Australijski start-up Bonza przygląda się Boeingowi 737 MAX

Węzeł źródłowy: 1189168

Australijski startup Bonza planuje wystartować w przyszłym roku, latając kilkoma Boeingami 737 MAX. Bonza będzie pierwszą australijską linią lotniczą obsługującą ten typ samolotu i jedną z niewielu linii lotniczych, które obsłużą ten samolot do tego kraju.

Australia-Bonza-Boeing-737-MAX
Bonza planuje wystartować z małą flotą Boeingów 737 MAX 8. Zdjęcie: Bonza

Bonza pierwszym australijskim operatorem MAX

Australia pozostaje stosunkowo niezbadanym terytorium dla MAX-a. Przed pandemią Fiji Airways i SilkAir latały tym samolotem do niektórych swoich australijskich miejsc docelowych. Virgin Australia złożyła zamówienie na 25 samolotów MAX 10, które mają rozpocząć lądowanie w połowie 2023 r., a samolot jest poważnym konkurentem dla Qantas, ponieważ ta linia lotnicza rozważa zamówienie samolotu na wymianę niektórych starzejących się wąskokadłubowych odrzutowców.

Ale Bonza, która niedawno wystartowała i cieszyła się szerokim rozgłosem, wygląda na to, że stanie się pierwszą linią lotniczą, która bazuje na modelu 737 MAX w Australii i będzie latać nim na trasach krajowych. Przyszła linia lotnicza rozważa 737 MAX 8. Niskie koszty operacyjne oznaczają niskie ceny biletów, a założyciel Bonzy uważa, że ​​na australijskim rynku jest dla nich miejsce kolejna tania linia lotnicza krajowa.

 „Misją Bonzy jest zachęcanie do częstszych podróży poprzez zapewnianie większego wyboru i bardzo niskich cen, szczególnie do miejsc wypoczynkowych, gdzie podróżowanie często ogranicza się obecnie do połączeń przez główne miasta,” powiedział założyciel i dyrektor generalny Tim Jordan.

„Bonza zapewni ogromne korzyści wszystkim Australijczykom, ale w szczególności społecznościom regionalnym, udostępniając nowe trasy i większe możliwości podróżowania”.

Australia-Bonza-Boeing-737-MAX
Wygląda na to, że Bonza zostanie pierwszym australijskim operatorem 737 MAX. Zdjęcie: Boeinga

Czy MAX jest najlepszym rozwiązaniem?

Bonza twierdzi, że planuje głównie ominąć dobrze obsługiwany trójkąt Brisbane-Sydney-Melbourne, zamiast tego skupiając się na słabo rozwiniętych ośrodkach regionalnych i rekreacyjnych. Otwiera to szereg potencjalnych par miast dla sprytnej linii lotniczej, ale MAX może nie być najlepszym samolotem do tego zadania.

Można argumentować, że wąskokadłubowe samoloty Airbusa z wyższymi mocowaniami silnika lepiej sprawdzają się w przypadku wielu regionalnych lotnisk w Australii. Poza tym w Australii jest wielu pilotów z uprawnieniami Airbusa.

Kolejny samolot, który nie został jeszcze obsłużony w Australii, Airbus A220, potrzebuje jedynie około 1,500 metrów pasa startowego. Korzystanie z A220 umożliwiłoby otwarcie jeszcze większej liczby lotnisk.

Jednak Bonza zdecydował się na MAX. Jako tania linia lotnicza Bonza będzie mierzyć się z molochem Jetstar. Jetstar ma status wyłącznego operatora na wielu wąskich trasach do miejsc wypoczynkowych i regionalnych. Można by pomyśleć, że Jetstar wykorzystał już większość możliwości rynkowych, nie pozostawiając wiele Bonzie. Jednakże w okolicy znajdują się lotniska, w których występuje znaczna liczba ludności lokalnej, która pozostaje nieobsługiwana lub ma niedostateczną obsługę.

Australia-Bonza-Boeing-737-MAX
Avalon (na zdjęciu) to rodzaj niedostatecznie obsługiwanego lotniska, na które Bonza może celować. Zdjęcie: Lotnisko Avalon

Szanse dla Bonzy

Wollongong, godzinę jazdy samochodem na południe od głównego lotniska w Sydney, jest trzecim co do wielkości ośrodkiem miejskim Nowej Południowej Walii, liczącym ponad 300,000 XNUMX mieszkańców. Oprócz niektórych lotów podmiejskich obsługiwanych przez Link Airways, port lotniczy Shellharbour w Wollongong jest słabo obsługiwany i jest potencjalnie typem lotniska, na które Bonza mógłby wybrać cel.

Na zachód od Melbourne znajduje się lotnisko Avalon, obsługujące niektóre loty Jetstar. Avalon leży blisko drugiego co do wielkości miasta Wiktorii, Geelong, a z tego lotniska istnieją dziesiątki potencjalnie opłacalnych, nieobsługiwanych tras.

Po drugiej stronie Melbourne znajduje się regionalne lotnisko Latrobe, które obsługuje obszar Latrobe Valley. Lotnisko to nie jest obsługiwane przez żadne komercyjne linie lotnicze i stanowi kolejną szansę dla przedsiębiorczej linii lotniczej.

Jednak regionalny port lotniczy Latrobe ujawnia również ograniczenia MAX w Australii – pasy startowe Latrobe są zbyt krótkie, aby obsłużyć ten typ samolotu.

Osoby stojące za Bonzą to inteligentni operatorzy z dużym doświadczeniem w branży, co sprawia, że ​​ta start-upowa linia lotnicza jest traktowana poważniej niż wiele innych potencjalnych start-upów. Można dyskutować nad zaletami dowolnego typu samolotu w przypadku każdej nowej linii lotniczej, ale istnieje kilka dobrych powodów, dla których Bonza celuje w MAX.

Źródło: https://simpleflying.com/australia-bonza-boeing-737-max/

Znak czasu:

Więcej z Proste latanie