Twórcy Wallace i Gromit zwracają się do AR w celu interaktywnego opowiadania historii

Węzeł źródłowy: 1389772

„Wallace & Gromit: The Big Fix Up” jest dostępny na urządzeniach z systemem iOS i Android i opowiada historię wyprawy słynnej pary, aby oczyścić miasto Bristol za pomocą swoich urządzeń.

Aplikacja łączy minigry, animację generowaną komputerowo i interaktywne opowiadanie historii, a gracze stają się częścią zespołu w firmie duetu Spick & Spanners, pomagając im naprawić i uporządkować miasto w przygodzie w czasie rzeczywistym, która ma miejsce kilka tygodni.

Twórca Wallace i Gromit, Aardman Animations, współpracował ze specjalistami od AR Fictioneers nad aplikacją, która zawiera również głos Miriam Margolyes, najbardziej znanej z roli profesor Sprout w serii „Harry Potter”, jako wirtualna asystentka Beryl w grze.

Wallace w Wallace & Gromit: Big Fix Up

Źródło: Aardman Animations / W&G Ltd 2021 i © Fictioneers Ltd 2021

Rzeczywistość rozszerzona, w której obrazy wirtualne są połączone z widokiem rzeczywistego świata, aby wyglądało na to, że te dwie osoby wchodzą w interakcję, staje się coraz bardziej powszechna w ostatnich latach, szczególnie w urządzeniach mobilnych. Na przykład firma Apple dodała w zeszłym roku specjalny czujnik do swojego iPhone'a 12, który poprawia wrażenia z rozszerzonej rzeczywistości.

Finbar Hawkins, dyrektor kreatywny w Aardman, powiedział, że studio zawsze było zainteresowane „opowiadaniem historii w inny sposób” i chciało zbadać, jak można to zrobić za pomocą smartfona. „Aardman skupia się na poszukiwaniu innowacyjnych sposobów opowiadania historii” – powiedział.

Dodał: „Byliśmy bardzo podekscytowani wprowadzeniem Wallace’a i Gromita do tej konfiguracji, ponieważ są inżynierami – robią rzeczy i zawsze majstrują – więc to naprawdę pasowało do faktu, że mamy wszystkie te wspaniałe nowe zabawki do bawić się, zwłaszcza jeśli chodzi o aspekt rozszerzonej rzeczywistości”.

Hawkins powiedział, że głównym elementem tego doświadczenia jest dobra zabawa, zwłaszcza podczas pandemii koronawirusa, dzięki aplikacji i rozszerzonym funkcjom zaprojektowanym tak, aby działała dobrze w domu. „Ostatecznie chodzi o dobrą zabawę”.

Powiedział, że szybki postęp nowej technologii oznacza, że ​​Aardman będzie nadal eksperymentować, ale opowiadanie historii pozostanie w centrum tego, co robi firma. Są innowacje, ale są też zasady opowiadania historii – wyjaśnił.

Dodał: „Do tego się sprowadza – The Big Fix Up ma w sobie całą tę cudowną, błyszczącą technologię, ale jest to tradycyjna struktura historii, która rozgrywa się w ciągu trzech aktów i jest to dla nas naprawdę ważne”. 

Znak czasu:

Więcej z E i T