Byki WTI przejmują 80 USD, gdy uwaga przenosi się z Chin na Stany Zjednoczone

Byki WTI przejmują 80 USD, gdy uwaga przenosi się z Chin na Stany Zjednoczone

Węzeł źródłowy: 1995553

Udostępnij:

  • Byki WTI wracają do testu w okolicach 80 dolarów. 
  • W tym tygodniu uwaga ponownie skupi się na gospodarce USA. 

Kurs West Texas Intermediate (WTI) odrobił wcześniejsze spadki i rośnie piąty dzień z rzędu, zbliżając się do poziomu 80 dolarów. Osiągnął najwyższą cenę zamknięcia na rynkach kontraktów terminowych od trzech tygodni. Pomimo nastrojów na nieco słabsze odbicie chińskiej gospodarki, pod koniec dnia na Wall Street czarne złoto ponownie wróciło w ręce byków. 

Podczas Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych Chiny ustaliły cel wzrostu na poziomie 5% w 2023 r. Był to wynik poniżej dolnej granicy oczekiwań i sugeruje, że Chiny nie zapewnią w tym roku większego bodźca stymulującego, ale mają na uwadze długoterminową stabilność wzrostu.

Tymczasem CTA pozostaną nabywcami ropy WTI, dopóki ceny utrzymają się powyżej poziomu 73.00 dolarów, który stanowił dolną granicę ostatniego zakresu technicznego, stwierdzili niedawno analitycy TD Securities, dodając:

„Patrząc w przyszłość, chociaż konserwacja rafinerii o dużych rozmiarach prawdopodobnie przyczynia się do wzrostu zapasów ropy, utrzymują one również sezonowość na rynkach produktowych, oferując poziom wsparcia dla rynku. Co więcej, pułap cenowy ropy G7 zaczyna dodawać dodatkowe etapy do procesu zakupów i może zaważyć na zakupach z Indii, które dotychczas były głównym odbiorcą rosyjskich baryłek” – wyjaśniają analitycy. „W tym sensie, jeśli rosyjska podaż zacznie się ograniczać, w czasie, gdy rynek będzie bardziej optymistycznie nastawiony do perspektywy ponownego otwarcia popytu przez Chiny, rynki ropy naftowej będą mogły na horyzoncie przygotować się na znaczny system pokrywania krótkich pozycji”.

Tymczasem kluczowe dane na ten tydzień będą z amerykańskiego rynku pracy w piątek w formie amerykańskiej Płace w sektorze pozarolniczym. Analitycy Danske Bank spodziewają się, że wzrost gospodarczy spowolni do 220 tys. po wygaśnięciu skutków ciepłej pogody i silnych dostosowań sezonowych w styczniu. „Ogółem wiodący wskaźniki sugerują, że warunki na rynku pracy pozostały trudne w obliczu ożywiającego wzrostu gospodarczego perspektywy". 

Dane te zostaną opublikowane po zeznaniach prezesa Fed Powella, w którym może on wyrazić jastrzębie nastroje i wycofać się z bardziej ostrożnych ram polityki podwyżki stóp procentowych. „Niedawne mocne strony dotyczące zatrudnienia w sektorze pozarolniczym i sprzedaż detaliczna argumentują, że polityka nie jest restrykcyjna, a Fed mógł źle podejść do danych za IV kwartał” – stwierdzili analitycy ANZ Bank.

 

Znak czasu:

Więcej z FX Street