Tajska marynarka wojenna poszukuje 31 zaginionych marynarzy po zatonięciu statku

Tajska marynarka wojenna poszukuje 31 zaginionych marynarzy po zatonięciu statku

Węzeł źródłowy: 1777654

Tajlandzkie okręty wojenne i helikoptery poszukiwały w poniedziałek ponad 30 marynarzy, którzy wciąż zaginęli 24 godziny po tym, jak ich okręt wojenny zatonął na wzburzonym morzu w Zatoce Tajlandzkiej. Ci, którzy przeżyli, opisali chaotyczne sceny, gdy walczyli o przetrwanie, gdy statek tonął, a dowódca marynarki wojennej potwierdził, że na pokładzie nie ma wystarczającej liczby kamizelek ratunkowych.

Według stanu na poniedziałek wieczorem 75 marynarzy z korwety HTMS Sukhothai zostało uratowanych, a 31 wciąż jest zaginionych. Wysokie fale, które spowodowały wypadek, zmniejszyły się od czasu zatonięcia w niedzielę wieczorem, ale nadal były wystarczająco wysokie, aby zagrozić małym łodziom, powiedziała marynarka wojenna.

Szczegóły dotyczące zatonięcia i początkowej akcji ratunkowej były nadal niejasne. Jeden z marynarzy powiedział telewizji Thai Rath, że nie ma wystarczającej liczby kamizelek ratunkowych, ponieważ na pokładzie statku było więcej osób niż zwykle.
W komentarzach transmitowanych przez inną stację, PPTV, dowódca Marynarki Wojennej admirał Choengchai Chomchoengpaet potwierdził, że to prawda.

„Do tej operacji dodali personel z Korpusu Piechoty Morskiej i Dowództwa Obrony Powietrznej i Wybrzeża, około 30 osób. Dlatego uważam, że kamizelek ratunkowych było za mało” – powiedział.

Według strony internetowej marynarki wojennej statek normalnie przewoził łącznie 87 członków załogi i oficerów.

Podoba Ci się ten artykuł? Kliknij tutaj, aby zasubskrybować pełny dostęp. Tylko 5 dolarów miesięcznie.

Inny ocalały, z którym rozmawiał Thai Rath, powiedział, że fale porwały ludzi, gdy łódź się przechylała.

Powiedział, że wielka fala „wzięła mnie, rzuciła pod statek. Statek wzniósł się pionowo i pociągnął mnie w dół. Z trudem wstałem i trzymałem się kogoś, kto miał kamizelkę ratunkową”.

Marynarze, z którymi rozmawiały tajskie stacje telewizyjne, nie zostali zidentyfikowani z nazwiska, ale rozmawiali w prowizorycznym centrum ratunkowym na lądzie.

Uratowany członek załogi, z którym rozmawiała tajska telewizja PBS, powiedział, że zanim został uratowany, musiał pływać w morzu przez trzy godziny. Powiedział, że statek został uderzony przez fale o wysokości 3 metrów (10 stóp), gdy tonął w niedzielę wieczorem, co komplikowało działania ratownicze.

„Fale są nadal wysokie i nie możemy ich szukać z linii poziomej. Zamiast tego musimy latać helikopterami i szukać ich z lotu ptaka” – powiedział Thai PBS rzecznik marynarki wojennej, admirał Pokkrong Monthatphalin.

Jedenastu uratowanych marynarzy było leczonych w szpitalu. Marynarka wojenna zaprzeczyła doniesieniom lokalnych mediów, jakoby potwierdzono jedną śmierć, twierdząc, że przyczyną śmierci był wypadek z udziałem innej łodzi.

„Nie znaleźliśmy jeszcze żadnego martwego” – powiedział Choengchai. „31 marynarzy to osoby zaginione. Nie znaleźliśmy nikogo martwego ani z miejsca zdarzenia, ani z obszaru poszukiwań”.

Silny wiatr wiał wodę morską na HTMS Sukhothai i uszkodził jego układ elektryczny w niedzielę wieczorem, utrudniając kontrolę nad statkiem. Marynarka wojenna wysłała trzy fregaty i dwa helikoptery z ruchomymi maszynami pompującymi, aby spróbowały pomóc uszkodzonemu statkowi w usuwaniu wody morskiej, ale nie było to możliwe z powodu silnych wiatrów.

Utrata mocy umożliwiła przepływ większej ilości wody morskiej do statku, powodując jego przechylenie i zatonięcie.

Tajlandzki Departament Meteorologiczny wydał ostrzeżenie pogodowe dla całego obszaru zaledwie kilka godzin przed wypadkiem, mówiąc, że fale w Zatoce Tajlandzkiej mają mieć wysokość 2-4 metrów (7-14 stóp) z ulewnymi deszczami. Zasugerował, aby wszystkie statki „postępowały ostrożnie” i ostrzegł małe jednostki, aby nie wypływały w morze do wtorku.

Podoba Ci się ten artykuł? Kliknij tutaj, aby zasubskrybować pełny dostęp. Tylko 5 dolarów miesięcznie.

Sukhothai został zbudowany w Tacoma w stanie Waszyngton i oddany do użytku w 1987 roku. Z maksymalną wypornością 959 ton i długością 76.8 m (252 stóp), jest mniej więcej średniej wielkości jak na korwetę, typ uzbrojonego statku, który jest zwykle używany do patrolowanie wód przybrzeżnych.

Okręt wojenny patrolował 32 kilometry (20 mil) od molo w dystrykcie Bangsaphan w prowincji Prachuap Khiri Khan. Pokkrong powiedział, że statek był na regularnym patrolu, aby pomóc wszystkim łodziom rybackim potrzebującym pomocy.

„Naszym priorytetem jest teraz uratowanie wszystkich marynarzy. Planujemy później uratować statek - powiedział.

Poszukiwania prowadzono na obszarze o powierzchni 16 kilometrów kwadratowych (6.2 mili kwadratowej) wokół miejsca zatonięcia.

Podczas gdy północna i środkowa Tajlandia odnotowują najzimniejsze temperatury w roku, na dalekim południu Tajlandia w ostatnich dniach doświadcza burz i powodzi.

Znak czasu:

Więcej z Dyplomata