam już o dobro tych, którzy nie mają ani szacunku, ani odwagi, ani godności, aby sami o nie zadbać.

Pomogę tym, którzy zdecydują się najpierw pomóc sobie, ale nie będę męczennikiem dla mas. Nie wskoczę do lawy, żeby ratować lemingi. Nie poświęcę już swojego czasu na pomoc nieprzydatnym, kiedy mógłbym go wykorzystać na utrzymanie mojej żony, rodziny i tych, którzy pierwsi starali się pomóc sobie.

Jestem w Bitcoin dla siebie, dla tych, których kocham i, co najważniejsze, dlatego, że tak jest prawo.

Uwierz lub nie, ty są w nim z tych samych powodów. Najprawdopodobniej po prostu wstydzisz się do tego przyznać, więc słodzisz swoje naturalnie samolubne, honorowe pragnienie jakąś fałszywą, politycznie poprawną „krucjatą na rzecz nieszczęśników”.

Proszę. Przestań mnie pieprzyć. Widzę cię na wylot.

Jedynymi ludźmi, którzy chcą „bezinteresownie” pomagać innym, są albo wilki w owczej skórze, kłamcy, albo dobroczyńcy, którzy wtykają nos w czyjeś sprawy. Wiesz, tego frajera, którego nie zaprosiłeś ani nie prosiłeś o opinię, ale który przyszedł do twojego domu, żeby ci powiedzieć, jak masz go prowadzić. Ludzie tacy jak Bill Gates, Yuval Harari czy Sam Harris. Rodzaje chodzącego łajna, które najprawdopodobniej zostaną etatystami, komunistami, intelektualistami lub biurokratami.

Dokonują projekcji własnych niedoskonałości na resztę świata i kontynuują narzucanie wszystkim swojego posmaku „pomocy” pod często naiwnym pozorem „pomagania pokrzywdzonym”.

Nie podpisuję się pod takimi oszustwami.

Człowiek z godnością pomaga przede wszystkim sobie i swojej rodzinie. Rozszerza to, jeśli ma to sens, ale ma nie narzucić tę pomoc. Nie wtrąca się i pozostawia przestrzeń dla innych, aby powstali z własnej woli.

Tylko odpowiedzialność może naprawić świat i Bitcoin to odpowiedzialna technologia. Nie ma dziś ważniejszej siły na świecie, a długoterminowo pomoże ona wszystkim kosztem doraźnego wygodnego, pełnego samozadowolenia życia wielu osób.

Sprawność równa się prawości

To, co jest właściwe, jest tym, co pasuje.

To jest kwintesencja sprawności i moim zdaniem moralności. Moralność to robienie „właściwych rzeczy”. To, co najbardziej pasuje i jest największym dobrem dla najbardziej dotkniętych. Złota nić, że tak powiem.

Dla mnie to jest „dlaczego Bitcoin”. Jest to najbardziej odpowiedni i odpowiedni pieniądz. Nie ma lepszego pieniądza niż ten, który szanuje i przestrzega zasady zachowania energii i kierunku czasu.

Będzie to miało ogromne konsekwencje dla cywilizacji i, jak powiedziałem, w dłuższej perspektywie pomoże wszystkim, wyrównując szanse i tworząc w ten sposób królestwo, w którym ludzie nastawią się na szlachetną rywalizację i współpracę, a nie na oszukiwanie, aby osiągnąć przewagę. Ludzie muszą zorientować się na odpowiedzialność, aby odnieść sukces w standardzie Bitcoin, a dla wielu będzie to bolesne.

Ale to jest konieczne, bo słuszne. I to jest to, o co proszę was, abyście zrozumieli. Przyjdź do Bitcoin i przyjmij go, a nie dla jakiegoś altruistycznego, politycznie poprawnego pojęcia „Chcę pomóc masom”, ponieważ to bzdura i w głębi duszy o tym wiesz.

Przyjdź do Bitcoina, bo to prawda. To wybór godnej jednostki. To Twoja największa zaleta i najwyższa prawda, którą odkryjesz na swojej drodze życia.

Możesz być bezpardonowo szczery i prawdomówny lub uprzejmie zdezorientowanym altruistą i kłamcą. Ten pierwszy przyniesie ci szacunek, najpierw od ciebie, potem od wszystkich innych. To drugie zrobi z ciebie prostaka, bez godności, zawsze poniżającego się z jakiegoś powodu.

Zignoruj ​​mnie lub pozwól tym nasionom zapuścić korzenie. Wybór nalezy do ciebie.

Pamiętaj tylko…

Bitcoin pomoże przede wszystkim tym, którzy sami sobie poradzą. Bitcoin jest sprawiedliwy, uczciwy i prawdziwy. Bitcoin ma rację

Resztka o tym wie. Dlatego kochają Bitcoin i dlatego są prawdziwymi Bitcoinerami.

To jest gościnny post Aleksa Svetskiego, autora „The UnCommunist Manifesto” i założyciela The Bitcoin Times. Wyrażone opinie są całkowicie ich własnymi i niekoniecznie odzwierciedlają opinie BTC Inc lub Bitcoin Magazine.

Znak czasu:

Więcej z Magazyn Bitcoin