Startup Zimbabwe Yanaya wprowadza nową gamę mleka roślinnego

Węzeł źródłowy: 1138925

Pod koniec lat 1980. i na początku 1990., podczas moich spacerów do szkoły średniej Mutare w Greenside w Mutare, Zimbabwe, Fascynowały mnie wszystkie skrzynki po mleku stojące na poboczu drogi. Duża ciężarówka dostarczała do okolicy skrzynki z mlekiem pełne butelek po mleku i po prostu zostawiała je na poboczu drogi. W tamtych czasach mleko pakowano w szklane butelki. Później mleczarz przychodził i zabierał skrzynki, a następnie mniejszym pojazdem realizował dostawy od drzwi do drzwi w okolicy. Następnie oddawaliśmy puste szklane butelki, gdy otrzymaliśmy nowe butelki po mleku.

Co ciekawe, ładunek skrzyń z butelkami po mleku znajdował się akurat na poboczu drogi, a ludzie po prostu przechodzili obok nich w drodze do pracy lub gdziekolwiek, gdzie czekali, aż mleczarz podczas obchodu dostarczy je do domu. To było po prostu normalne, nikt nie próbowałby ich ukraść ani nic. Może stare dobre czasy. Ciekawe czy taki system by teraz zadziałał?

Gdy chodziłam do szkoły, codziennie dostawaliśmy ze szkoły saszetkę mleka. Chyba był to jakiś program dotowanego żywienia. Nienawidziłem smaku mleka w saszetce ze szkoły. Myślę, że mleko było prawdopodobnie wzbogacone jakimiś witaminami i minerałami czy czymś takim i rozesłane do wszystkich szkół podstawowych. Mleko w szklanych butelkach, które dostaliśmy od mleczarza, nie smakowało już tak dobrze. Prawdopodobnie przedawkowałem mleko krowie, ponieważ zanim zrobiłem tytuł magistra w Republice Południowej Afryki, po prostu nie mogłem pić mleka krowiego. Musiałem wtedy szukać alternatyw. Najbardziej oczywistym i najłatwiejszym do znalezienia było mleko sojowe, ale po prostu nie podobało mi się jego smak. Bardzo lubię też aromat i smak dobrej kawy, ale mniej więcej w tym samym czasie odkryłam, że nie mogę już pić zwykłej kawy. Musiałem przejść na bezkofeinową. Tak więc, kiedy jestem w Nairobi i idę do jednej z moich ulubionych Artcaffe, oni już znają moje zamówienie – latte, bezkofeinowa, sojowa.

Niedawno przerzuciłam się z mleka sojowego na owsiane. Smakuje mi o wiele lepiej niż mleko sojowe i teraz używam go do wszystkiego. W Harare zwykle dostaję go na targu Food Lover's Market, ale dostają go z Republiki Południowej Afryki i faktycznie jest produkowany we Włoszech. Biorąc pod uwagę wieloletnie niedobory walut obcych w Zimbabwe i dramat z tym związany, dobrym pomysłem byłoby zaopatrzenie się w produkty roślinne produkowane lokalnie. Dlatego bardzo się ucieszyłem, gdy usłyszałem, że lokalny startup, Padało, wprowadza na rynek nową gamę mleczek roślinnych m.in mleko owsiane. Inną dobrą wiadomością jest to, że mleko dostarczane jest w tradycyjnych szklanych butelkach, a nie w zwykłych plastikowych opakowaniach większych producentów mleka. Szklane butelki wielokrotnego użytku są znacznie lepsze dla środowiska.

Mleka roślinne mają również znacznie mniejszy wpływ na środowisko, ponieważ zużywają mniej wody i gruntów. The ślad węglowy mleka krowiego szacuje się na średnio 1.39 ekwiwalentu CO2/kg, podczas gdy w przypadku mleka migdałowego jest to około 0.42 eq CO2/kg. Szacuje się, że ślad wodny mleka krowiego jest 3.5 razy większy niż mleka sojowego.

Mleko owsiane Yanaya i inne mleka roślinne będą dostępne w sklepach od 28th października. Nie mogę się doczekać, aż coś dostanę.

 

Doceniasz oryginalność CleanTechnica? Rozważ zostanie Członek, Supporter, Technik lub Ambasador CleanTechnica - lub patrona na Patreon.

 

 


reklama


 


Masz wskazówkę dla CleanTechnica, chcesz się zareklamować lub zasugerować gościa do naszego podcastu CleanTech Talk? Skontaktuj się z nami tutaj.

Źródło: https://cleantechnica.com/2021/10/16/zimbabwean-startup-yanaya-introduces-new-range-of-plant-based-mleko/

Znak czasu:

Więcej z CleanTechnica