Co nowa aplikacja Microsoftu mówi o cyfryzacji zrównoważonego rozwoju

Węzeł źródłowy: 1281435

Nie brakuje start-upów na wczesnym etapie rozwoju, tworzących aplikacje wspierające rozliczanie emisji dwutlenku węgla i zarządzanie emisjami – jest nawet jeden, Synaj Technologie, pracując nad analityką, która pomoże firmom ustalić wewnętrzną cenę emisji dwutlenku węgla.  

Jednakże w miarę wzrostu zainteresowania przedsiębiorstw integracją wskaźników zrównoważonego rozwoju i zarządzaniem nimi, kategoria ta przyciąga uwagę znacznie bardziej uznanych graczy na rynku oprogramowania dla przedsiębiorstw.

Salesforce jako pierwszy wkroczył publicznie dwa lata temu kiedy przekształciła swoją rodzimą platformę raportowania w usługę o nazwie Sustainability Cloud. Teraz swoje roszczenia zgłaszają dwie inne potężne firmy.

Ogłoszono pierwsze rozwiązanie – ServiceNow, które pomaga firmom takim jak Airbus, MGM i Wayfair zarządzać wewnętrznymi procesami i przepływem pracy zintegrowana platforma ESG w połowie października. Aplikacja jest już zintegrowana z dwiema innymi platformami oprogramowania, które powinny być znane specjalistom ds. zrównoważonego rozwoju: EcoVadis, która pomaga firmom monitorować praktyki ESG w sieciach dostawców; oraz Watershed, narzędzie do pomiaru, raportowania i redukcji emisji dwutlenku węgla używane przez takie firmy, jak Airbnb, Doordash, Stripe, Spotify i Sweetgreen. ServiceNow współpracuje także z fundacją Value Reporting Foundation, która kontroluje platformę SASB, a także z Global Reporting Initiative.

A dzisiaj największy na świecie producent oprogramowania Microsoft oficjalnie wchodzi do miksu z publiczną edycją zapoznawczą Microsoft Cloud dla zrównoważonego rozwoju. Podobnie jak Salesforce, firma opiera się na procesach opracowanych wewnętrznie w celu wspierania własnej strategii zrównoważonego rozwoju firmy i raportowaniu, aby stworzyć produkt, który będzie sprzedawany innym firmom zainteresowanym podjęciem takich samych kroków.

Strategia zrównoważonego rozwoju firmy MIcrosoft jest jedną z wielu innych firm technologicznych, które szukają inspiracji — była to jedna z pierwszych, która ustaliła wewnętrzną cenę emisji dwutlenku węgla, aby inwestować w inicjatywy dotyczące energii odnawialnej. Firma jest także liderem w agresywne wsparcie dla projektów usuwania dwutlenku węgla, a nie tylko inicjatywy skupiające się na unikaniu emisji. 

Microsoft Cloud dla zrównoważonego rozwoju

Aplikacja może obliczać i raportować emisję w zakresie 1, 2 i 3, korzystając z danych zbieranych automatycznie z połączeń z innymi aplikacjami biznesowymi dla przedsiębiorstw, takimi jak systemy zarządzania energią. Obiecuje widoczność tych wskaźników w czasie zbliżonym do rzeczywistego, co jest praktycznie niemożliwe w przypadku wysoce ręcznych procesów, z których korzysta obecnie wiele zespołów ds. zrównoważonego rozwoju.

„Organizacje potrzebują systemu rejestrowania, który umożliwi im sprawdzenie bieżących emisji i zrozumienie, czy ich działania przynoszą skutek” – powiedział Kees Hertogh, dyrektor generalny ds. globalnego marketingu produktów branżowych w firmie Microsoft, podczas zeszłotygodniowej odprawy na temat nowego produktu wraz z zaktualizowanymi na temat strategii firmy w zakresie energii odnawialnej, wody i zrównoważonego rozwoju centrów danych.

„Powinno dostarczać bieżących informacji wywiadowczych i rzeczywistych spostrzeżeń, które pomogą w dalszej redukcji. Nie chodzi tylko o spełnienie wymogów regulacyjnych w zakresie raportowania. Konsumenci, pożyczkodawcy i inwestorzy już nagradzają organizacje, które przodują w zrównoważonym rozwoju”.

Hertogh powiedział, że aplikacja ma potencjał, aby stać się nowym systemem rejestrowania, który będzie współpracował z innymi systemami biznesowymi o znaczeniu krytycznym. „Uzbrojone w odpowiednie dane organizacje mogą przewidywać trendy i aktywnie wprowadzać zmiany, aby osiągnąć swoje cele w zakresie zrównoważonego rozwoju” – powiedział.

Podczas demonstracji oprogramowania menedżer produktu Microsoft Robin Smith pokazał, w jaki sposób fikcyjna globalna firma produkująca kawę może używać aplikacji do śledzenia wpływu produktów, oddziałów biznesowych, fabryk lub obiektów oraz śledzenia postępów w realizacji określonych celów biznesowych. Pulpit nawigacyjny pokazuje status inicjatyw; na przykład może oznaczyć działanie jako „realizowane” lub „ryzykowne” w stosunku do zobowiązania. Dane importowane są z innych systemów operacyjnych — np. z bazy danych służącej do zarządzania informacjami o energii zakupionej od mediów lub dostawców paliw.

Pierwszym klientem Microsoft Cloud for Sustainability jest meksykańska firma spożywcza Grupo Bimbo. „Jesteśmy głęboko przekonani, że organizacje na całym świecie muszą zjednoczyć się dla wspólnego celu — zdrowia i dobrego samopoczucia naszej planety” – powiedział w oświadczeniu Raul Obregon, dyrektor ds. informacji i transformacji firmy. „Aby osiągnąć ten wspólny cel, niezbędne są rozwiązania, które wspierają standard pomiarów i ułatwiają rejestrowanie danych globalnych oraz pomagają nam osiągnąć zerową emisję dwutlenku węgla netto, takie jak Microsoft Cloud for Sustainability”.

Firma Microsoft nie udostępniła informacji o cenach oprogramowania, ale będzie reprezentowana przez ponad 64,000 XNUMX partnerów biznesowych, programistów i dostawców usług sprzedających produkty Microsoft. Z pewnością zwiększy to widoczność narzędzi programowych do rozliczania emisji dwutlenku węgla i ESG wśród dyrektorów ds. informatyki i zespołów IT, którzy zazwyczaj nie odgrywają kluczowej roli w gromadzeniu danych dotyczących emisji i ESG.

Animacja dotycząca śladu węglowego Google Cloud

Bardziej szczegółowe dane na temat operacji przetwarzania w chmurze

Oprócz nowej aplikacji biznesowej Microsoft i dwaj jej najwięksi rywale w przetwarzaniu w chmurze — Amazon Web Services i Google — starają się wyróżnić swoje usługi poprzez szeroką gamę inicjatyw, w tym ustalenia dotyczące pozyskiwania czystej energii dla swoich centrów danych, utylizację wyrafinowanych odpadów elektronicznych praktyki zarządzania i oprogramowanie, które zapewnia firmom możliwość dokładniejszego pomiaru i raportowania wpływu ich własnych aplikacji biznesowych.

W połowie października Google zaczął oferować produkt o nazwie Carbon Footprint każdemu klientowi usług w chmurze — umożliwiając im śledzenie „emisji brutto dwutlenku węgla” związanej z energią elektryczną zużywaną przez nich. Opracowała dashboard we współpracy z klientami, takimi jak Etsy, HSBC, L'Oreal, Salesforce i Twitter. 

„Zdolność do pomiaru i zrozumienia śladu środowiskowego naszych zastosowań chmury publicznej jest jedną z kluczowych osi naszego planu działania dotyczącego zrównoważonych technologii” – zauważył w oświadczeniu Hervé Dumas, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju IT w L'Oreal. 

„Dzięki Google Cloud Carbon Footprint możemy teraz bezpośrednio śledzić wpływ naszego podejścia do zrównoważonej infrastruktury i zasad architektury” – powiedział Dumas. „Technologie kosmetyczne to strategiczna ambicja L'Oréal: ambicja wynalezienia piękna przyszłości, stając się jednocześnie firmą przyszłości… Zrównoważone technologie to imperatyw i bardzo ważny krok w kierunku realizacji ambicji tworzenia odpowiedzialnego piękna dla naszych konsumentów, oraz zrównoważone usługi technologiczne już na etapie projektowania dla naszych pracowników”. (Swoją drogą pierwszy raz widzę tytuł tego typu, ale myślę, że to rola nie do przecenienia.)

Powinien on dostarczać bieżących informacji wywiadowczych i rzeczywistych spostrzeżeń, które pozwolą na podjęcie dalszych redukcji. Nie chodzi tylko o spełnienie wymogów regulacyjnych w zakresie raportowania.

Zaangażowanie zespołu Google Cloud wykracza jednak poza samo śledzenie. Aktualizacje obejmują również zasoby pomagające firmom identyfikować potencjalne obszary redukcji operacji IT (na przykład bezczynne serwery lub aplikacje, które można wyłączyć, co zmniejsza emisję). Firma dodaje zdjęcia satelitarne Earth Engine do swojej platformy Google Cloud, dzięki czemu firmy mogą lepiej ocenić ryzyko klimatyczne. Można go na przykład wykorzystać do pozyskiwania surowców lub zarządzania gruntami. (Ta funkcja jest dostępna w wersji zapoznawczej).

Dzień później Microsoft ogłosił komercyjną dostępność podobnego zasobu, Panel kontrolny wpływu emisji firmy Microsoft. Oprócz pomiaru istniejących obciążeń obliczeniowych narzędzie to pozwala także potencjalnym klientom oszacować wpływ na ograniczenie emisji wynikający z przeniesienia istniejących aplikacji do usług w chmurze firmy Microsoft.

Amazon mniej publicznie wypowiadał się na temat podobnych narzędzi, chociaż głośno wypowiadał się na temat udostępniania swoich zasobów przetwarzania w chmurze klimatologom i badaczom Inicjatywa Amazon dotycząca danych na temat zrównoważonego rozwoju.

Wszystkie trzy firmy skupiły się również na kontraktowaniu ogromnych ilości energii odnawialnej do zasilania swoich ogromnych centrów danych.

Zgodnie z narzędzie do śledzenia transakcji opublikowane przez Renewable Energy Buyers Alliance, Amazon był największym korporacyjnym nabywcą czystej energii w 2020 r., a w zeszłym roku ogłoszono kontrakty na nieco ponad 3.1 gigawata. Na drugim miejscu znalazł się Google z przyrostami nieco ponad 1 GW. Rozpatrywane łącznie, w czasieobie firmy wraz z Microsoftem znalazły się w pierwszej piątce. 

Na zeszłotygodniowej odprawie Microsoft ujawnił, że w ciągu ostatnich 5.8 miesięcy podpisał nowe umowy na zakup energii odnawialnej o mocy 10 GW w 12 krajach. Firma rozgłasza także zobowiązanie do całodobowego dostarczania energii odnawialnej do swoich centrów danych za pośrednictwem swoich Zaangażowanie 100/100/0. Mówiąc prościej, Microsoft uzupełnia swoje zobowiązanie dotyczące 100-procentowych dostaw energii odnawialnej do 2025 r., „zobowiązując się do 100% naszego zużycia energii elektrycznej przez 100% czasu, co będzie pokrywane przez zakupy energii o zerowej emisji dwutlenku węgla do 2030 r.”. I Google złożył podobne zobowiązanie dwa lata temu.

Źródło: https://www.greenbiz.com/article/what-microsofts-new-app-says-about-digitalization-sustainability

Znak czasu:

Więcej z Greenbiz