Dlaczego rynki zorientowane na cel są antidotum na Amazon

Węzeł źródłowy: 1237006

Opinie wyrażone przez Przedsiębiorca współpracownicy są ich własnymi.

Jako dziecko koczowniczego przedsiębiorcy dużo się przeprowadzałam. Byłem w 45 z 50 stanów USA i mieszkałem w ośmiu. Jednak dopiero po trzydziestce dotarłem do Oregonu i „miasta twórców” Portland. Kultura nie przypominała niczego, czego doświadczyłem. Spacerując po okolicznych ulicach, wolnych od sieciówek, uświadomiłem sobie, jak rzadko zdarza się być w społeczności, w której lokalni, małych firm prosperować. 

Na początku kryzysu świat zdigitalizował się. Uczyliśmy się, pracowaliśmy, ćwiczyliśmy i robiliśmy zakupy online. W tym, co wielu uważało za tymczasową zmianę, czynnik widoczności i wygody ecommerce giganci lubią Amazonka zagroził naszym małym . Tak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Institute for Local Self-Reliance trzech czwartych niezależnych detalistów postrzegają dominację Amazona jako główne zagrożenie dla ich przetrwania. To jest. 

Od 2007 do 2017 roku, gdy Amazon zapewnił sobie wzrost, liczba małych detalistów spadła o 65,000 XNUMX. Około 40 procent drobnych producentów odzieży, zabawek i artykułów sportowych w kraju zniknęło, podobnie jak około jedna trzecia małych wydawców książek. 

To nie musi być w ten sposób. Powstają rynki oparte na wartościach, aby promować lokalne, małe firmy w skali globalnej. Te centra online umożliwiają konsumentom znajdowanie produktów na podstawie tego, co jest dla nich najważniejsze. Są cyfrowym odpowiednikiem znajomości producenta na ulicy i mogą być po prostu antidotum na wojnę Amazona z małymi firmami – to znaczy, jeśli konsumenci kupią.

Związane z: Przyszłość zakupów online to „Kup teraz, zapłać później”

Za kurtyną „życzliwego monopolu” Amazona

In Nowa satyra Dave'a Eggersa Każdy maluje dystopijną przyszłość, w której fikcyjna firma zajmująca się wyszukiwarkami kupuje giganta handlu elektronicznego. Korporacyjny moloch algorytmicznie kontroluje dostęp do wszystkiego, od mieszkań po żywność i miejsca pracy, jednak nadużywanie władzy jest ukryte pod tym, co Eggers nazywa „życzliwym opanowaniem rynku”. 

W świecie literatury faktu prawdziwy Amazon inwestuje dużo w działania PR, aby przedstawiać się jako gracz społecznościowy, który ma „wzajemnie korzystne relacje” z małymi firmami. Jednak tylko 11 proc firm prowadzących sprzedaż na jego stronie opisuje swoje doświadczenia jako udane.

Od osaczenia rynku internetowego i blokowania relacji małym firmom z klientami po sprzedaż towarów poniżej kosztów w celu zdominowania rynku, życzliwa optyka Amazona jest splamiona pozbawionymi skrupułów praktykami. 

Nie sugeruję, że giganci e-commerce, tacy jak Amazon, nie mają miejsca w sieci rynek. Jeśli klient mieszka daleko od dużego miasta i nie może kupić bandaży ani kluczowych środków medycznych, powinien mieć możliwość zakupu towarów przez Internet. Kiedy jednak te potężne globalne korporacje za wszelką cenę promują destrukcyjny cykl produkcji, konsumpcji i wygody, musimy się zatrzymać i zadać sobie pytanie: jak będzie wyglądał nasz handel detaliczny za 10 lat?

Związane z: 5 trendów zakupów online, które warto obejrzeć w tym sezonie świątecznym

Wygoda zabija naszą różnorodność biologiczną w handlu detalicznym

W zeszłym roku, kiedy zakładałem mój dom w Portland, potrzebowałem komody i wygodnie kupiłem ją na Wayfair. Następnego dnia, kiedy jeździłem po mojej nowej okolicy, zdałem sobie sprawę, że pięć minut stąd jest lokalny sklep meblowy z dużym asortymentem. To nie z braku pragnienia nie zatrzymałem się tam wcześniej, to był brak świadomości. 

Brak świadomości małych firm poprzez wyszukiwanie online jest problemem dotyczącym całego internetu. Reklamy i korporacje znające się na SEO dominują zarówno w płatnych, jak i bezpłatnych wynikach wyszukiwania, tworząc nierówne szanse dla lokalnych sklepów. Tylko dwa procent marek jesteś właścicielem pierwszej strony wyników wyszukiwania w Google i jest coraz gorzej. 

Rynki oparte na wartościach mogą to zmienić. Ponieważ konsumenci stają się bardziej świadomi tego, gdzie robić zakupy w oparciu o swoje wartości, mogą świadomie wybierać omijanie gigantów technologicznych, takich jak Amazon. W ten sposób możemy zbudować bardziej zrównoważoną i zróżnicowaną gospodarkę małych przedsiębiorstw. 

Kiedy kupujesz od małej firmy w Twojej okolicy, pieniądze te wracają do lokalnej gospodarki, wspierając rozwój lokalnych miejsc pracy i płacąc za infrastrukturę społeczną, taką jak szkoły publiczne i szpitale. Kiedy kupujesz od Amazon, 30 procent twoich pieniędzy wraca do Amazon. Pomyśl o tym. Czy twoim zamiarem było sfinansowanie kosmicznego wyścigu Bezosa? 

Na szczęście coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z siły swoich nawyków zakupowych i wykorzystuje je do kształtowania przyszłości, którą chcą ujrzeć. W 2020 roku wydali Gen Z i Millenialsi Zakupy za 3 biliony dolarów od firm, które odzwierciedlały ich wartości. Wzrost o 82 powiedzieli, że wydadzą więcej na wsparcie lokalnych firm po pandemii. 

Dystopijna wizja Eggersa, przedstawiająca Amerykę rządzoną przez korporacyjną dyktaturę, jest przestrogą przed tym, co może się stać, jeśli nie zdamy sobie sprawy z rzeczywistych kosztów naszych decyzji dotyczących wydatków. Twierdzę, że stoimy na krawędzi tego urwiska. 

Mimo to jestem optymistą co do naszej zdolności do dokonywania innych, lepszych wyborów. W ubiegłym roku widzieliśmy, jak ludzie spotykali się, by zmienić prawa, które systematycznie miały na celu dławienie całych populacji. Wierzę, że wszyscy możemy nauczyć się przestrzegać naszych wartości. Nadszedł czas, abyśmy wykorzystali naszą moc jako konsumentów, jedno kliknięcie na raz.

Związane z: 14 wskazówek dotyczących bezpiecznych zakupów online

Źródło: https://www.entrepreneur.com/article/389263

Znak czasu:

Więcej z Przedsiębiorca