Brytyjscy producenci nie są w stanie konkurować ze światowymi konkurentami bez strategii przemysłowej, ostrzega RSM UK

Brytyjscy producenci nie są w stanie konkurować ze światowymi konkurentami bez strategii przemysłowej, ostrzega RSM UK

Węzeł źródłowy: 2211247

Komentując najnowszy indeks CIPS UK Manufacturing Purchasing Managers' Index, który utrzymuje tendencję spadkową, spadając w lipcu do najniższego od siedmiu miesięcy poziomu 45.3, Rachel Milloy, starszy analityk ds. produkcji w RSM UK, powiedziała: „Indeks PMI dla przemysłu w lipcu spadł do 45.3, przy gwałtownych spadkach wskaźników wielkości zakupów i zapasów wyrobów gotowych do 39.4 i 49.2, co wyraźnie świadczy o utrzymującym się niskim popycie. Spadek wielkości zakupów odzwierciedla obniżony optymizm co do przyszłego popytu, ponieważ przedsiębiorstwa przygotowują się na zmniejszenie poziomu produkcji w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

„Ponadto wskaźnik zaległości produkcyjnych spadł do 39.6, co wskazuje, że producenci nadrabiają zaległości. Jednakże fakt ten, w połączeniu ze spadkiem liczby nowych zamówień do 44, sugeruje przyszłe trudności, gdyż rurociąg wysycha i nie widać oznak uzupełnienia. Sprawia to, że brytyjscy producenci są w bezbronnej sytuacji, jeśli chodzi o ochronę swoich marży biznesowych, co dodatkowo pogarszają regulacje eksportowe wprowadzone po brexicie”.

Dodała: „Ponieważ produkcja jest branżą energochłonną, została ona mocniej dotknięta wyzwaniami gospodarczymi, takimi jak rosnące koszty surowców, co oznacza, że ​​przedsiębiorstwa od pewnego czasu znajdują się w recesji. Producenci potrzebują inwestycji kapitałowych, aby się rozwijać, zwłaszcza że obecne warunki rynkowe niezwykle utrudniają im inwestowanie. Podkreśla to pilność strategii przemysłowej, ponieważ dopóki rząd nie zapewni jasności, brytyjscy producenci będą w dalszym ciągu pozostawać w tyle za swoimi międzynarodowymi odpowiednikami”.  

Thomas Pugh, ekonomista w RSM UK, dodał: „Spadek wskaźnika PMI dla sektora przemysłowego sugeruje, że dynamika i odporność sektora prywatnego zaczynają słabnąć i nietrudno dostrzec, że gospodarka pogrąża się w recesji na początku 2024 r., co jest skutkiem stóp procentowych. podwyżki stóp procentowych w dalszym ciągu odbijają się na gospodarce realnej. Rzeczywiście, wskaźnik zatrudnienia wynoszący 46.8 sugeruje, że w sektorze w dalszym ciągu zmniejsza się liczba pracowników. 

„Jeśli chodzi o inflację, inflacja towarów wyraźnie zaczyna spadać. Saldo cen nakładów i wyrobów gotowych według wskaźnika PMI dla przemysłu ukształtowało się poniżej 50, odpowiednio na poziomie 43.8 i 49.0, co wskazuje, że ceny w wartościach bezwzględnych, a nie tylko inflacja, obecnie spadają. Natomiast inflacja w usługach będzie bardziej trwała. Będzie to szczególnie niepokojące dla Banku Anglii, ponieważ inflacja w usługach jest w znacznie większym stopniu powiązana z rynkiem pracy i gospodarką krajową. 

„Uważamy, że najbardziej prawdopodobny jest wzrost stóp procentowych o 25 pb na następnym posiedzeniu RPP 3 sierpnia, ale istnieje około 33% szans, że RPP zdecyduje się na kolejną podwyżkę o 50 pb, aby spróbować stłumić oznaki utrzymującej się inflacji w usługach sektor. Następnie mogłaby nastąpić jeszcze jedna podwyżka we wrześniu – spodziewamy się, że stopy procentowe osiągną najwyższy poziom pomiędzy 5.5% a 5.75%”.

Znak czasu:

Więcej z Produkcja i logistyka